Cześć. Grzebałam w moich książeczkach i znalazłam "KUCHARZA WIELKOPOLSKIEGO" wydanego w 1904 roku. W owym dziele, pisanym naprawdę pięknym językiem, jest przepis, który przytoczę w oryginalnym brzmieniu :
Ser gambrynus
Ser ten, sprzedawany w sklepach delikatesów, można bardzo łatwo urządzić w domu, mając ogród. 2 funty dobrego, słodkiego, niezważonego, tłustego twarogu i 1/2 litra gęstej lecz świeżej kwaśnej śmietanki wymieszać dobrze wałkiem w donicy, aby gruzełków nie było. Nie sypiąc nawet soli, włożyć w rzadki, nowy, płócienny worek i zakopać na 24 godzin w ziemi czystej ogrodowej. Po tym czasie ziemia wyciągnie z niego wszelką wilgoć, a ser będzie gładki, tłusty, smarujący się jak masło. Wyjęty z worka układać w okrągłe grube wałki, zawijać w papier ołowiany i schować w chłodne miejsce do użycia. Ser taki nie będąc solony, nie przeszedłszy przez żadne fermentacye, nie ulega dość prędko zgorzknieniu.
To tyle o tym osobliwym serku.
Czytając dalej znalazłam cały rozdział o wędlinach a zaczyna się od sposobu bicia wieprza ale to już na inne forum.