fentel

sepiko Czy to jest zbiór z lasów "Bełchatowskich"?

Łoj drażni,drażni :sad: Ale te grzyby wyglądają mi na zeszłoroczne :tongue:

O rany !!!! Załoga mi zgłupieje :???:

A co to jest :question: :???:

Do piątku zdąży wszystkie zjeść :tongue:

Małgoś To jest PROWOKACJA.!!!!! Sepiko pewnie chce jutro zacząć zlot. :grin: Nie może się doczekać piątku? pozdrowionka

Miało się tutaj dyskutować o grzybach, a zabłąkaliśmy się aż na porodówkę :tongue: Idę spać, bo rano nie wstanę pozdrowionka dla wszystkich.

Małgoś Chyba wiadomo dlaczego nie możesz się dodzwonić do Szefowej. Jutro spróbuję zadzwonić do Szefa. P.S. Ciekawe co Szefowa urodzi? dziewczynę czy człowieka? :question:

andy Wszystko się zgadza. Była dzisiaj Szefowa, czy już rodzi? Do WSZYSTKICH !!!!!!! Zlot może być wzbogacony o dodatkową atrakcję - " Pępkowe" :grin:

andy - zwiadowca - znowu pojechał coś zakopać w terenie :wink: Przy okazji miał przyjemność zapoznać mojego serdecznego przyjaciela Mrówę, który jeździ tam konno ( super gość - mam nadzieję, że zaszczyci nas swoją obecnością na zlocie).

Małgoś Niestety różnica między tymi partiami jest znacząca! Chodzi o inszą inszość w kroku :blush: ,przepraszam, chodziło mi o styl poruszania nogami :tongue:

Na złość wszystkim Babujagom coś tam wymyślimy ( super tajnego) :wink: Pracuję nad kodem " krokowo- manewrowym " w porozumieniu z Polską Partią Śmiesznych Kroków. :grin: pozdrowionka

adamsail Jeśli zostanie Ci w ludówce trochę zeschniętych resztek wędzonek, takich nie nadających się do bezpośredniego spożycia , przekręć wszystko ( drobno )przez maszynkę, dodaj słoninki ( w kostkę, lub zmielić grubo), razem przetopić, dodać czosnku, ewentualnie ulubione przyprawy. Pychotka smalczyk :grin: Ten prosty przepis dostałem od kogoś z tego forum. Od kiedy pierwszy raz zabrałem taki smalec na żagle - jest hitem w menu na łajbie (od tej pory, gdybym zapomniał smalcu na rejs zostałbym prawdopodobnie utopiony przez własną załogę) :sad: pozdro

Jeszcze niedawno myślałem, że jak wejdę w "wędliny domowe" to wszystko będzie jasne. Jeszcze nie opanowałem dobrze "kalkulatora zadymiacza", a teraz muszę sobie przypomnieć alfabet Morsea. Prze ... rąbane. :???: Całe życie trzeba się uczyć? :sad:

Chłe ,chłe :grin: .Zanim babujagi poznają "tajne zawołanie" to będzie poniedziałek Pssst. Na forum jest Małgoś :???:

Odnośnie fotki Jestem straszliwie niefotogeniczny. błłłłeee- bźźźidaaallll :devil: A lepiej , żeby ZLOT doszedł do skutku. pozdrowionka

Ciekawe na czym polega " konkurs na Pasibrzucha"? Zawody w jedzeniu na ilość czy na czas ? A może konkurs piękności na największy "mięsień piwny"? :grin: fentel

pioky to wyszło dobrze czy źle? bo nie kumam :wink:

andy Witam nowego miłośnika dymu w imieniu całej Wędzarniczej Braci. Masz okazję osobiście uściskać Maxella na zlocie 25-27.sierpnia w Napoleońskiej Zagrodzie -zapraszamy. A masz bardzo blisko. Pozdrawiam niezmiernie serdecznie

Hej Hej! Spoko! Trzymajcie kondychę na zlot ! ( i oczywiście zapasy cytrynówki :tongue: )

ChefPaul Mam pomysła!! Ogłoś konkurs odnośnie konkurencji zadymiarskich. Ale będzie ubaw :grin: :grin: :tongue:

ChefPaul Podaj przynajmniej dyscypliny w których będziemy startowali w celu zdobycia tego trofeum, trochę sobie potrenujemy przed zlotem. np. rzut kaszanką w wokalistę prowdzącego imprezę, trafienie kością z kukuryka fentlowi do talerza z flakami, itp :grin:

Mam pomysła.!!! Z tych wszystkich projektów zrobimy super kalendarz na 2007 rok. A LOGO samo nam wyjdzie jak większe grono zadymiaczy zanagażuje się po Świętach. CZUJ DYM !!!

Miro . Super obrazek. Ale LOGO z tego nie będzie. Zbyt skomplikowane. Wspaniały temat na plakat, lub reklamę www.........

Ale Wam " podłożyłem świnię ". Dobrze że taka - ekologiczna.