Elli

Dyzio, oczywiście, że możesz użyć masła. Przepis z dawnych czasów... kiedy mówiono, że masło to trucizna

No pewnie, że 250 ml ! Dzięki za czujność

PanieBoczku, mam nadzieję, że nie masz mi za złe, że dopiszę się tu ze swoim pieguskiem, produkt finalny tak samo wyglada, ale proporcje nieco inne. Wykonanie2 szkl. mąki 250 g margaryny 1 1/2 szkl. cukru 4 jajka 1 łyżeczka proszku do pieczenia 1 szkl. maku 1 szkl. mleka szklanka= 205 ml Mleko zagotować z margaryną i ostudzić. Żółtka utrzeć z cukrem, połączyć z przesianą mąką z proszkiem do pieczenia. Wlać mleko z margaryną, wsypać mak. Ubić pianę i delikatnie połączyć z ciastem. Piec ok.45 min. w temp. 180 st. . posypać cukrem pudrem lub polukrować.

Zdarzało się, że korzystałam z postów Mirka15.... Wyrazy współczucia

Halusiu, przepis zapisany, wydrukowany i wypróbowany :thumbsup: :clap: http://s017.radikal.ru/i429/1204/1a/7e17d7120bf6.jpg

należy pamiętać że zamrazżanie bardzo osłabia drożdże - trzeba przyjąć że ich aktywność spada średnio o połowę.... oczywiście w zależności od tempa zamrażania i rozmrażania Całkowicie się zgadzam, mrożenie drożdży nie jest najlepsze, ale jak jest sytuacja podbramkowa i wybór, przechować w jako takim zjadliwym stanie czy pozwolić na ich "zagładę", no to ta hibernacja nie jest najgorszym rozwiązaniem

Zaglądam :grin: wspomnień czar...

Apetyczne te Wasze bułeczki :tongue: Drożdże dzielę na porcje ( np. 40g, 50g, 100g ... ) zawijam w papierki ( folia aluminiowa) i zamrażam. U mnie dłużej niż 3 tygodnie nie przeleżały, piekę często, ale pewnie mogłyby dłużej...

Abratku, dziękuję :clap:

Abratku, pozdrawiam serdecznie, Twoje rady skrzętnie sobie notuję, mam pytanie dotyczące kruszonki ( zwanej przez mojego męża posypką) jakie proporcje Ty stosujesz, przyznam, że ja robie na oko ale skoro jest mistrz, to czemu nie zapytać

Ciasto z mąki żytniej jest b. klejące i aż ręce świerzbią, żeby podsypywać mąkę co powoduje później, że chleb po upieczeniu jest zbity i kruszący. Odradzałabym formowanie ciasta z mąki żytniej na blacie, lepiej i bezpieczniej włożyć do foremki.

Pozwolę sobie stanąć w obronie mąki z "Biedronki", od kilku lat piekę chlebki z biedronkowej Mąki Babuni typ 650 plus mąka żytnia ( ta już nie z Biedronki tylko z piekarni). Wychodzą całkiem "zjadliwe", rodzina żyje Pozdrawiam wszystkich piekących na słono i słodko http://i049.radikal.ru/1203/6d/6b48ea489d3c.jpg

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla wszystkich wielbicieli domowych wyrobów, udanych kiełbasek, ciast i wszelkich smakowitości :tongue: http://i032.radikal.ru/1001/3f/e6268423602e.jpg

Możemy wspólnie zrobić mały las :wink: :devil: ktoś się u mnie w domu nie bał i grzebał przy ustawieniu daty, zdjęcie choinki robione DZISIAJ :!:

A oto efekt końcowy :wink: http://s43.radikal.ru/i099/0912/0d/cf8f9b643780.jpg Praca zbiorowa: Mąż- szablony Ja - pierniki, lukier Justynka i Ola - zdobienie