w związku że staram się przetwarzać mięso drobiowe podam mój przepis na białą z indyka. receptura na 10 kg surowiec: piersi indyka: 3 kg uda: 3 kg podudzia: 2 kg słonina: 2 kg (ewentualnie zmniejszyć ilość udek o 1 kg i dać podgardle lub pachwinę wieprzową) woda: ok 1 l przyprawy: sól niejodowana 19 g/kg pieprz 2g/kg majeranek 3-4g/kg czosnek świeży 3g/kg cukier 2g/kg mięso kroimy na dość małe kawałki (3-4 cm) i mieszamy z solą i cukrem. Trzymamy w lodówce ok 12 h. Po tej operacji mięso z podudzi (najwięcej błon i ścięgien które trudno dokładnie usunąć) mielimy na sitku 2-3 mm. Dodajemy do tej masy wodę wymieszaną z przyprawami i mieszamy. Uda i słoninę mielimy na sitku 8 mm, a pierś na sitku 15-20 mm. Całość mieszamy i napełniamy jelita. Ja używam jelit wieprzowych 26-28. Czasem jak mam ochotę robię białą w cienkim jelicie baranim, ale wtedy pierś należy również puścić przez sitko 8 mm. Uwagi: Jeśli żona nie trawi wieprzowiny możesz kupić tłuszcz drobny z indyka, ale to już nie ta kiełbasa. Eliminując całkowicie tłuszcz biała wyjdzie ci zbita i mało soczysta choć smaczna. Ja mam możliwość dobrania sobie dowolnej ilości mięsa z poszczególnych elementów więc używam takich proporcji podudzia do uda. W Twoim przypadku jeśli kupisz całe nogi te proporcje wyjdą inne, ale wtedy zmiel na 2 mm całość podudzia. Słoninę za radami kolegów warto przymrozić wtedy nie zrobi się z niej maź przy mieleniu. Czosnek możesz mielić z podudziem ale lepszą metodę podawał Szczepan który czosnek uciera miesza z wodą i dopiero dodaje do farszu. pozdrawiam