Skocz do zawartości

wiesiorek

***SPONSOR JUBILEUSZU***
  • Postów

    306
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wiesiorek

  1. Jaj przepięknie malowanych, Świąt słonecznie roześmianych, W poniedziałek dużo wody, Zdrowia, szczęścia oraz zgody, Z okazji Wielkiej Nocy życzy... wiesiorek z rodziną
  2. wiesiorek

    Zapal świecę

    Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie. Wyrazy współczucia.
  3. Na zlocie w Napoleonowie rozmawiałem z przedstawicielami Pana Fecko , którzy wystawiali sprzęt, o takich ręcznych klipsownicach . Na stronie http://www.sausagemaker.com/index.asp?PageAction=VIEWCATS&Category=113 takowe są . Mieli się zorientować co do ceny, ale nic w cenniku nie ma . Może trzeba by im o tym przypomnieć ?
  4. Znalazłem coś takiego http://www.swiatwokolkuchni.pl/?prod=1359&cat=149 Tylko ta cena.......
  5. wiesiorek

    Zapal świecę

    [*]
  6. Witajcie moi mili. Zostałem wywołany do tablicy w sprawie rożna w Napoleonowie. Nie wiem dokładnie , z jakich elementów jest ono zbudowane, chodzi mi o napęd . Na pewno jest tam silniczek z wycieraczek i prawdopodobnie jest to żuk lub duży fiat. Upiekłem na tym mechanizmie 2 prosiaki o słusznej wadze po 80 kg z okładem i nic się nie działo. Napęd ma lewe i prawe obroty nie wiem ile może być obrotów / min ale jest na oko około 30-45 sekund na obrót. Pieczenie prosiaka o wadze 80 kg trwa 8-9 godzin i napęd pracuje cały czas bez przerwy, z tego co wiem to i na imprezach organizowanych przez Anetę w Napoleonowie rożno również było używane do pieczenia i działało bez problemów. Co do obstawienia rożna blachami , faktycznie robi się mini piekarnik , ale chodzi o straty ciepła. Pali się pod prosiakiem i niestety zbyt duży ogień nie jest wskazany ponieważ za szybko się upiecze wierzchnia warstwa , która się następnie spali natomiast w środku w najgrubszym miejscu będzie jeszcze surowy , a tak można palić wolniej i dłużej , ale prosiak jest w całości upieczony. Jest regulacja góra-dół i również można to wykorzystać. Co do zamocowania prosiaka na rożnie , to faktycznie musi to być zrobione porządnie i uczciwie. nie można sobie pozwolić na żadne ustępstwa, przekonałem się o tym na własnej skórze przy pierwszym pieczeniu. Prosiak nabity jest na bagnet i zabezpieczony z jednej i drugiej strony specjalnymi widelcami , nogi są przywiązane i co najważniejsze jest skrępowany drutem za kręgosłup do bagneta w dwóch miejscach dość mocno , ale nie za bardzo tak , żeby się nie ruszał , ale również aby nie był bardzo napięty drut bo najzwyczajniej pęknie . Robił to Pan Janek od Anety , który pomagał nam w nabiciu prosiaka na bagnet, reszta to już nasza robota. Myślę , że choć trochę przydały się moje wyjaśnienia.
  7. A masz czujniki od ulatniającego się gazu? :grin: :grin: proponuje zakupić te na dwupierdzian grochu :grin: :grin:
  8. Ryż zwyczajny dostępny w każdym spożywczym sklepie. Można użyć również tego do gotowania w torebkach. co do margaryny - pewnie i można użyć innego tłuszczu , ale tego nie próbowałem.
  9. Oczywiście, ryż jest jadalny jak najbardziej.
  10. Pachnie i to jak? :tongue:
  11. Witam. Podaję przepis na podudzia ( pałki ) kurczaka pieczone w ryżu, o którym mowa była w Jaworzynce. Składniki: 10 podudzi ( pałek ) 1 średnia cebula 2 szklanki ryżu 2 ząbki czosnku 3 łyżki przecieru pomidorowego 1 płaska łyżeczka pieprzu 1 płaska łyżeczka słodkiej papryki 3 łyżeczki soli 5 szklanek wody pół kostki margaryny Dzień wcześniej podudzia marynujemy w przyprawach i pozostawiamy na noc w lodówce Ja do marynowania używam następujących przypraw : łyżka Vegety,majeranek kilka ziaren ziela, listek laurowy, ostra papryka tymianek , pieprz ziołowy oraz oliwa lub olej. Przyprawy do marynowania można oczywiście zmienić według własnego smaku i uznania . http://images31.fotosik.pl/441/e9d4660b38d7bdb5m.jpg wygląda to mniej więcej tak: Na drugi dzień : Ryż wsypujemy na blaszkę równomiernie go rozsypując na całej powierzchni podudzia układamy na ryżu, wcześniej zdejmując nadmiar przypraw które zostały po marynowaniu. Z przecieru pomidorowego, łyżeczki pieprzu,papryki słodkiej, 5 szklanek wody,3 łyżeczek soli i margaryny gotujemy zalewę i tą zalewą zalewamy poukładane podudzia , zalewa ma być gorąca. Na wierzch posypujemy pokrojoną w kostkę cebulę i czosnek. Ryż wymiesza się z zalewą , ale nie należy się tym bardzo przejmować . . http://images32.fotosik.pl/440/deccc2b09e1786dfm.jpg będzie to tak wyglądać Następnie wkładamy tak przygotowane podudzia do nagrzanego piekarnika i pieczemy około godziny w temperaturze około 100-120 stopni. A tak wygląda po upieczeniu. http://images45.fotosik.pl/51/0b6bb9a942862414m.jpg Ilość przypraw można zmienić oraz dodać inne to zależy od gustów i upodobań, podajemy z surówką choć same również są dobre. ŻYCZĘ SMACZNEGO. Przepraszam za jakość zdjęć , bale robione były telefonem.
  12. A mnie się Matiz skurczył!!!!!
  13. a tak wyglądała wędzarka Ujastka w akcji. http://images33.fotosik.pl/440/0168e0713412563fm.jpg http://images33.fotosik.pl/440/3fcf9c2b8b768e06m.jpg http://images28.fotosik.pl/312/8372219b14cfe059m.jpg http://images28.fotosik.pl/312/725457abbede8631m.jpg
  14. Marzeń o które warto walczyć. Radości, którymi warto się dzielić, przyjaciół z którymi warto być i nadziei bez której nie da się żyć. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2009 oby nie był gorszy od minionego ale decydowanie lepszy Życzy dla całej Wędzarniczej Braci Wiesiorek z rodzinką
  15. wiesiorek

    Zapal świecę

    Wieczny odpoczynek ..... [*]
  16. Pomimo smutnej atmosfery w mojej rodzinie ( śmierć ojca) ŻYCZĘ WSZYSTKIM ZDROWYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA ORAZ SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU .
  17. Papla - Dzięki , najważniejsze , że się wyjaśniło. Kasa poszła !!!!
  18. :blush: Dopiero teraz doczytałem , że odbiorę kalendarz w Jaworzynce, przepraszam za zamieszanie
  19. mam taką nadzieję, że to tylko błąd.
  20. Tak nieśmiało zapytam dlaczego nie ma mnie na liście osób , które zamówiły kalendarz? Zamawiałem w dn. 18 listopada post z godz 7.48 i potwierdzałem w dn 25 listopada post z godz 6.34pm. zamawiałm 10 szt.
  21. Gonzo - co do kobiet - masz w zupełności rację. Nie wiem , czy brałeś udział w świniobiciu , gdzie trzeba się naprawdę uwijać , a z czyszczeniem jelit to schodzi trochę czasu. Jak jelita się dobrze rozprowadzają to pól biedy , gorzej jak się zaczną targać to wtedy nasz czas idzie na marne. i lepiej dać sobie spokój z czyszczeniem. Wziąć to co grube i dobre , a resztę zutylizować. Żołądek oczywiście zostawiam .
  22. bo zawsze brakuje na to czasu
  23. Brawo Papla super kalendarz !!!!! :grin:
  24. DLA WSZYSTKICH ANDRZEJÓW WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W DNIU IMIENIN !!!
  25. I wszystko jasne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.