JoShiMa

No właśnie. Co to są zbyt duże ilości?

No ale oni twierdzą, ze: Wzięcie poprawki na te czynniki nie zmieniło w widoczny sposób wyników naszych analiz — twierdzi dr Jiang. Głównym podejrzanym nadal pozostaje więc wędzone mięso.

Przeczytałam i się zamyśliłam: http://kopalniawiedzy.pl/wiadomosc_2330.html

Podobnie jak ChefPaul zagłosowałam na Tak - ale z umiarem, mając na myśli wyłącznie saletrę i nitryt.

A jednak. Tak mi się wydawało, ze coś takiego było... No chyba nie bardzo, skoro jednak mozna kupić sól bez jodu... Pewnie, ze pamiętam. Łeeech... Tak mi właśnie dzwoniło, że ta elektrownia miała coś wspólnego z jodem w soli.

A ktoś mnie oświeci skąd się to jodowanie soli wzięło?

A dlaczego by nie ?

Wreszcie udało mi się w miejscowych delikatesach kupić 3 kg soli na której jak wół napisano NIE JODOWANA. Pani musiała zanurkować pod regały, żeby wydobyć tę sól, ale sie udało.

Cholera... Poszłam do kuchni poczytać na opakowaniu. Niby nie jest jawnie napisane, że jodowana, ale notatka, że dodatek jodu nie wpływa na jakość przetworów. Teraz widzę, że na tym opakowaniu widać napis, że niejodowana A tak się cieszyłam, że tak łatwo udało mi się dostać...

Skoro robię zdjęcia to jak moge na nich byc ? Ale ja też jestem na schwał spotkałam z określeniem chabanina świeżyzna (u męża świeżonka) - skwarki z mięsa usmażone tuż po uboju dudy - płuca książki - jedna z części wołowego żołądka spacerówki - świńskie nóżki

Nie, bo to ja go wciągam w zadymianie

Dziękuję. Oczywiście, że się nie przejmuję

Mój mąż pochodzi ze Śląska Cieszyńskiego i u nich na wędzarnie mówią wędzok...

Reasumując: Gryzienie w gardło może, ale nie musi być spowodowane niedostatecznym obsuszeniem wędliny. Może to być również wynikiem złego wędzenia... Jednocześnie złe obsuszenie może spowodować inne wady wędliny. Dziadku, dobrze to rozumiem ?

Bez wątpienia. Ja tez widziałam. Ale ta jest moja pierwsza i tego sie będę trzymać

To może zamknijmy forum, skoro wszystkie odpowiedzi na wszystkie pytania już są? Czytałam. Nic o gryzieniu w gardło nie ma. Dziadku. Proszę zaspokój moją ciekawość w tej kwestii. Jaki to ma związek ze mną ?

Zdaję sobie z tego sprawę, jestem w trakcie wykańczania domu i ogrodu i wiem, że ta prowizorka może trochę pożyć. Jednak mam poważne plany jesli chodzi o urządzenie i zagospodarowanie ogrodu i nie dopuszczam tego, aby mogła być wieczna

Jako doświadczony użytkownik wielu internetowych serwisów tematycznych i osoba poważnie zabierająca się za robienie wędlin zaczęłam właśnie od tego działu. Nawet do niego wróciłam po zetknięciu się z kwestią gryzienia w gardło przez kiełbasę. Niestety nie znalazłam prostego związku między suszeniem kiełbasy a późniejszym gryzieniem w gardło. Stąd moje pytanie. Jeśli ta kwestia jest istotnie opisana w dziale dla początkujących to spróbuję znaleźć jeszcze raz. Jeśli jednak nie jest to proszę Dziadka o wyjaśnienie. Nie wątpię. Po prostu zapytałam jaki jest związek. Zdaję sobie z tego sprawę bo sama jestem współautorem sporego tematycznego serwisu. Tak więc zanim zadam pytanie staram się samodzielnie znaleźć odpowiedź. Dlatego chciałabym, żebyś nie traktował mnie tak bardzo z góry. Ostatecznie wolałabym usłyszeć odmowę odpowiedzi od Dziadka, do którego bezpośrednio skierowane było pytanie, niż taką mowę... Być może, ale dla mnie kwaśna wędlina i taka co drapie w gardło to nie to samo. Tyle, że ja się nie znam, dlatego zadaję pytania, a forum chyba właśnie służy po to, żeby takie niejasności rozstrzygać.

Czy nadużyję Twojej cierpliwości, jeśli zapytam jaki wpływ ma niedosuszenie na późniejsze gryzienie w gardło. Jakoś nie moge tego nigdzie znaleźć.

Być moze powinnam, ale ten napis jest wyjątkowo odporny na temperaturę (beczka była czarno-czerwona, ale ją wypaliłam tylko napis został) a napis spreparowany przeze mnie nie koniecznie byłby tak trwały... Ostatecznie to tylko prowizorka.

Też tak pomyślałam, ale za późno. trudno. będę mądrzejsza na przyszłość.

Myślisz, że przeżyje do świat ? :devil:

A co widać jak widać przypieczenie ?

Kilka fotek z wędzenia. Rozgrzewanie wędzarni: http://www.bexlab.pl/foto/dom/IMG_1219_kielbasa.jpg Obszuszanie: http://www.bexlab.pl/foto/dom/IMG_1222_kielbasa.jpg Wędzenie: http://www.bexlab.pl/foto/dom/IMG_1225_kielbasa.jpg Uwędzone kiełbaski: http://www.bexlab.pl/foto/dom/IMG_1234_kielbasa.jpg

Zresztą przeczytaj czwarty post...