
MiniMax
Użytkownicy-
Postów
21 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez MiniMax
-
Pozdrawiam, dzis przerobilem zakupiona w ubojni poltusze i pozostala mi jeszcze glowa + golonka. I tu mam pytanie czy golonko nadaje sie do watrobianki smarowanej. Chce ten produkt poprostu wlozyc do sloikow. Dziekuje za podpowiedz Marian
-
Okey juz sie przenosze !
-
Myslalem, ze ze watroba w sloikach to zaden problem. Kiedys robil tak nasz domowy rzeznik przy swinibiciu, czesc do flakow reszta do sloikow. Czy glowa nie nadaje sie na watrobianke?
-
Z watroba jak najbardziej leberka. Watrobe swieza moge jutro kupic. Moze masz jakis przepis Pis
-
Apteka jest na miejscu i jutro tam podejde i zapytam o najwieksza igle bo strzykawke to wlasciwie juz mam tylko tej igly brak. Dreczy mnie jeszcze problem z ta glowa, co by z niej zrobic? Watrobianka mi sie marzy albo inaczej Leberwurst !
-
Bardzo Wam dziekuje za praktyczne rady. Wlasnie przerobilem dzisiaj ta poltusze. Szynki zapeklowalem jednak wedlug wyprobowanej Tabelki stezen Dziadka. Na 9,5 kg szynek zrobilem 3,8 litra 9-cio % procentowej solanki, bede peklowal przez 12 dni w lodowce. Niestety nie posiadam jeszcze strzykawki i nastrzyku nie robilem, czy z tego powodu moze byc jakis problem? Najwieksza szynka wazy 1,7 kg. Po tuczniku pozostala mi jeszcze nie przerobiona glowa, +golonka i skorki. I tu pytanie czy te czesci nadaja sie na watrobianke do sloikow ? Moze jakis przepis albo krotka rada, bardzo bede wdzieczny. Watrobianka bardzo mi smakuje ale jeszcze nigdy nie robilem. Pozdrawiam Marian
-
Witam, i z gory przepraszam za tekst bez polskich ogonkow. We wtorek bede odbieral poltusze wieprzowa w lokalnej ubojni. Jak co roku tak i tym razem zamierzam zrobic pare szynek i uwedzic je na Swieta. Do tej pory moje wyroby byly bez zarzutu i wszystkim smakowaly. Tym razem jednak chcialbym sprobowac mieso zapeklowac troche inna metoda ktora zaproponowal mi tutejszy Niemiec, pracownik malego zakladu miesnego. Wypowiedzial sie, ze podstawowa tajemnica na udany wyrob to uzycie miesa ktore pod zadnym pozorem nie powinno byc starsze niz 2 dni (mniej tak ale nie wiecej niz 3 dni). Opowiadal mi cos tam o wspolczynniku PH i cos o rozwoju drobnoustrojow i kwasu mlekowego w peklujacym sie miesie. On sam wklada wychlodzone mieso do solanki 24 godziny po uboju. A oto wymieniony przepis na 1 kg miesa: 50 g soli nie jodowanej 8 g miodu dobrej jakosci ( okolo 1 lyzeczki) 2 listki laurowe 3 lyzeczki owocu jalowca 1 zabek czosnku 1/2 kolendry Miod jako sklad wielu cukrow prostych jest pokarmem dla dronoustrojow ktore poprawiaja produkcje kwasu mlekowego i obnizaja wartosc pH. Ten Pan mowil mi, ze nie powinienem dodawac za duzo miodu (wiecej niz 8g na 1Kg miesa )bo to moze popsuc caly proces peklowania. Bardzo wazne: Temperatura peklowania nie wyzsza niz 8 °C. Sol wymieszac z miodem, pozniej dodac roztarte przyprawy i ta mieszanka natrzec starannie sztuki miesa. Mieso ukladac do pojemnika skora na dol. Co 2 albo 3 dni mam te sztuki przekladac i tak postepowac przez 3 tygodnie. Po tym czasie mieso moczyc 8-10 godzin w zimnej wodzie, wyjac i obwiesic w chlodnym miejscu przez co najmniej 24 godziny. Poczym wedzic w zimnym dymie. Kiedys probowalem jego szynki i musze przyznac ze byla wysmienita. Niestety kontakt z nim sie urwal a mam pare pytan: W przepisie jest mowa o trzech tygodniach potrzebnych do peklowania a tyle czasu do swiat juz nie mam. :question: 1. Czy moge ten czas w jakis sposob skrocic do dwoch tygodni ? :question: 2. To jest peklowanie na sucho czy moge w podobny sposob peklowac na mokro? Jakiej ilosci soli mam wtedy uzyc ? :question: 3. Czy ktos z Was dodawal juz miodu do mieszanki peklujacej i jakie mial wyniki. Bardzo prosze o podpowiedz i z gory dziekuje. Marian PS. Chcialbym tez zrobic troche Swiatecznej bialej kielbasy. Co jest lepszym rozwiazaniem: Mieso z tucznika zamrozic i za dwa tygodnie robic kielbase albo teraz ze swiezego miesa kielbase i ja zamrozic do Swiat ?
-
U mnie narazie wszystko dziala. Miesko jest wlasnie mielone. Robie kielbase DZIADKA ze strony glownej krok po kroku wiec mysle , ze sie udai nic nie zawale. Marian
-
@Maxell @chlop z warmii Dzieki, dzieki juz zabieram sie za robote !
-
Jak widac nikt nie kwapi sie do opowiedzi na moje pytania ? :???: No wiec czy ktos wie na forum ile tluszczu zawiera srednio boczek ? Reszte juz sam sobie przelicze. Pozdro Marian
-
To byl efekt moich zakupow w ubojni. Przepraszam boczku bylo 8,0 Kg. A to wyszlo mi po wstepnej obrobce. No i mam pytanie czy powinienem dokupic jeszcze jakiegos miesa? Czy kielbasa z tych skladnikow nie bedzie za tlusta? A jaka kielbase z tego zrobic powinienem ? Pozdrawiam Marian
-
@ Dziekuje Bagno Nie bede juz wiecej dzisiaj studiowal i biore sie zaraz za robote bo w poniedzialek bedzie wedzenie a pozniej degustacja. PS. Tym razem robie fotki i napewno podesle. Marian
-
@Bagno o to mi wlasnie chodzi kiedys , pierwszym razem zapeklowalem mieso na kielbase wedlug przepisu sama peklosola i byla po paru dniach gdy wisiala w piwnicy : twarda u slona. Wiec pytam ile potrzeba peklosoli zeby produkt mial w batonie czerwony kolor ale tez dobrze smakowal? Przepraszam ze nie ma polskich znaczkow, ale sie postaram. Marian
-
Dziek,i dzieki za odpowiedzi, Ale jeszcze calkiem nie kumam odpowiedzi Czy tylko jest dodawana sama peklosol czy moze mieszanka to zanaczy :peklosol +sol (normalna)ß
-
Witam. Moj problem: Rok temu robilem kielbase wedlug przepisu DZIADKA. teraz tez chce zrobic i nie moge znalesc. TABELKI na peklowanie do kielbasy. Kiedys byla i zniknela. Nie wiem ile peklosoli i normalnej soli mam dac. Prosze o rade bo miesko juz okroilem i musze dalej dzialac. Pozdrawiam Marian
-
Mam pytanie odnosnie nastrzyku. Wlasnie zrobilem zalewe wedlug tabeli na 5,5 kg miesa i mam zamiar peklowac przez 9-wiec dni (wedzenie planuje na 22-go grudnia. Jestem troche zdezorientowany bo niewiem czy musze zrobic nastrzyk a jezeli tak to kiedy czy zaraz na poczatku czy pozniej ?? Najwieksza sztuka miesa wazy 1,5 kg.
-
Chudziaczku, pojalem i zabieram sie do robienia zalewy. Bede peklowal przez 10- dni. Zamierzam tez dodac cukru prostego (gronowy). Czy Wy tez dodajecie cukier ? W jednej niemieckiej ksiazce na temat wedlin wyczytalem, ze jest to bardzo wskazane. Ponoc sprzyja to rozwojowi procesu peklowania. Niestety ksiazki tej nie moge odnalezc.
-
Wlasnie rozebralem szynke na sztuki do wedzenia. Najciezsza sztuka wazy 1,5 kg. Prosze podpowiedcie mi ile dni bedzie musialo byc mieso w zalewie ? Wlasnie zabieram sie do sporzadzenia zalewy i jestem troche niepewny. W sumie miesa jest 5.5 kg
-
@BonAir Twoja sugestja trafila chyba w dziesiatke. Moje poprzdnie kielbasy byly smakowo bardzo dobre jednak po tygodniu robily sie twarde i slonawe. Tak mysle wlasnie, ze zabardzo byc moze balem sie dodac wiecej tluszczu? No i przypuszczam ze bylo bledem ze wszystkie gatunki miesa pakowalem za jednym razem do wanny i zaczynalem mieszac naraz. Czy moge uzyc sloniny z grzbietu czy lepiej dokupic jakies inne tlusciejsze mieso??
-
@Maxell tak to prawda nozem tez to moge zrobic bedzie po prostu dluzej trwalo. Jesli chodzi o przepis na kielbase Dziadka to chyba sie na to skusze. Wynika z tego ze nie potrzebna mi bedzie do tego wolowina. Chociaz jak pamietam moj ojciec zawsze dodawal wolowiny do kielbasy. Pozdro
-
Witam serdecznie Szanowni Forumowicze przed dwoma dniami zlozylem zamowienie w naszej miejscowej ubojni i jutro dostane: 1 sztuke szynki okolo 15 kg (w calosci to znaczy wytrybowac musze sam). 1 sztuke podgardla 2 kg. sloniny z grzbietu 2 kg roznych obrzynkow ze swiniaka no i do tego oslonki kalibru 40mm Chcialbym wszysto przeznaczyc na kielbase. Zalezy mi bardzo na jakosciowo dobrym produkcie. Czytalem na stronie glownej juz wiele przepisow i im wiecej czytam tym bardziej jestem zdezorientowany. Pytanie czy powinienem jeszcze dokupic wolowiny lub innego miesa?? No i przedewszystkim jaka kielbase najlepiej z tego zrobic? Myslalem o Lisieckjej ale na stronie zauwazylem spory na temat czy to jest naprawde przepis na Lisiecka i.t.d. To ma byc moj trzeci wyrob. Poprzednie sie udaly. za podpowiedzi z gory dziekoje. PS. Niestety moje najwieksze sitko do maszynki ma rozmiar 10 mm
-
To moj pierwszy post. Na imie mam Marian. Jestem nowym na tej platformie ale juz od paru miesiecy szperam po tej wspanialej stronce. Dzisiaj chcialem podziekowac tworcom tego FORUM i wszystkim ktorzy biora w niej aktywny udzial. To wasze opinie i dyskusje przyczynily sie do tego ze zbudowalem mala wedzarnie i wyszlo z niej 15 kg wysmienitej kielbasy. Piorunowa predkosc z jaka znika ta wedlina w zoladkach mojej rodziny jest wymiernikiem jak owocne i przydatne sa wasze dyskusje. To dzieki Waszym radom moja reputacja wsrod znajomych nagle podskoczyla o okolo 150%. :grin: Moim kulinarnym wyczynom towarzyszyl stres tak ze zapomnialem zrobic pare zdjec. Ale napewno bedzie jeszcze okazja i napewno podesle. Po dwoch godzinach wedzenia stwierdzilem z moim bratem Piotrkiem, ze do wedzenia bedzie potrzebna "wysokoprocentowa" . Wiec udalem sie do sklepu. Stojace w kolejce za mna dwie atrakcyjne dziewczyny ( blondynka+brunetka) chcialy dzwonic po straz pozarna, bo tak bylo czuc od mnie na dym!! :!: :!: :!: Bardzo lubie krzatac sie kolo pieca i od czasu do czasu cos wrzucic do garnka. W moich mlodszych latach mialem obowiazek zawsze raz w roku pomagac przy swiniobiciu. Swinke chodowalismy w chlewiku a jak urosla to Rodzice wolali MASARZA. A to byl wtedy u nas na wsi bardzo szanowany czlowiek! I SLUSZNIE!!! Od jego wiedzy i umiejetnosci zalezalo czy wszystko sie uda: Kielbasa, wedzonka, krupniok i.t.p. Mieszkamy niedaleko Freiburga (Badenia), tam gdzie dobre wino rosnie, i to jest fajnie ze mamy teraz dzieki waszym przepisom alternatywe do naszych Schwarzwaldzkich wyrobow (ktore tez super smakoja). Jest duzo stron na temat kulinari ale ta jest przykladowa. Jest bardzo pomocna dla nowicjuszow i nie tylko, jest tu pelna kultura, dobrzy Moderatorzy, no i humoru wiecej niz kielbasy!!! :grin: :grin: I cala kopciarska brac powinna byc z tego dumna!! :grin: Mnie sie podoba!!!!!!!!!!! :grin: :grin: :grin: Przpraszam ze literki bez ogonkow ale pisze na niemieckiej klawiaturze. Jeszcze raz bardzo dziekuje i pozdrawiam. MiniMax PS. cztery dni temu zapeklowalem szynki metoda zalewowa. Na 5 litrow wody dalem 0,7 kg soli i 35 g saletry i cos nie jestem pewny czy to jest okey. Orientowalem sie tabela DZIADKA (mniej wiecej). Jesli zrobilem blad to bardzo prosze o wskazowki. MAXELL,BAGNO,DZIADEK i inni doradzcie!!!