Skocz do zawartości

togaa

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez togaa

  1. Bardzo Wam dziękuję za wszystkie podpowiedzi. I za miłe przywitanie !! Modku, jesli można to bardzo będę wdzięczna za te stare przepisy z lat 50-60. Jestem prawie pewna, ze w tej poszukiwanej pieczeni rzymskiej było peklowane mięso. I w Twoich linkach są przepisy do tego nawiązujące. Dzięki ! Niestety,przepisy na klops nijak sie mają do tamtej garmażeryjnej pieczeni. Sama taki klops często przyrządzam,ale to nie to !!!, Może sie jeszcze komuś przypomni,co do diabła dodawano do niej za przyprawy??? W Bielsku ostatnio jest modny klops,gdzie zamiast namoczonej bułki dodaje się szklankę śmietanki a oprócz pieprzu i soli- dużo czosnku.Piecze sie po odstawieniu na 12 godz. Zrobiłam,ale średnio mi smakował. A tak ogólnie,to buszowanie po tym forum nie jest bezkarne... Złapanie bakcyla to prawie 100% pewności... Ja też się zaraziłam ! Jaki rezultat...? W przewiewnym miejscu wisi sobie u mnie schabik a la wędliny parmeńskie... Rozglądam sie też za szynkowarem i beczką,którą udawałaby wędzarnię. Pozdrawiam! EAnna! a z kolei ja mam wiele sentymentu do Tychów i wiele mnie z tym miastem łączy. Serdeczności!
  2. Witam Wszystkich !!! Poszukuję od dawna przepisu na pieczeń rzymską którą w czasach odległych można było kupić w kazdym sklepie PSS Społem /przynajmniej tu, na płd. Polski/ Może ktoś z forumowiczów ją pamięta?? Charakterystyczny dla tej pieczeni był zapach..Pachniała nią zawsze cała lodówka. Może była to zmielona kolendra? A mieso!???, Czy aby część mięsa nie była peklowana, bo pieczeń miała taki różowawy kolor? Oczywiscie dzisiaj, pod nazwą pieczeni rzymskiej jest cała masa wyrobów,ale to wszystko nie to co 20 lat temu. Bliska mi osoba pamieta z dzieciństwa smak tamtej pieczeni , no i masz babo placek...!!Skąd ja ją mam wytrzasnąć!!Godziny całe spędzam w internecie w poszukiwaniu tamtej,starej receptury. W taki właśnie sposób trafiłam na niniejsze forum ,zaskoczona że takie istnieje. Przeleciałam je prawie całe,tyle tu wspaniałych i praktycznych przepisów i porad. /Nie miałam np. pojęcia że jest coś takiego jak szynkowar !?/ Na pewno będę tu zaglądać i eksperymentować. No i tyle tu wzajemnej życzliwości. A wracając do pieczeni rzymskiej, to bardzo będę wdzieczna za jakąkolwiek podpowiedż. Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.