Skocz do zawartości

juniormagnum

Użytkownicy
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Miejscowość
    Głogów

Osiągnięcia juniormagnum

Uczeń

Uczeń (3/14)

  • Pierwszy post
  • Współpracownik Unikat
  • Pierwsza rozmowa
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Ok. Koledzy jak tylko troszeczkę się ociepli to podjadę w tamte okolice. Oni mieszkają na wiosce i dojazd jest tam kiepski. To, że jest to metoda jest na opak to sam stwierdziłem, może jest w tym jakiś cel? Wygląda na to, że sam będę musiał zgłębić temat. Ci "dziadkowie" (nie moi) mają gospodarkę niedużą i co nieco hodują, także myślę, że swojego mięsa by nie marnowali. Pozdrawiam. Ps. Z drugiej strony myślałem, że coś więcej dowiem się na forum, a tu zonk :mellow:
  2. Gość opowiadał, że najpierw wędzą obsuszone mięso, potem wkładają do zalewy tak, jak to my robimy, na tydzień - dwa.
  3. Witam kolegów. Spotkałem przelotnie w moich okolicach "dziadków", którzy zaskoczyli mnie. Wędzą mięso, a następnie peklują w zalewie, czyli robią to odwrotnie niż jest ogólnie przyjęte. Jak będę miał okazje to dowiem się więcej szczegółów i może uda mi się takowych spróbować. Może ktoś z kolegów lub koleżanek spotkał się z taką metodą i podzieli się z nami wiedzą, co do walorów smakowych i trwałości tak przygotowywanych wędzonek. Pozdrawiam.
  4. juniormagnum

    Popisy świnek

    Tego jeszcze nie widziałem )) http://fakty.interia.pl/galerie/ciekawostki/popisy-swinek/zdjecie/duze,867913,1,271
  5. Pewnie smakuje tak samo świetnie jak wygląda i ten swojski chlebek, pierwsza klasa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.