karpik

tak zrobie dzieki

Man Pytani zwiazane z peklosola . Mam peklosol juz jeden rok czy moze byc mozliwosc zepsucia sie takiej peklosoli bo ja nie wiem czy mam jej uzyc czy terz kupic niwa ?? :blush:

oslonek nie nakuwam a to kielbasa to ja nie wiem czemu jej nie ma ale zaraz ja podesle i oto ona http://images35.fotosik.pl/29/af96b314b4ecb69fmed.jpg a tak w przekroju http://images30.fotosik.pl/294/0bc8fc6f2de78fcemed.jpg i jeszcze taka http://images30.fotosik.pl/294/f4cb98a4ece3fc78med.jpg

no wlasnie ja tak samo robilem wczoraj i terz i pekla a pomimo to sa po brzegach troche puste i jak chce pokroic to to nieladnie wyglada smakowo sa ok

Gratulacje a ja przyjade do ciebie sie uczyc jak sie nabija grobe kielbasy karpik

mam nadziewarke ale nie mam takiego lejka do krakowskoej wiec mniejszym

to jest salcesonik ktory robilem pierwszy raz z przepisu Kruszynki bardzo dobry http://images50.fotosik.pl/29/5f4b3352960e28d0med.jpg to jest pierwsza szyneczka oraz kotlecik wedzony http://images31.fotosik.pl/398/8f1f8ff1c41314b3med.jpg http://images24.fotosik.pl/294/78194412dd84bdd8med.jpg a to :devil: to :devil: jest moja nieszczesna zywiecka i chyba przestane robic te grobe kielbasy bo wydaje mi sie ze nie umie ich porzadnie nabic bo flak jest miejscami pusty :devil: Pozdrawiam karpik

temperatura pasuje 6 `C w lodowce i solanka wyglada dobrze jest czyscotka mysle ze jest wszystko ok po 14 dniach wyciagne i zobacze podczas obracania jest ok

Ale ja nie daje naszczykow tylko pekluje w solance

Pytam jak dlugo mam zostawic szyneczki w solance w proporci 10 l wody na 1 kg peklosoli Karpik

Kochani ja mialem te problemy z gotowymi wedzarniami terz. Pozbylem sie ich jak tylko zrobilem sam wedzarnie najstarsza i najprostrza jaka znam poprostu z beczki drewnianej i przyktycie mam z koca do gaszenia ognia ale nie z azbestu i teraz moge regolowac doplyw powietrza jak chce i nie ma okopconych wedlinek . Naturalnie bardzo warznym elementem wedzenia jest osuszanie wedlin. Wasz Karpik

Dziekuje wam serdecznie za pomoc . Mysle ze moga byc 2 przyczyny zbyt duza temperatura wedzenia oraz zbyt ciasny garnek . wymieszanie farszu odpada bo kleilo sie wszystko do reki i nie odpadalo wiec mysle ze bylo ok . Dokladnie wam odpowiem jak zrobie nastepne wyroby teraz najpierw musze pozjadac to co zrobilem a ROMEK nie chcie sie u mnie pojawic wiec musze sie meczyc sam z rodzionka heeeeeee zart sa wyroby dobrw smakowo tylko jak mowilem ta krakowska tak wygladala ale to nie problem bo juz nie wyglada jest zjedzona i pozostaly tylko ladle krakowski .

dzuiekuje wam kochani za te porady i mysle ze jak nastepnym razem bede robil krakowska to zwroce uwage na to zeby wszystko bylo dobrze

nastepnym razem musze ja jeszcze dluzej masowac i zrobie mniejsze kawalki dziekuje

wiesz ze morze masz racje bo garnek mam dosyc ciasny