Fotka wyrobów Pewnie słyszałeś także, że użyte mięso musi byś z okolic Szwarcwaldu. My mamy dostęp do naszego mięsa i stosujemy nasze metody. Te kilka gałązek świerku daje łagodny aromat. A nikt nie sprzedaje takich wyrobów pod nazwą szynki Szwarcwaldzkiej, tylko używamy nazewnictwa dla własnych i postowych potrzeb. Kolego i jak tam szyneczka? druga próba też wyszła pomyślnie? kiedy fotki ?Czy mógłbyś opisać proces technologiczny jak i recepture na tą szyneczkę sakramencko pyszną? Sól z peklosolą 50/50 - ok 70g mieszanki na 1 kg mięsaMocno wcieramy w mięcho, wysypujemy na dno, układamy luźno skórą w dół i zasypujemy od góry.Codziennie masujemy mięso, nie wylewamy powstałego soku.Po ok 5-7 dniach przy mniejszych kawałkach (0,5–0,7 kg) lub 8-10 przy większych (0,8–1,0 kg)moczymy w wodzie ok. 1 litr na 1 kg mięsa, która w początkowo ma 40˚C (czas: 1 dzień peklowania x 1-1,5 godziny moczenia).Następnie odstawiamy mięso na kratkę w lodówce na 2-3 dni (suszenie (ociekanie) i dojrzewanie).Przewędzić w zimnym dymie 30˚ - 35˚ przez 2 dni po 7 godzin lub w temperaturze 45˚- 55˚ przez 8 - 10 godzin).Stygnięcie w wędzarniku do rana. 1 - 2 dni w mieszkaniu na kiju - pałaszowanie.Wędzę w takiej wędzarnii Czytałem trochę ale głównie piszą o świerku. Cytat "To co nadaje tej szynce niepowtarzalny smak to specjalny dym używany do wędzenia, o którym stanowi specjalna mieszanka z szyszek, igieł i zrębek (wiórków) świerkowych. Po uwędzeniu szynka dojrzewa jeszcze 3-4 tygodnie."