Skocz do zawartości

darbarian

Użytkownicy
  • Postów

    262
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez darbarian

  1. A czapeczki ? :grin: bo jak wpadnie sanepid to nam wtłucze :lol: :wink:
  2. Jadę z gdańska na zrębice więc oblukajcie trasę na google map można się umówić że kogoś po drodze zgarnę do mojego małego autka :grin:
  3. Więc pod koniec tygodnia wykonam przelew
  4. Jest już Konto Szkoły Tradycyjnego Domowego Masarstwa, mogę przelać pieniążki lecz ludziska zaczynają się wypisywać ze szkolenia z różnych względów a wyjazd ma być z pełnym kompletem ponoć.Tak więc nie wiem czy mam już przelać kasę czy termin będzie przesunięty :shock: Prosiłbym o odpowiedź prowadzącego na to pytanie.
  5. darbarian

    Dowcipy

    Ufffff kuchenki nadal będą działać :grin: http://i42.tinypic.com/2h845nd.jpg
  6. Proszę mnie dopisać do listy chętnych.
  7. Przepraszam za spam :wink: ale jeszcze jedno pytanko, czy jest znana konkretna data czy czekamy na 24 osoby ?
  8. A ile takich kursów musi przejść praktykant ? Czy jest to złożone tylko w 3 dniach, czy aby ukończyć przeszkolenie będzie trzeba przyjeżdżać ileś razy ? Interesuje mnie to bo dojazd mam troszkę daleki a chęci mnie aż rozpierają :grin:
  9. Czy mógłbym Ciebie prosić Maxell o podanie jakie dokładnie kryteria musi spełniać kursant ?
  10. darbarian

    Gra w trzy słowa.

    Wśród wędzarniczej braci żył sobie mały krasnoludek co ludzi we śnie dymem oraz zapachami z Stokłosy ubojni budził co noc, więc brać wędzarnicza nie bacząc na ...wnioski jedną kiełbaskę zaniosła do wioski .A tam główny szaman rzekł - O co kaman ? Brać opowieść swą zaczęła o tym, że smród straszny nie daje nikomu , nawet okna otworzyć w domu . Wszyscy słuchali z przejęciem, tylko szaman udawał że jest księciem.Lecz kiełbasa w wędzarni zniknęła po kryjomu .I znalazła swe miejsce u Stokłosy w domu , tylko Szaman zawzięcie udaje wariata że nie działał pod presja mięsnego potentata.Ale ludzie nie gęsi i swój demokratyczny pogląd mają.Idąc dalej tropem smrodu, do linczu się szykowali, lecz warkot nadjeżdżającego samochodu przerwał bunt.Wszak to była czarna wołga.......zapanował wieeeelki strach, bo porwali troje najlepszych mistrzów wędzarniczej braci ze znanego, sławnego forum: DZIADKA, który nigdy nie odmówił pomocy nikomu, bo jak tylko siedział w domu, to pomagać chciał. Bagno - od zlotu popija nalewkę farmaceutów. Trzeci pozostanie tajemnicą krasnoludka, bo nie wiadomo dla czego Kubuś Puchatek otoczył go specjalną opieką z pomocą Andiego, zwanego - Miodowy Prezes. Akcja ratunkowa zaczęła przypominać kipiel w garncu miodu, którego nikt nie chce napełnić żeby zapłacić okup. -To nie prawda,- rzekł miodowy prezes - ludzie dużo pomagają tylko garniec duży jest. Wtem odezwał się Prosiaczek -Na mą golonkę przysięgam ..............
  11. darbarian

    Gra w trzy słowa.

    Wśród wędzarniczej braci żył sobie mały krasnoludek co ludzi we śnie dymem oraz zapachami z Stokłosy ubojni budził co noc, więc brać wędzarnicza nie bacząc na ...wnioski jedną kiełbaskę zaniosła do wioski .A tam główny szaman rzekł - O co kaman ? Brać opowieść swą zaczęła o tym, że smród straszny nie daje nikomu , nawet okna otworzyć w domu . Wszyscy słuchali z przejęciem, tylko szaman udawał że jest księciem.Lecz kiełbasa w wędzarni zniknęła po kryjomu .I znalazła swe miejsce u Stokłosy w domu , tylko Szaman zawzięcie udaje wariata że nie działał pod presja mięsnego potentata.Ale ludzie nie gęsi i swój demokratyczny pogląd mają.Idąc dalej tropem smrodu, do linczu się szykowali, lecz warkot nadjeżdżającego samochodu przerwał bunt.Wszak to była czarna wołga.......zapanował wieeeelki strach, bo porwali troje najlepszych mistrzów wędzarniczej braci ze znanego, sławnego forum: DZIADKA, który nigdy nie odmówił pomocy nikomu, bo jak tylko siedział w domu, to pomagać chciał. Bagno - od zlotu popija nalewkę farmaceutów. Trzeci pozostanie tajemnicą krasnoludka, bo nie wiadomo dla czego Kubuś Puchatek otoczył go specjalną opieką z pomocą Andiego, zwanego - Miodowy Prezes. Akcja ratunkowa zaczęła przypominać kipiel w garncu
  12. darbarian

    Dowcipy

    Rozmówki z basha Chciałbyś się ocknąć w przyszłości? No czemu nie. To wpadnij do mnie - mam 3 litry.
  13. darbarian

    Gra w trzy słowa.

    Wśród wędzarniczej braci żył sobie mały krasnoludek co ludzi we śnie dymem oraz zapachami z Stokłosy ubojni budził co noc, więc brać wędzarnicza nie bacząc na ...wnioski jedną kiełbaskę zaniosła do wioski .A tam główny szaman rzekł - O co kaman ? Brać opowieść swą zaczęła o tym, że smród straszny nie daje nikomu , nawet okna otworzyć w domu . Wszyscy słuchali z przejęciem, tylko szaman udawał że jest księciem.Lecz kiełbasa w wędzarni zniknęła po kryjomu .I znalazła swe miejsce u Stokłosy w domu , tylko Szaman zawzięcie udaje wariata że nie działał pod presja mięsnego potentata.Ale ludzie nie gęsi i swój demokratyczny pogląd mają.Idąc dalej tropem smrodu, do linczu się szykowali, lecz .....
  14. darbarian

    Gra w trzy słowa.

    Wśród wędzarniczej braci żył sobie mały krasnoludek co ludzi we śnie dymem oraz zapachami z Stokłosy ubojni budził co noc, więc brać wędzarnicza nie bacząc na ...wnioski jedną kiełbaskę zaniosła do wioski .A tam główny szaman rzekł - O co kaman ? Brać opowieść swą zaczęła o tym, że smród straszny nie daje nikomu , nawet okna otworzyć w domu . Wszyscy słuchali z przejęciem, tylko szaman udawał że jest księciem.Lecz kiełbasa w wędzarni zniknęła po kryjomu .I znalazła swe miejsce u Stokłosy w domu , tylko Szaman zawzięcie udaje wariata że nie działał pod presja mięsnego potentata.Ale ludzie nie gęsi i swój demokratyczny pogląd mają.Idąc dalej tropem
  15. darbarian

    Gra w trzy słowa.

    Wśród wędzarniczej braci żył sobie mały krasnoludek co ludzi we śnie dymem oraz zapachami z Stokłosy ubojni budził co noc, więc brać wędzarnicza nie bacząc na ...wnioski jedną kiełbaskę zaniosła do wioski .A tam główny szaman rzekł - O co kaman ? Brać opowieść swą zaczęła o tym, że smród straszny nie daje nikomu , nawet okna otworzyć w domu . Wszyscy słuchali z przejęciem, tylko szaman udawał że jest księciem.Lecz kiełbasa w wędzarni
  16. darbarian

    Gra w trzy słowa.

    Wśród wędzarniczej braci żył sobie mały krasnoludek co ludzi we śnie dymem oraz zapachami z Stokłosy ubojni budził co noc, więc brać wędzarnicza nie bacząc na ...wnioski jedną kiełbaskę zaniosła do wioski .A tam główny szaman rzekł - O co kaman ?
  17. darbarian

    Gra w trzy słowa.

    Wśród wędzarniczej braci żył sobie mały krasnoludek co ludzi we śnie dymem oraz zapachami z Stokłosy ubojni budził co noc, więc brać wędzarnicza nie bacząc na ...wnioski jedną kiełbaskę
  18. darbarian

    Gra w trzy słowa.

    wśród wędzarniczej braci żył sobie mały krasnoludek co ludzi we śnie dymem oraz zapachami z Stokłosy ubojni budził co noc ...więc brać wędzarnicza
  19. 10-15gram ale suszonych chyba ?
  20. Hmm szukałem ale nie znalazłem wcześniej :blush: przepraszam za zamieszanie. Więc jeśli było temat można skasować o co proszę Moderatora. Pozdrawiam
  21. Jestem zapalonym wędkarzem i rybki kocham łapać a jeść mmmmhmmmm Przepis tyczy się rybek które raczej kupuję bo tylko dwa razy do roku na wędeczki mam okazje je łapać, mianowicie chodzi o gościa rybnego zwanego śledzik. Oto banalnie prosty lecz jak smakowity przepis: Wyrabiamy ciasto takie samo jak na racuchy Składniki: * Około 6 filetów solonych około 15-20 cm * 1/2 kg mąki * 50 g świeżych drożdży (pół opakowania) lub drożdże suszone * szczypta soli * 1 - 2 łyżki cukru * 1,5 szklanki letniego mleka (stosuję także letnią wodę) * 1 jajko Filety po uprzednim wymoczeniu kroimy na paski poprzeczne wrzucamy je do ciasta i najnormalniej w świecie smażymy tak samo jak racuszki z jabłuszkami np. Przepis jest na około 3 talerzy tegoż smakołyku.Nie wolno przesadzić z ilością śledzia w cieście ponieważ będzie zbyt trącał nam racuszek słonym smakiem, ja przeważnie daję dwa paseczki na jeden racuch.U nas w domciu jest to jedna z potraw wigilijnych, z barszczykiem niebo w gębuni :grin: Życzę smacznego oraz pozdrawiam Ps:kusi mnie o dodanie do następnych cebulki pewnie żonka i córeczka każe mi je zjeść samemu :grin:
  22. Tak sobie poczytałem cały temacik i jestem zdegustowany poczynaniami "handlarzy" rynkowych
  23. darbarian

    Fajna książka!

    Witam, właśnie kolega pozwolił mi zeskanować książeczkę 1963 roku, autorstwa Tadeusza Kłossowskiego, chciałbym się zapytać czy warto ? Na jpg. jest spis treści.Książeczka troszkę zniszczona i żółtawa ale nie które opisy wędlinek mnie zaskoczyły. http://images40.fotosik.pl/46/70aeabf5092229d4.jpg http://images31.fotosik.pl/431/63ac6a94462421b2.jpg http://images33.fotosik.pl/436/bed8c518dee2e080.jpg
  24. Lecz jeśli chodzi o smakowy to wątpię :grin:
  25. http://img75.imageshack.us/img75/2013/niegrzecznymikolajgi3.png
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.