-
Postów
262 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez darbarian
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8
-
I. Lista osób chętnych do uczestnictwa w pierwszym kursie
darbarian odpowiedział(a) na Maxell temat w KURSY - archiwalne
A czapeczki ? :grin: bo jak wpadnie sanepid to nam wtłucze :lol: :wink: -
I. Lista osób chętnych do uczestnictwa w pierwszym kursie
darbarian odpowiedział(a) na Maxell temat w KURSY - archiwalne
Jadę z gdańska na zrębice więc oblukajcie trasę na google map można się umówić że kogoś po drodze zgarnę do mojego małego autka :grin: -
I. Lista osób chętnych do uczestnictwa w pierwszym kursie
darbarian odpowiedział(a) na Maxell temat w KURSY - archiwalne
Więc pod koniec tygodnia wykonam przelew -
I. Lista osób chętnych do uczestnictwa w pierwszym kursie
darbarian odpowiedział(a) na Maxell temat w KURSY - archiwalne
Jest już Konto Szkoły Tradycyjnego Domowego Masarstwa, mogę przelać pieniążki lecz ludziska zaczynają się wypisywać ze szkolenia z różnych względów a wyjazd ma być z pełnym kompletem ponoć.Tak więc nie wiem czy mam już przelać kasę czy termin będzie przesunięty :shock: Prosiłbym o odpowiedź prowadzącego na to pytanie. -
Ufffff kuchenki nadal będą działać :grin: http://i42.tinypic.com/2h845nd.jpg
-
I. Lista osób chętnych do uczestnictwa w pierwszym kursie
darbarian odpowiedział(a) na Maxell temat w KURSY - archiwalne
Proszę mnie dopisać do listy chętnych. -
Nasza Szkoła Domowego Masarstwa
darbarian odpowiedział(a) na Maxell temat w Nasza Szkoła Domowego Masarstwa
Przepraszam za spam :wink: ale jeszcze jedno pytanko, czy jest znana konkretna data czy czekamy na 24 osoby ? -
Nasza Szkoła Domowego Masarstwa
darbarian odpowiedział(a) na Maxell temat w Nasza Szkoła Domowego Masarstwa
A ile takich kursów musi przejść praktykant ? Czy jest to złożone tylko w 3 dniach, czy aby ukończyć przeszkolenie będzie trzeba przyjeżdżać ileś razy ? Interesuje mnie to bo dojazd mam troszkę daleki a chęci mnie aż rozpierają :grin: -
Nasza Szkoła Domowego Masarstwa
darbarian odpowiedział(a) na Maxell temat w Nasza Szkoła Domowego Masarstwa
Czy mógłbym Ciebie prosić Maxell o podanie jakie dokładnie kryteria musi spełniać kursant ? -
Wśród wędzarniczej braci żył sobie mały krasnoludek co ludzi we śnie dymem oraz zapachami z Stokłosy ubojni budził co noc, więc brać wędzarnicza nie bacząc na ...wnioski jedną kiełbaskę zaniosła do wioski .A tam główny szaman rzekł - O co kaman ? Brać opowieść swą zaczęła o tym, że smród straszny nie daje nikomu , nawet okna otworzyć w domu . Wszyscy słuchali z przejęciem, tylko szaman udawał że jest księciem.Lecz kiełbasa w wędzarni zniknęła po kryjomu .I znalazła swe miejsce u Stokłosy w domu , tylko Szaman zawzięcie udaje wariata że nie działał pod presja mięsnego potentata.Ale ludzie nie gęsi i swój demokratyczny pogląd mają.Idąc dalej tropem smrodu, do linczu się szykowali, lecz warkot nadjeżdżającego samochodu przerwał bunt.Wszak to była czarna wołga.......zapanował wieeeelki strach, bo porwali troje najlepszych mistrzów wędzarniczej braci ze znanego, sławnego forum: DZIADKA, który nigdy nie odmówił pomocy nikomu, bo jak tylko siedział w domu, to pomagać chciał. Bagno - od zlotu popija nalewkę farmaceutów. Trzeci pozostanie tajemnicą krasnoludka, bo nie wiadomo dla czego Kubuś Puchatek otoczył go specjalną opieką z pomocą Andiego, zwanego - Miodowy Prezes. Akcja ratunkowa zaczęła przypominać kipiel w garncu miodu, którego nikt nie chce napełnić żeby zapłacić okup. -To nie prawda,- rzekł miodowy prezes - ludzie dużo pomagają tylko garniec duży jest. Wtem odezwał się Prosiaczek -Na mą golonkę przysięgam ..............
-
Wśród wędzarniczej braci żył sobie mały krasnoludek co ludzi we śnie dymem oraz zapachami z Stokłosy ubojni budził co noc, więc brać wędzarnicza nie bacząc na ...wnioski jedną kiełbaskę zaniosła do wioski .A tam główny szaman rzekł - O co kaman ? Brać opowieść swą zaczęła o tym, że smród straszny nie daje nikomu , nawet okna otworzyć w domu . Wszyscy słuchali z przejęciem, tylko szaman udawał że jest księciem.Lecz kiełbasa w wędzarni zniknęła po kryjomu .I znalazła swe miejsce u Stokłosy w domu , tylko Szaman zawzięcie udaje wariata że nie działał pod presja mięsnego potentata.Ale ludzie nie gęsi i swój demokratyczny pogląd mają.Idąc dalej tropem smrodu, do linczu się szykowali, lecz warkot nadjeżdżającego samochodu przerwał bunt.Wszak to była czarna wołga.......zapanował wieeeelki strach, bo porwali troje najlepszych mistrzów wędzarniczej braci ze znanego, sławnego forum: DZIADKA, który nigdy nie odmówił pomocy nikomu, bo jak tylko siedział w domu, to pomagać chciał. Bagno - od zlotu popija nalewkę farmaceutów. Trzeci pozostanie tajemnicą krasnoludka, bo nie wiadomo dla czego Kubuś Puchatek otoczył go specjalną opieką z pomocą Andiego, zwanego - Miodowy Prezes. Akcja ratunkowa zaczęła przypominać kipiel w garncu
-
Rozmówki z basha Chciałbyś się ocknąć w przyszłości? No czemu nie. To wpadnij do mnie - mam 3 litry.
-
Wśród wędzarniczej braci żył sobie mały krasnoludek co ludzi we śnie dymem oraz zapachami z Stokłosy ubojni budził co noc, więc brać wędzarnicza nie bacząc na ...wnioski jedną kiełbaskę zaniosła do wioski .A tam główny szaman rzekł - O co kaman ? Brać opowieść swą zaczęła o tym, że smród straszny nie daje nikomu , nawet okna otworzyć w domu . Wszyscy słuchali z przejęciem, tylko szaman udawał że jest księciem.Lecz kiełbasa w wędzarni zniknęła po kryjomu .I znalazła swe miejsce u Stokłosy w domu , tylko Szaman zawzięcie udaje wariata że nie działał pod presja mięsnego potentata.Ale ludzie nie gęsi i swój demokratyczny pogląd mają.Idąc dalej tropem smrodu, do linczu się szykowali, lecz .....
-
Wśród wędzarniczej braci żył sobie mały krasnoludek co ludzi we śnie dymem oraz zapachami z Stokłosy ubojni budził co noc, więc brać wędzarnicza nie bacząc na ...wnioski jedną kiełbaskę zaniosła do wioski .A tam główny szaman rzekł - O co kaman ? Brać opowieść swą zaczęła o tym, że smród straszny nie daje nikomu , nawet okna otworzyć w domu . Wszyscy słuchali z przejęciem, tylko szaman udawał że jest księciem.Lecz kiełbasa w wędzarni zniknęła po kryjomu .I znalazła swe miejsce u Stokłosy w domu , tylko Szaman zawzięcie udaje wariata że nie działał pod presja mięsnego potentata.Ale ludzie nie gęsi i swój demokratyczny pogląd mają.Idąc dalej tropem
-
Wśród wędzarniczej braci żył sobie mały krasnoludek co ludzi we śnie dymem oraz zapachami z Stokłosy ubojni budził co noc, więc brać wędzarnicza nie bacząc na ...wnioski jedną kiełbaskę zaniosła do wioski .A tam główny szaman rzekł - O co kaman ? Brać opowieść swą zaczęła o tym, że smród straszny nie daje nikomu , nawet okna otworzyć w domu . Wszyscy słuchali z przejęciem, tylko szaman udawał że jest księciem.Lecz kiełbasa w wędzarni
-
Wśród wędzarniczej braci żył sobie mały krasnoludek co ludzi we śnie dymem oraz zapachami z Stokłosy ubojni budził co noc, więc brać wędzarnicza nie bacząc na ...wnioski jedną kiełbaskę zaniosła do wioski .A tam główny szaman rzekł - O co kaman ?
-
Wśród wędzarniczej braci żył sobie mały krasnoludek co ludzi we śnie dymem oraz zapachami z Stokłosy ubojni budził co noc, więc brać wędzarnicza nie bacząc na ...wnioski jedną kiełbaskę
-
wśród wędzarniczej braci żył sobie mały krasnoludek co ludzi we śnie dymem oraz zapachami z Stokłosy ubojni budził co noc ...więc brać wędzarnicza
-
10-15gram ale suszonych chyba ?
-
Hmm szukałem ale nie znalazłem wcześniej :blush: przepraszam za zamieszanie. Więc jeśli było temat można skasować o co proszę Moderatora. Pozdrawiam
-
Jestem zapalonym wędkarzem i rybki kocham łapać a jeść mmmmhmmmm Przepis tyczy się rybek które raczej kupuję bo tylko dwa razy do roku na wędeczki mam okazje je łapać, mianowicie chodzi o gościa rybnego zwanego śledzik. Oto banalnie prosty lecz jak smakowity przepis: Wyrabiamy ciasto takie samo jak na racuchy Składniki: * Około 6 filetów solonych około 15-20 cm * 1/2 kg mąki * 50 g świeżych drożdży (pół opakowania) lub drożdże suszone * szczypta soli * 1 - 2 łyżki cukru * 1,5 szklanki letniego mleka (stosuję także letnią wodę) * 1 jajko Filety po uprzednim wymoczeniu kroimy na paski poprzeczne wrzucamy je do ciasta i najnormalniej w świecie smażymy tak samo jak racuszki z jabłuszkami np. Przepis jest na około 3 talerzy tegoż smakołyku.Nie wolno przesadzić z ilością śledzia w cieście ponieważ będzie zbyt trącał nam racuszek słonym smakiem, ja przeważnie daję dwa paseczki na jeden racuch.U nas w domciu jest to jedna z potraw wigilijnych, z barszczykiem niebo w gębuni :grin: Życzę smacznego oraz pozdrawiam Ps:kusi mnie o dodanie do następnych cebulki pewnie żonka i córeczka każe mi je zjeść samemu :grin:
-
Tak sobie poczytałem cały temacik i jestem zdegustowany poczynaniami "handlarzy" rynkowych
-
Witam, właśnie kolega pozwolił mi zeskanować książeczkę 1963 roku, autorstwa Tadeusza Kłossowskiego, chciałbym się zapytać czy warto ? Na jpg. jest spis treści.Książeczka troszkę zniszczona i żółtawa ale nie które opisy wędlinek mnie zaskoczyły. http://images40.fotosik.pl/46/70aeabf5092229d4.jpg http://images31.fotosik.pl/431/63ac6a94462421b2.jpg http://images33.fotosik.pl/436/bed8c518dee2e080.jpg
-
Lecz jeśli chodzi o smakowy to wątpię :grin:
-
http://img75.imageshack.us/img75/2013/niegrzecznymikolajgi3.png
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8
