helixwroclaw2005

duduś moja żona ma 31 lat a o tym co piszemy nie ma pojęcia :wink:

madalinka to Twój mąż ma skarb pod dachem :wink:

Do tego naprawdę nie potrzeba żadnego wspomagacza. Stolnica, wałek i nóż wystarczą. Trochę miejsca dla przeschnięcia pokrojonego ciasta ... ... że też Wszystkim po 40-tce chce się robić makaron :wink: Coś w tym musi być :rolleyes: To musi być jakaś zależność Nie dawno jadłem kawałki wałkowanego ciasta, podpiekane na blacie wiejskiej kuchni. O talarkach z ziemniaków nie wspomnę :grin:

Papcio masz rację. To urządzenie to kolejna wymyślna odmiana grilla a "wędzenie" to obcy wyraz dla tego wynalazku. Z takich wynalazków stosuję kuchenkę walizkową na naboje gazowe do gotowania wody i usmażenia czegoś na małej patelni. Najczęściej na plaży w wygrzebanym dołku :wink:

Wielkie dzięki za info :wink: Już wszystko wiadomo. http://www.echosonda.pl/product_info.php?products_id=580 Myślę, że na prezent dla wędkarza, żeglarza i innych surwiwalowców a nawet na balkon w mieszkaniu jest OK

Koleżanki i Koledzy Zadymiacze, bardzo proszę o jakiekolwiek informacje o tej "wędzarce" Jest ona w zainteresowaniu mojego kolegi, wędkarza morskiego z innego Forum :smile: Mam wrażenie, że to jakaś gazówka :rolleyes: http://images45.fotosik.pl/459/703d2360b4a0a405m.jpg http://www.ravenfishing.pl/pl/product/inne/1832_wedzarki/x2/smoke_oven_deluxe_ss/ravav3500/ Mam wrażenie, że na naszym Forum już gdzieś ją widziałem. Niestety nie mogę tego wyszperać z czeluści netu :sad:

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku Jajecznym Braci Wędzarniczej życzę :grin: http://images47.fotosik.pl/279/6666b1ac07991bcamed.jpg

Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet :wink: Wszystkie życzenia są dla kobiety Które bywają czasem niestety Trochę nerwowe i zalatane Ale są za to - bardzo lubiane Nasze dziewczyny , bardzo lubimy A więc Wam dużo szczęścia życzymy Nieważne przecież jaka uroda Jaka w ubiorze kobiecym moda Wszystko nieważne jest w życiu Waszym Bądźcie radością więc w życiu naszym Wam też życzymy szczęścia wielkiego Pięknej miłości, no i do tego Wielu sukcesów w pracy i w domu Marzeń spełnienia nie po kryjomu Radości wielkiej tutaj i teraz Byśmy cieszyli się z wami nieraz. A pracownice to też kobiety Które czasami ale niestety Dla siebie samych czasu nie mają Bo cały swój czas pracy oddają O nich to właśnie też pamiętamy Piękne życzenia więc im składamy Życząc im dużo szczęścia, miłości Do warsztatowców moc cierpliwości By z nami były przez długie lata I były również - radością świata Wiedzcie że także ktoś tam pamięta Zawsze codziennie nie tylko w święta Życzymy Wam wiary i cierpliwości Od szefa kasy i życzliwości Bo wszystkie panie tu na tym świecie Są bardzo ważne dla nas jak wiecie Żyją tu dla nas, dla nas się trudzą Przy nich się przecież ludzie nie nudzą Więc koleżankom naszym mówimy Że całym sercem swym je lubimy! :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin:

Kto Ci takich rzeczy naopowiadał ? Piszesz kolego same BZDURY :!: :!: :!: [ Dodano: Czw Sty 07, 2010 18:43 ] To jest prawda a na zdjęciu chor. S.G. w magazynie żywnościowym 2bdow przy ul .Hallera we Wrocławiu :grin:

To już nie aktualne dane. Podobno ten sklep przeniesiony został na ul. Kwiską. Może ktoś z Wrocka lub okolicy ma aktualne dane :question: W sklepie w mojej nowej miejscowości - wsi, o dziwo jest wszystko co potrzeba :grin:

Krótko - nic doda nic ująć :!: Wielkie dzięki :grin:

A ja powiem przewrotnie , że wszystko co będzie przechowywane w wilgotności poniżej 65%, rdzy nie uświadczą na niczym :grin:

klon zadzwoń i zapytaj FHU Kaja 72-330 Mrzeżyno, al.1000-lecia 1 woj. zachodniopomorskie +48506182193 +48516131087 Firma prosperuje od 4 lat i zajmuje się głównie filetowaniem dorsza. Filety są dostępne ze skórą lub bez ale o tusze zapytać można :grin:

Kilka słów jeszcze: - sławne mięso w konserwach 10 lat temu było wykorzystywane w produkcji konserw dla psów i kotów - obecnie najdłuższy okres gwarancji na konserwę w wojsku to 48 m-cy - chleb i suchary 12 m-cy - w związku z ograniczoną formą stosowania należności żywnościowych w jednostkach wojskowych z uwagi na "uzawodowienie" sukcesywnie zmniejszane są ilości zapasów na szczeblu rejonowych baz materiałowych (kilka w Polsce) na rzecz długoterminowych umów z producentami, którzy deklarują gotowość dostaw i częstotliwości wskazanych w umowach. W Polsce nadal funkcjonuje system RPG ale o tym nie mogę napisać :grin:

myślę, że nasłuchałeś się za dużo ...

Maxell ... ale ręki nie dał byś ... :wink:

Maxell jak piszesz to tak jest. Nie można zapomnieć, że uzyskanie takiego certyfikatu wcale nie daje nam gwarancji objęcia 100% upraw, hodowli takim nadzorem jakościowym. Temat rzeka. To tak samo jak ogródki działkowe ze zdrową marchewką za płotem obwodnicy miasta.

Jak w temacie proszę o pomoc w identyfikacji tego zwierzaka. Domyślam się ale niestety mam wątpliwości. Jakość zdjęć trochę kiepska. http://images48.fotosik.pl/177/f75ec74100a7d274m.jpg http://images46.fotosik.pl/177/356959f0882f45ccm.jpg

Papla od czasu uwolnienia cen i nastania "wolnej gospodarki rynkowej" niestety dochody to mają głównie dystrybutorzy, kolejni pośrednicy. Pierwszy lepszy przykład: narzuty w sklepach, straganach na warzywa, owoce, cytrusy we Wrocławiu to od 100% wzwyż, pomiędzy ceną zakupu na "TargPiaście"- największym rynku hurtowym w tej części Polski :devil: maly-maly moim zdaniem ta cała żywność ekologiczna to wielka ściema naszych braci rodaków :!: Do czasu kiedy nie powstaną zamknięte ośrodki "farmy" produkcji, prawdziwej ekologicznej żywności pod stałym nadzorem produktów pod kątem parametrów fizyko-chemicznych tak długo będziemy oszukiwani :devil:

tadzikmal bardzo dobrze a jak ich byś nie połączył na ta zaprawę to by było dobrze

tadzikmal to nie jest odrzutowiec F16 :grin: Lepiej zaproś na oględziny :wink: Pozdrawiam "Weterana"

Wielkim zaskoczeniem i prezentem dla mnie :grin: było odebranie bardzo dużej ilości przesympatycznych życzeń urodzinowych - tych 43-ich dopiero. Nadrobiłem dziś zaległości i wysłałem Wszystkim podziękowania za życzenia :wink: Człowiek już "kilkudziesięcioletni" ma radochę jak nie wiem co z takich życzeń i już dziś chciałbym Was Wszystkich zaprosić na moje skromne budowane "wiejskie obejście" w którym zamieszkam w letnie wakacyjne dni przyszłego roku. Miejsca nie zabraknie dla nikogo a na stole na pewno znajdzie się tylko to co sam wykonam własnymi rękami. Będzie chlebek, specjały na chlebek, dodatki do tego co na chlebek i do wypicia :grin: Jeszcze raz dziękuję bardzo tym którzy przesłali mi życzenia urodzinowe Pozdrawiam Serdecznie Ostatnio za dużo czasu nie mogę poświęcić na wizyty na forum ale to od sierpnia się zmieni.

bastisz wentylator za parownikiem i będziesz miał obieg powietrza równy wszędzie

Gratulacje za pomysł i wykonanie. Rewelacja. Komentarzy nie będzie końca ... :grin: Co do pieca chlebowego to już dużo na forum jest napisane i pokazane w zakładce "chleb". bastisz już wszystko napisał. Ja dodam tylko, że moja Babcia też piekła chleb a ostatni jaki jadłem i pamiętam był z roku 82. Tak samo palenisko i wypiek chleba w jednej komorze. Na końcu komory pod łukowym sklepieniem wylot do komina a na zewnątrz szyber. Babcia paliła przyniesionym z nad Dunajca (Siedliszowice k/Żabna, Tarnowa) chrustem, pociętym na odpowiednią długość i powiązanym w "percyjki". Nie pamiętam czy w celu sprawdzenia nagrzania komory do odpowiedniej temperatury posypywała trochę mąki. Bochenki były okrągłe i duże. Nigdy nie zapomnę tego zapachu i smaku skórki :grin:

Gonzo z tą suszarką to dla przykładu a tak musiałbym narysować "cóź takiego" :grin: (o wyziębieniu zapomniałeś :rolleyes: )