Akurat mieszkam w rejonie gdzie sie "nasi" zjezdzaja na grzyby, a ja mam do lasu przez plot.
Byly prawdziwki,maslaki,podgrzybki,kozlakow 0 ale opienkow to kosa mozna by kosic.
A zbieram ,od nie pamietam kiedy,moze jak mialem 5 lat.
Co do wedzenia,to jestem na etapie czytania forum,prob i bledow.
Naczytalem sie z tydzien, a potem mi sie ta cala wiedza pomieszala.
Zeby zostac czeladnikiem ,trzeba sie uczyc 3-lata i mimo tego sie jeszcze wszystkiego nie wie.Naleze jednak do zacietych i latwo sie nie poddaje ;-)
Gdyby nie to FORUM ,to bym sie za te rzeczy nie bral.
Dziekuje za szybkie podpowiedzi !!!