Skocz do zawartości

Wales

Użytkownicy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wales

  1. Wielkie dzięki za konkretną odpowiedź. U mnie właśnie to wystąpiło - czyli przegrzałem skrzep... Rano spróbowałem "oscypka" z solanki - w smaku jest ok. no i sie kruszy. A ricottę myślę posolić i zrobić ją na ostro na chlebek. Pozdrawiam
  2. Ricotta właśnie odcieka. Zostanie na sitku i tetrze do rana. Robie ją pierwszy raz więc nie wiem czy wyszła dobra... jest bardzo delikatna, w smaku i zapachu najbardziej przypomina gotowane mleko - czy to dobrze? Jestem przyzwyczajony białego sera bardziej kwaśnego - twarogu. A zmieniając temat to nie wiem czy tu na forum jest przepis na ser żółty z twarogu - robiłem go już kilka razy i naprawdę jest smaczny. pozdrawiam
  3. Dzięki za odpowiedzi. Serek zawinąłem w pieluszkę tetrową, ścisnąłem, przygniotłem i leżało to tak całe popołudnie. Teraz wyciągnąłem i nawet ładnie to wygląda, jest w jednym kawałku, dość twardy, trafił do solanki - rano zobaczymy. a teraz biorę się za ricottę z serwatki. Następny raz bedzie lepszy bez podgrzewania Pozdrawiam
  4. Witam Od dawna jestem czytelnikiem zarówno portalu jak i forum. Właśnie jestem w trakcie robienia "oscypka". Mleko ścięło się za sprawą podpuszczki ładnie, skrzep był twardy. Według przepisu Beiot'a z portalu podgrzewałem skrzep do temp 45 st., odcedziłem i zacząłem odciskać serwatkę - i tu problem - nic sie nie trzyma kupy... przy ręcznym odciskaniu wszystko sie kruszy. Gdzie popełniłem błąd? może za bardzo podgrzałem skrzep? w innych przepisach nie podgrzewa sie skrzepu tylko odcedza. Co o tym myslicie?? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.