Rozmawiają 2 pływaczki z byłego NRD. - Wiesz chyba muszę przestać brać te sterydy bo mi włosy rosną. - Gdzie ci te włosy rosną?? - Na jajach. Nowy Jork. Mistrzostwa świata w zapasach. Finałowa walka Rosjanina i Amerykanina. Telewizyjną transmisję ogląda we Władywostoku brat rosyjskiego zawodnika. Niestety, Rosjanin znajduje się w bardzo trudnej sytuacji, olbrzymi Amerykanin sprowadził go do parteru, przygniótł całym swoim ciałem i niemal zawiązał w supeł. Nagle we Władywostoku nastąpiła awaria i w mieście zgasło światło. Zniecierpliwiony facet biegnie do telefonu i dzwoni do ekipy rosyjskich zapaśników. W słuchawce słyszy głos brata. - Wania, nu, kto wygrał? - Nu, ja! - Nu, ale jak z tego wyszedłeś? - Wiesz, leżę tak pod tym gościem i myślę sobie, że to koniec. Aż tu nagle widzę genitalia. Nu, to wziąłem i ugryzłem z całej siły. - Nu, Wania, ale to nie po sportowemu. - Nu, może i nie po sportowemu, ale czy ty wiesz, do czego zdolny jest człowiek, który ugryzł się w jądra? Pewna dziennikarka przeprowadza wywiad z mistrzem olimpijskim w pływaniu: - "Niech pan mi powie, gdzie tak świetnie nauczył się pan pływać." - "Tato mnie nauczył. W dzieciństwie, zawsze zabierał mnie łódką na środek jeziora, a potem wrzucał do wody." - "A co panu sprawiało najwięcej trudności?" - "Wydostanie się z worka...":