Skocz do zawartości

Panstan

Użytkownicy
  • Postów

    62
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Nie podano
  • Miejscowość
    Pod

Osiągnięcia Panstan

Wpółtwórca

Wpółtwórca (5/14)

  • Pierwszy post
  • Współpracownik Unikat
  • Pierwsza rozmowa
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Palenisko miałem także małe, jedyny mankament to częste podkładanie. Jak to jest opisane w jednym z wątków o kiełbasie swojskiej po rzeszowsku, u nas na Podkarpaciu wiekszość wędzi i piecze kiełbasę w dosc krótkim procesie, 3-4 h. Z szynkami trudniej ale wykonalne. Typowa wedzarnia była w garazu, budynku gospodarczym, małe palenisko, kanał z luznymi cegłami. Pamiętam jeszcze proces bicia świniaka, rano ubijano swinkę, a po południu kiełbasę wieszalismy do wędzenia. Teraz mięso lub pułtusze kupuje sie w pobliskiej masarni. Teraz mam wędzarnię wg projektu Andy'ego i szynki, boczki, wedzi wybornie, naszej kiełbasy muszę popraktykować.
  2. Wydaje mi sie, ze mogłaby pomóc metalowa szuflada. Drewno nie bedzie sie rozłaziło i dotykało cegły. Miałem taką wedzarnię, z cegły, z małym paleniskiem z boku komory dymowej. Dym szedł w poziomie, na dnie wędzarni były cegły w formie kanału, ale z gory tego kanału cegły były rozsuniete, co rozpraszało dym. Dodam, ze palenisko było na poziomie podłogi, cegły "kanału" luźno położone na dnie komory. Dobrze to funkcjonowało. Wedzarnia była w garazu, a ujście dymu kominem, ujście położone w połowie komory. Wędziłem po "rzeszowsku" czyli praktycznie kiełbasa była pieczona. Oczywiscie nazwa ta nie była mi znana, bo u nas wszyscy swojską robią jako pieczoną, nie spotkałem sie jeszcze,, aby ktos gotował takiego swojaka po wedzeniu w moich okolicach.
  3. Grzegorz, tu na forum łatwo to znalezc, multum tematów o deflektorach, otworach dymnych nad paleniskiem, nawet schematy masz w głownym watku. Tam jest opisane wszystko i przez praktyków wedzarniczych. Ja chetnie odpowiem na temat zwiazany z murowaniem, cegłą, zaprawą, daszkiem czy kominem, bo to praktykuję dosc czesto, choć teraz niezawodowo.
  4. Poczytaj tutaj parę wątków kolegów, taką komorę dymową to budują koledzy z drewna, stawiana na ceglanym palenisku. I to jest już odpowiednia komora (1x1m). Wysokość taka, aby wygodnie wstawiać drążki, schemat masz w wątku głównym.Jeśli wedzarnia z cegły, a taką planujesz, to gabaryty się powiększają. Sam mam klocek na 4.5x4.5 cegły i uważam go za wystarczający, w komorze dymowej po obiciu deską 88x88 cm, palenisko podobnie, bo dałem jeszcze cegły na wozówkę po obwodzie.Czerwone.
  5. Moim zdaniem jesli to ma pracowac w jakiejs temperaturze to cegła pełna. Ewentualnie mozesz zbudowac palenisko z pełnej, a komorę dymową z dziurawki. Lub palenisko z dziurawki zalewanej rzadką zaprawą na pełno, a komora dymowa z samej dziurawki. Lub palenisko z dziurawki potem dylatacja ok 1-2 cm + pełne na sztorc/ wozowka w samym palenisku (wtedy konstrukcja z zewnątrz na co najmniej 4.5 cegły) ;). Komora paleniska- proponuję całą cegłę, komora dymowa - jesli masz dziurawki i koniecznie chcesz ją uzyc to tam własnie. Obij deskami wnetrze komory dymowej i bedzie OK. Powodzenia.
  6. Zaprawa murarsko-tynkarska. Dowolna. A jak ci sie chce to cement CEM I, piasek 0-2 mm i wapno hydratyzowane (robisz ciasto w beczce, minimum 24h po zalaniu wodą i gotowe). Proporcje np 1:3:5 ,cement:wapno:piasek. Zamiast cementu Jedynkimozesz dodać biały cement 42.5, fugę bedziesz miał białą. Im wiecej piasku tym zaprawa słabsza. Ja pracuje w proporcjach 1:3:6 na białym cemencie i jest ok. Proporcje objetosciowe, np łopata.
  7. Ty bardziej chodziło o temat wentylacji ze skasowanego postu. Sprawa ciągu kominowego, lub jego braku u kolegi kafar jest dosc oczywista.
  8. Kolego siwydymek, moj post dotyczył twoich wywodów o wpływie nieogrzewania pomieszczeń na odwrócenie ciągu, dziwnym trafem ta część twojego posta znikneła po edycji,pewnie uświadomiłeś sobie,że napisałeś bzdury. Nie wiem czym sie zajmujesz,ale ewidentnie nie znasz sie na grawitacji, wentylacji i paleniu drewnem. Proponuję, abyś przestał także obrażać innych forumowiczów,zwłaszcza,że twoja wiedza nie idzie w parze z praktyką.
  9. Cofkę" w wentylacji grawitacyjnej mamy dlatego, że dzisiejsze domy są zbyt szczelne i nie ma dopływu powietrza z zewnątrz, tym samym zachodzi odwrotny ciąg tym spowodowany, a nie dlatego, że słabo grzejemy. Wystarczy rozszczelnic okno i wszystko wraca do normy. To tak jakbyś nie dostarczył tlenu do kominka, tam zwykle doprowadza sie powietrze zewnętrzne, bo do procesu spalania potrzebujemy olbrzymie ilosci tlenu. Dawniej domy były nieszczelne i nie było tego problemu.
  10. Szkoda,że przy budowie nie dałeś na wszelki wypadek rusztu na dnie paleniska, np otwór na dwie cegły szamotowe, z klasycznym dostepem powietrza od dołu. Gdyby nie było potrzebne,można byłoby je zasklepić/zasłonić. W lecie czasami ciężko rozpalić w zwykłej kuchni kaflowej z wysokim kominem,a co dopiero w tej konstrukcji.
  11. Czy komin ma 20 cm srednicy na całej długości,czy jest jakoś zwężany? jak piszesz komin ma tylko 1.3 m długości,a otwarcie/wejście grilla jest olbrzymie,dym rzecz jasna bedzie uchodził tym większym otworem,a ocieplenie tego krótkiego komina nic ci za bardzo nie da,. Oczywiście w końcu jak sie nagrzeje, to część dymu pewnie będzie uchodziła kominem. Przedłużenie tego komina pewnie byłoby kłopotliwe,jakieś kotwy do dachu itp. Generalnie przy krótkich kominach w altankach stosuje się przede wszystkim kominy ceglane,jak taki wygrzejesz to z cugiem nie będzie problemu. Patrząc na twój grill - miałeś nosa i zrobiłeś intuicyjnie to co powinno się zrobic przede wszystkim, ograniczyć wielkośc otworu grilla, po pierwsze obniżając go,a w drugiej kolejności zwężając. grill jak widzę zrobiony, ma byc obklejany,ale w takiej konfiguracji zawsze będziesz miał kłopot z ciągiem.
  12. Ciekawy tandoor z Syberii, beczka, mata ceramiczna, czerwone cegły dobrej jakości.
  13. Pełna cegła z odzysku (co najmniej lata 60 te), cegła czerwona co najmniej kl. 20, może w okolicznych cegielniach robią jakieś cegły licowe, to już klasa 25 i zapłacisz do 1.4 PLN/szt, te zwykłe czerwone kl.15 potrafią kosztowac i 1.2 PLN. W Kieleckiem masz Cegielnię Ceradbud w Radoszycach,sprzedają dobrą cegłę licówkę, zendrę (rustykalna wypalona) za b.dobrą cene to klasa 25. Do takiej cegły możesz kupic gotową zaprawe tynkarsko-murarską w markecie lub zrobic sam zaprawę z dodatkiem wapna. http://ceradbud.pl/
  14. Wydaje mi się,że najłatwiej wylac beton, inna metoda to położyć cegły na płask na kątownikach,teownikach lub drutach żebrowanych,związane zapraw gliniana, gliniano-cementową lub zwykłą z worka. W tym drugim wypadku trzeba spawać teowniki,aby utworzyć otwór dymny. Ale mamy demontowalną przegrodę palenisko/komora dymna. PS cegły oczywiście pełne,nie popekane kl 15,20
  15. Grillowędzarnia w typie jednobryłowym,typ kibelek,z paleniskiem pod spodem komory jest wg mnie wykonalna tylko przy zachowaniu kilku zasad: - konstrukcja z cegły pełnej - wyłożenie komory drewnem,szalówką jako wkładane/wyjmowane panele. - komin murowany z szybrem typu zasuwa - otwory dymne po obu stronach komory,na górze tj w typowym kibelku. Taka konstrukcja musiałaby się składać z kilku ruchomych/demontowanych części. Widzę to tak: 1. zamiast stropu betonowego nad paleniskiem, osadzamy odpowiednio cegły na kątownikach stalowych,wiązanie na zaprawie glinianej (nie szamotowej). Cegły czerwone, kl. 20, 25. Otwór dymny z paleniska 20-25 cm,kwadrat. 2. w funkcji wędzarnia wkładamy gotowe skręcone 4 panele drewniane na wymiar: najpierw tylny,potem boczne,na końcu góra. JAko,że boczne trzymają tylny i górę więc unieruchomic musimy tylko 2 boczne panele, np za pomocą 4 docietych na wymiar prętów gwintowanych. Pręty przechodziłyby od wewnątrz komory,poprzez nawiercone otwory,na zewnątrz skręcamy śrubami typu motylek. Przy wedzeniu zasuwamy zasuwę/szyber na kominie,uzywamy otworów dymnych bocznych., W funkcji wędzarnia możemy tez zamiast otworów dymowych- użyc komina,wtedy zamiast panelu górnego,opartego na panelach bocznych możemy użyc katowników,gdzie wsuwamy deski,odpowiednio rozsuniete. Tworzyłoby to komorę pod kominem (kątowniki zamontować odp niżej,aby ta komore utworzyć). to tylko opcja,wystarczy wersja z otworami dymowymi 3. w funkcji grilla wyjmujemy 4 panele drewniane , zostawiając odkryte ceglane wnetrze komory. Odsuwamy szyber na kominie i grillujemy. Do grillowania przyda się wstawiany metalowy zestaw,jakaś szuflada itp. Wnetrze komory możemy obłożyc szamotem w 2 rzedach,na sucho. Opcji jest wiele. Jedynym problemem byłyby dość duże drzwi grillowedzarni,przez które mogłby uciekac dym z grilla,zamiast w komin.Tu wypadałoby sie zastanowic nad poprawieniem tego stanu,np włożyc od zewnątrz komory jakiś element,może blachę na wysokości 1/3 drzwiczek od góry. Oczywiście element ruchomy. Byc może wystarczyłby kolejny panel drewniany. Co myslicie na temat tego pomysłu. Jest wiele zapytań,czy w "kibelku" można grillować bezpiecznie. Ci,którzy by zdecydowali się na hybrydę,mieliby taką możliwość. Klasyczny kibelek zostałby zachowany. To tylko pomysł pod przyszłą dyskusję http://
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.