Skocz do zawartości

puszka

Użytkownicy
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez puszka

  1. Witam wszystkich. Chciałbym się dziś pochwalić moją drugą kiełbasą (pierwszą nie było się co chwalić). Przepis wymyśliłem sam. Skład: 4kg szynki - zmieliłem w maszynce na oczku 8mm 0,5kg słoniny mielonej 320ml wody główka czosnku - dość duża oczywiście obrana i drobno posiekana 72g peklosoli 1łyżka grubo zmielonego pieprzu 3 łyżki majeranku 1łyżeczka cukru 1łyżka kolendry w ziarnkach 1łyżka gorczycy w ziarnkach Rano wszystko dokładnie wymieszałem (ok 10minut) i do lodówki. Wieczorem do jelit i rozwiesiłem w piwnicy (ok 7stC) Na drugi dzień z rana rozgrzałem wędzarnie a następnie wędziłem w temp ok 45stC (około 4 godziny) drzewem ze śliwki. Następnie wbiłem sondę termometru w jedną z kiełbas i podwyższyłem znacznie temperaturę (ok 90stC) do otrzymania w środku kiełbasy temp72sC. Po tym wszystkim kiełbasa ponownie trafiła do piwnicy. Dla mnie i rodziny wyśmienita. Pozdrawiam
  2. puszka

    Wybór nadziewarki.

    Witam Wątek jest dość długi i nie jestem w stanie go przeczytać w tej chwili. Przepraszam za to z góry. Czy możecie mi polecić w miarę dobrą nadziewarkę około 3kg w cenie nie większej niż 150zł. Nadziewarka będzie używana okazjonalnie dajmy na to 4 razy do roku. pozdrawiam Puszka
  3. Witam Wróce do tematu zapachu jelit wieprzowych. Wczoraj zrobiłem pierwszą w życiu kiełbase. Na razie białą z 1kg miesa. miało to na celu przetestowanie całego procesu technologicznego . Głównie chodziło mi o sprawdzenie czy poradze sobie z nadziewaniem jelit. Jelita moczyłem jakieś 16godzin. Przepłukałem również w środku. Wode zmieniałem chyba ze 3 razy. Jelita mają dziwny zapach. Zapach ten przypomina mi gotowanie żołądków drobiowych. Zapach ten nie stracił się po parzeniu. Czy to jest normalne
  4. Nie wiem czy kanał dymny jest za nisko czy nie ale jedno jest pewne że ładnie dymi. Z cugiem nie mam żadnego problemu więc jak dla mnie wszystko jest OK
  5. A były po piątaku takie lampki solarne w Biedronie i wziąłem. W nocy ładnie wygląda cała budowla
  6. W związku z tym że mam za mało postów i nie moge tworzyć nowych podpinam się pod ten post i prezentuje moją nową wędzareczke. Pisze ze nowa gdyż posiadałem już beczke w której zadymiałem kilka sezonów http://images42.fotosik.pl/515/d66ac02de0346b20med.jpg Co myślicie o mojej budowli Pozdrawiam Puszka
  7. Witam W związku z tym że moja wędzarnia beczkowa troche brzydko wygląda więc powoli robie przymiarki do swojej wedzarenki prawie ze murowanej. Właśnie chce wymurować palenisko. Z paleniska bedzie szła ok 2 metrowa rura a na końcu bedzie .... na razie stara beczka ale docelowo drewniana komora wędzarnicza (taki domek) a jeszcze kiedyć coś wymurowanego. Mam dużo starej cegły klinkierowej i z niej chciałbym wymurować palenisko w kształcie prostopadłościanu. Od tego rura pod lekkim kątem do góry i komora wędzarnicza. Mam też stare drzwiczki z pieca kaflowego które chce wykożystać w palenisku. Czym murować cegły szamotowe żeby palenisko wytrzymało temperature spalania drzewa. Czy wystarczy zaprawa dedykowana do klinkieru?? Może wymurować palenisko z klinkieru przy pomocy zaprawy do klinkieru a w środku dodatkowo wyłozyć (wymurować) płaskimi płytkami szamotowymi. szukam też materiału na kanał dymowy. szukam jakiejś rury kamiennej lub kształtki ceramicznej którą spokojnie bede mógł przysypać ziemią i zrobić na niej malutki skalniaczek. w tej chwili kanał dymowy stanowi rura z blachy czarnej o grubości ok 1mm więc w ziemi skoroduje przez rok może 2 lata. Dajcie najtańcze rozwiązanie ale z gotowego materiału np 2 kształtki metrowe połączone ze sobą. Mam nadzieje ze z Waszym doświadczeniem wymuruje prawdziwą wędzarenke. Pozdrawiam Puszka
  8. Witam Przymierzam się do zrobienia drewnianej wędzarni. Taki domek zamiast beczki oddalony o 2 metry od paleniska. Moje pytanie brzmi czym zainpregnować to drewno żeby do wędlin nie przedostała się jakaś chemia?? Czy w środku zostawić surowe drzewo a tylko z zewnatrz zainpregnowac?? Pozdrawiam Puszka
  9. Witam Wczoraj skonstruowałem swoją pierwszą wędzarnie. Prosta wedzarnia. Beczka -rura-palenisko. Wedzarnie przepaliłem i wszystko jest ok czyli dym dociera do beczki. Teraz pora aby coś uwedzić. Co byście mi zaproponowali na pierwszy raz?? Chodzi o to żebym sie nie zraził tylko bym chycił tak zwanego cuga. Coś prostego a zarazem dobrego. Mam materiał na wybudowanie wedzarni z prawdziwego zdażenia (cegły klinkierowe i kamień wapienny). Chcę jednak sprawdzić czy wedzenie mnie wciągnie. Jeżeli tak to wybuduje wedzarnie z grilem - jezeli nie to sam grill wyrośnie na mojej małej działce. A więc co polecacie na pierwsze wędzenie??? Pozdrawiam Puszka
  10. Witam Zaczynam przygode z wędlinkami domowymi - wędzonymi. Robiłem wcześniej rozmaite wędliny ale tylko pieczone. Chce zmontować na pierwsze kilka razów wędzarnie z beczki. Beczke już mam. Taraz jak doprowadzić najtańszym sposobem dym do beczki. Zaznaczam że nie interesuje mnie wykopanie kanału i przykryćie go deską. Co myślicie o aluminiowych rurach spiro?? Jakieś inne pomysły?? Może coś co nie bedzie drobie a bede mógł to wykożystać do murowanej wędzarni. pozdrawiam Puszka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.