maciej49

http://images45.fotosik.pl/303/2f6810560de7c7d2med.jpg szynka wyszła mi trochę za sucha no i w środku to jaśniejsze mięso. Mogła by być bardziej słona.

ja kupuje w sklepie i na prawdę nie znam się na mięsie liczę na uprzejmość sprzedawcy a teraz dowiedziałem się że w promocyjnej sprzedaży trafiają się takie okazy że nawet kilka godzin można piec np. karkówkę i będzie twarda i podejrzewam że na początek mojej przygody z dymkiem wędzarniczym trafiłem na taki przypadek?. Ale będę próbował.

ja dopiero zacząłem i nigdy nie miałem okazji nikogo podejrzeć. Chleb też się nauczyłem piec dzięki uprzejmości ludzi na różnych forach za co wszystkim dziękuję.

Czyli po 15 min gotowania zostawić niech tylko wrzątek jak to sie mówi /pyka/ a może trafiłem na jakiegoś starego wieprza??????

Mam szynkę peklowaną i uwędzoną. Jak praktycznie ją ugotować nie posiadając termometru.Dziękuję za podpowiedź.

Mi się wydaje że tu problem parzenia będzie grać rolę. Włożyłem do wyłączonego już wrzątku i podgrzewałem na tak małym ogniu że woda nie zabulgotała ale była bliska tego. Baleronik ok 1kg parzyłem ok 1g40min i potem do zimnej wody ale tylko krotko. Może min.Nie znam zależności miedzy czasem parzenia lub gotowania/szynki/ a jej soczystością.To był mój pierwszy wyrób ale nie mam zdjęcia bo mi produkt zjedli na pniu. Dla innych był trochę za słony ale ja lubię taką wersje kanapkową.Dziękuję za chęć pomocy.

Po uwędzeniu i parzeniu mój baleron jest dość kruchy. Wędziłem tylko w siatce. Co wpływa na taki efekt?. Za długie parzenie, za wysoka temperatura a może coś innego???