Silton

Napęd szron TC-12i według danych ma na wyjściu 190obr/min. Przekładnia 040 i=7,5. Gdzie 040 to rozmiar przekładni (są mniejsze 030, jak i większe 050, 060, itd). i=7,5 to przełożenie. Przy napędzie który ma 190obr/min i przekładni i=7,5 otrzymamy obroty na wyjściu przekładni równe 25,3. Czyli mieszarka kręci się około 25obr/min. Połączenie Wilk-przekładnia zrobione jest poprzez redukcję z 3/4'' na 1/2'' i przedłużki 1/2'' od kluczy nasadowych. Sama przedłużka jest przetoczona na rozmiar pasujący do przekładni. Połączenie przekładnia-mieszarka odbywa się poprzez oryginalny wałek zdawczy + ucięta końcówka przedłużki 1/2''.

Witam. Może ktoś już tak robił i ameryki nie odkrywam. Napęd to szron TC-12i Przekładnia 40 z przełożeniem 7,5 Mieszarka dwuwałowa t4all 40L Obroty mieszarki 25-30 obr./min'

56

TC-12i kupiłem ze Szronu w cenie 1499zł. Jeszcze nie testowania. Ta o której pisałem post wyżej idzie prosto z Chin. Czas oczekiwania 90 dni. Dobrze że w porę się spostrzegłem.

Witam. Szukam wilka w rozmiarze 12. W kwocie do 1300 + 200zł na dodatkowe sitka. Jednorazowo przerabiam 30kg. Na allegro jest Cookpro TC12 za 1299zł. Brać?

Również poproszę jedną sztukę. Przelew zrobiony na kwotę 80zł.

Mam alfe 22 właśnie z silnikiem 550W około 55 obr/min na ślimaku i mięso idzie bez zająknięcia. Jedynie przy tłuszczu trzeba wrzucać mniejszymi kawałkami.

To ja mam pytanie jak zachowuje się silnik wspomagania w przypadku mielenia ścięgien na sitku 2mm i zimnego podgardla czy innego tłuszczu?

Można by jeszcze wstawić na palnik gar z wodą i maszyna do parzenia jak malowana. tylko całość musiała by być wykonana z nierdzewki.

Skoro ale to jak wędzonki mają być suche?

Ma ktoś namiary na tanie 5l nadziewarki w okolicach 600zł?

Idealnie odwzorować przepisu się nie da. Główne nieścisłości wynikają z jakości dostępnego surowca. Wahania mam pomiędzy klasą I i II. Nie klasyfikuje mięsa na IIA i IIB. Mam tylko drugą klasę. Reszta jak w przepisie.

https://www.wedlinydomowe.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1435&page=&Itemid=4 Kiełbasę robię głownie dla siebie i znajomych z pracy. Ciężko to nazwać handlem o zarobku nie mówiąc. Robię więcej bo lubię to robić.

Wody poszło tyle ile w przepisie 0,4L/10kg. Mieszane było w mieszarce dwuwałowej 40L. Teraz sobie przypomniałem że jedyną modernizacją było dodanie resztki wołowiny 400g. Ale czy taka mała ilość na 30kg może zamurować farsz? Na przyszłość: jeśli farsz jest zbyt zbity to o ile zwiększyć dozowanie wody?

Co zrobić gdy farsz na kiełbasę jest za ''gęsty''? Robiłem wczoraj 30kg ''kiełbasy dziadka na początek'' i wygiąłem tłok w nadziewarce. Farsz był ewidentnie za ''twardy''. Nie wiem jak to opisać dokładnie. Kilku krotnie robiłem już tą kiełbasę i nigdy nie było problemu.