witam
no posunąłeś się...na własne życzenie,chciałem pomóc,zresztą byłem otwarty na
pomoc,lecz Ty nie wykazałeś żadnej inicjatywy ze swojej strony,aby po naszej rozmowie
(skypie) zdiagnozować to o co Cię prosiłem w tej wędzarni,po czym nastała długa cisza.
stwierdziłem że dałeś sobie rady...rok czasu zmarnowałeś kolego na własne życzenie.
Eanno Koledze nawet nie chce wykonać się poleceń o jakie prosiłem,przed uruchomieniem.
pomaganie osobie z takim podejściem to wyprawa przez życie,za rok odświeży temat
Mauer musi jeszcze na uruchomienie poczekać,zamiast ułatwić pracę,stanie się zwykłym
złomem
p.s.przepraszam że dosadnie powiem,weź się Pan w garść co chcesz,a nie podpalaj
pożarów z których nie ma ognia
pozdrawiam
Marek zrobiłem co mi podpowiedziałeś część sprawdziłem sam, do reszty przyjechali "fachowcy" którzy nawet nie zauważyli, że kabel od jednego silnika jest przecięty. A jeżeli chodzi o automatyka to właśnie chcę powiedzieć, że w mojej okolicy jest ciężko o kogoś kto chciałby się pobawić i rozkminić co jest od czego. Jak mówię nikt nie chce się za to wziąć tzn aby uruchomić to co jest, tylko od razu wszystko nowe
Teraz potrzebuję tej komory z oczywistych względów.
Nie odezwałem się fakt, jeżeli czujesz, że Twoja pomoc poszła na marne to mylisz się. A że top tak długo trwało to inna sprawa.
Jedyne co mam to naprawdę dobrego fachowca od palników gazowych.
Aktualnie robię malutki remoncik pneumatyki - drobnostki wymiana popekanych wężyków i końcówek, w mieście znalazłem dobrą firmę, która dała mi wskazówki co do siłowników i elektrozaworów.