Skocz do zawartości

krzysiek-krze

Użytkownicy
  • Postów

    294
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Galicja zachodnia

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia krzysiek-krze

Stały uczestnik

Stały uczestnik (8/14)

  • Pierwszy post
  • Współpracownik Unikat
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą
  • Pierwszy rok za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Pozwolę sobie zabrać głos w tej sprawie choć już na tym forum się nie udzielam. ( zacząłem podobny temat i wywołałem wojnę w temacie o kiełbasie grillowej po której obraził się nawet Dziadek. ) Więc zdecydowałem że dla dobra atmosfery tego forum nie będę się wypowiadał i "denerwował" reszty. A krytyka spłynęła po mnie ostra, obrażano mnie ponieważ stanąłem w obronie nazewnictwa " niefachowego". Nie obraziłem się, ale poczułem że to forum jednak nie jest dla mnie. Obserwuję 3 profile facebookowe które dostarczają mi inspiracji i jak na razie mi to wystarcza. Z ciekawości włączyłem to forum i musiałem się zalogować by odpowiedzieć...... Większość z nas robiła kiełbasy z przepisu Szczepana i chyba udała się każdemu. Owszem nie zawsze wychodziła taka sama, ale stosując pewne zasady wyjdzie dobra albo bardzo dobra. Nie próbuję krytykować klasyfikacji. Wręcz przeciwnie, sam ją stosuję ( na tyle na ile mi się wydaje że dobrze robię). Jednak przyznam że zdarzało się mi robić z uproszczonych przepisów i kiełbasa też jakoś wychodziła. Miałem przyjemność pomagać wiejskiemu masarzowi który klasyfikację robił " po łepkach", a kiełbas sprzedał już chyba na tony. Trzymał się kurczowo przypraw i konsystencji. Tyle. Kolejny przykład z moich terenów. Mieszkam kilka km od słynnych Liszek. Powiedz tam wytwórcy kiełbas że I z szynki to to samo co I np ze schabu..... Za pewne byłby już zwyzywany od najgorszych a jednak sprzedaje kiełbasy za ogromne pieniądze. Na zakończenie napiszę że popieram Maada by edukować i starać się naprowadzać użytkowników na drogę klasyfikacji. Jednak często wracam do przepisów Szczepana gdyż jestem wiernym fanem jego kiełbas. Białą również robię z mięsa bez klasyfikacji. I apeluję : nie róbcie z tego przestępstwa. Proponujcie a nie obrażajcie
  2. Dziadek nie stresuj się. Po prostu zmieńcie trochę nastawienie. /topic/756-kielbasa-grilowa-z-zoltym-serem/ Polecam przeczytać ten przepis. Prosty i " dziś dostałby solidną zjebkę za nieodpowiednie pisanie" A jednak Dziadek wtedy nie doczepiłeś się ale nawet pochwaliłeś. Nie róbmy się świętsi od Boga.
  3. Jak taki przepis znalazł się na forum ?? Boczek ? Ze skórą ? Z kościami ? Karkówka bez klasyfikacji ?Mięso mielone na fi 8 razem z mizdrą ? Wielu " wielkich forumowiczów" wieszało psy na tym przepisie. A przypomnę tylko iż jest to najpopularniejszy przepis na kiełbasę na TYM forum !!!!!! Chłopska Szczepana !!!! Polecam inne przepisy Szczepana. Kiedyś spora część użytkowników żaliła się że Szczepan już się nie udziela. A jego przepisy wszystkie tak wyglądały. Jeżeli użytkownik nie wie czy dać podgardle ze skórą czy bez, to tym bardziej nie będzie wiedział czym jest wieprzowina II a wieprzowina III I tak jestem na straconej pozycji więc lepiej zamknąć ten temat. Trudno - swoje wyroby i modyfikacje zostawię dla siebie. Zostanę chyba biernym użytkownikiem. A jakieś nieścisłości będę rozwiązywał na PW z zaufanymi userami. Miłej nocy
  4. kotunia nie obrażaj mnie to po pierwsze !!!!! Do Dziadka nie mam autorytetu ? Wiele dzięki niemu zawdzięczam i wiele przepisów starałem się odwzorować Akademię Dziadka studiowałem nocami. Ale to nie znaczy że jak coś mi nie pasuje to mam siedzieć cicho bo któryś "guru forumowy " tak powiedział i tak ma być. Ja rozumiem że technolodzy mają inne podejście. Bulwersują go pewne błahe sprawy - po części go rozumiem. Sam jak pracowałem w branży budowlanej to widziałem to czego inni nie widzieli i byłem bardzo wyczulony na pewne drobnostki. Ale to jest forum zadymiaczy amatorów. Czym prościej napiszesz tym łatwiej dotrzesz do potencjalnego przyszłego pasjonata. No ale nawet Miro został zjechany za " Zośkę" więc na tym forum już mnie nic nie zdziwi. Jeśli ktoś pisze że dodał boczek - to dodał boczek a nie wp II , albo co lepsze boczek ze skórą i z kościami. Każdy chyba ma rozum i ma jakieś przygotowanie merytoryczne przed przystąpieniem do pierwszej próby. Jeśli nie ma to niech nawet nie zaczyna. EAnna i Arek - dostałem kilka prywatnych wiadomości od osób które mnie poparły ale boją się napisać w tym temacie bo też zostaną zjechane. Ktoś trafnie nazwał część forumowiczów " betonem" - bo tak niekiedy się zachowujecie. Uwierzcie że niektórzy woleli by prostszy i konkretniejszy przepis niż te z 16 - stki. Taka prawda. Możecie teraz po mnie jechać, cieszę się tylko że nie jestem sam i niektórych też denerwuje takie zachowanie
  5. Arek nie bądź jak dziadek i nie wyskakuj z kościami...... Bądź poważny Dawki były podane takie jakie dałem Jak już mówiłem kiełbasa była "za bogata". Zmniejszyłbym też ilość kolendry do 1 g/kg Choć w smaku i tak była bardzo dobra
  6. Zrobiłem pierwszą swoją kiełbasę na grilla i jestem bardzo zadowolony. Mięsa nie klasyfikowałem. Robiłem na próbę: 0,5 kg schabu fi 10 0,5 kg boczku fi 6 0,2 kg słoniny fi 4 x2 Przyprawy: sól kamienna 20g/kg pieprz 2g/kg majeranek 1g/kg czosnek 2g/kg kolendra 2g/kg gałka 1g/kg papryka ostra 3 g /kg Przyprawy wrzucone na oko. W przyszłości ilość przypraw można zmniejszyć - kiełbasa bogata w smak. Może aż za bardzo bogata Po mieleniu 12 h do lodówki, następnie nadzianie i 8 h osadzanie. Nie wędziłem bo nie ma takiej potrzeby. Sparzyłem bo się bałem - teraz zaryzykowałbym surową. Dla żony idealna, dla mnie mogła by być ciut tłustsza. Konsystencja o dziwo idealna, nic się nie rozpadało i jelito samo odchodziło od farszu. Balkonowcy byli w szoku i zjedli całą kiełbasę zostawiając nawet szaszłyki więc eksperyment udany
  7. krzysiek-krze

    łyżworolki

    Ile będziesz jeździł ? Jak tylko raz na ruski rok to jedź do marketu i kup najzwyklejsze. Będą wystarczające. Jeśli chcesz jeździć w miarę dużo to jedź do sklepu sportowego. Przymierz czy przede wszystkim są wygodne. A jak chcesz robić triki czy inne wygibasy to przeglądnij forum podane przez Gonza
  8. Beatko rób kiełbasę z przepisu i nie przejmuj się niczym. To forum już takie jest że na wszystko znajdzie się "zaczepka" Dziadek czy wszystkich masz za idiotów ? Jest to temat o kiełbasie więc po co wyskakujesz z jakimiś skórami czy kościami. Boczek do wyrobów kiełbasianych to boczek i tyle. Może technolodzy widzą ten kawałem mięsa razem z żeberkami.... Czasami to cwaniactwo waszej wiedzy po prostu mnie irytuje. Mnie laika ...
  9. Zrobiłem dziś fajną kiełbasę wieprzową na grilla bez wołowiny. Prosta, bez klasyfikacji. Jakie mięsa miałem to dałem. Przyprawy wg moich upodobań z ostrą papryką. Nadziałem, a z resztek zrobiłem kotleta. Wyszedł wyśmienity i ciekawy smak. Jutro delikatnie owędzę i sparze. W piątek grill więc próba generalna. Jak będzie ok to wrzucę przepis.
  10. Wędzona będzie wyglądać jak ze sklepu. A smakowo? I czy taką białą trzeba parzyć czy wystarczy że usmaży się na grilu?
  11. Wędzić kiełbasę na grilla? Czy zwykła biała też będzie wystarczająca?
  12. Podpisuję się pod tym. Dużo osób kupuje w internecie i warto założyć taki temat. Żeby się ci "wybrańcy" nie czuli szkalowani i nie latali po Sądach można go delikatnie nazwać np. " NIE POLECAM" Nazwa jak nazwa a wtajemniczeni będą wiedzieli o co chodzi Są ludzie i "ludzie". Co inna osoba to inna opinia. Może być towar dobry a ktoś nie będzie się umiał nim obsłużyć i obsmaruje na internecie jak to go nie oszukano. Znam takie przypadki
  13. Wędzonki robię standardowe - wędzenie następnie parzenie. Wędzę ok 3 h dymem do 60 st.C Następnie parzenie wg termometrów. Kolor, smak bez zarzutu. Jednak białe przerosty są troszkę denerwujące. Ciągną się i najczęściej je odkrajam. Jak ma wyglądać obróbka termiczna tak by wędzonki te były kruche ? Czy trzeba je piec tak jak kiełbasy ?
  14. Mam kociołek węgierski jak i kociołek myśliwski. Prawdopodobnie obydwa to chińczyki. Przy odpowiednim użytkowaniu i myciu nic się z nimi nie dzieje. Widziałem kiedyś te Polskie. Oprócz ceny nie widziałem w nich nic nadzwyczajnego. Także Dziadek może wytłumaczysz w czym tkwi różnica. Może przydać się na przyszłość. Gregtom jeśli chodzi wielkość to w węgierskim ( robię gulasze) 7 litrów - to duża porcja dla ok 10 osób. Jeśli chodzi o myśliwski to mam 5 l. 6 - 8 porcji także w przyszłości trzeba zwiększyć rozmiar
  15. Dziadek Maciek pisał też że szuka dostawców. Interesuje Cie kociołek " na prażone" czy kociołek na trójnogu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.