Skocz do zawartości

przemekg

Użytkownicy
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Białystok

Ostatnie wizyty

198 wyświetleń profilu

Osiągnięcia przemekg

Uczeń

Uczeń (3/14)

  • Pozytywnie reagujący Unikat
  • Pierwszy post
  • Współpracownik Unikat
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Rozumiem, że wszystkie większe były identyczne tylko różniły się ceną?
  2. Ja też używam osłonek poliamidowych do różnych wędlin mniej lub bardziej mielonych. Chciałbym spróbować coś blokowego z dużych kawałków.
  3. tak jak w temacie. dziękuję za oferty. Przemek
  4. Dzień dobry kilka dni temu popełniłem swój pierwszy ser (prawie) koryciński. Udało mi się to przy ogromnej pomocy EAnny - wielkie dziękuję i chylę czoła wobec wiedzy i doświadczenia Niestety nie dałem rady wytrzymać i dzisiaj rano nastąpiła degustacja (jakieś 32h od wytworzenia ) Efekt jest na załączonych zdjęciach, smakuje wybornie, skrzypi pod zębami, posolony w punkt. Z 20 litrów mleka + 1l zakwasu wyszło 3,40 kg gotowego wyrobu w 3 formach. Mimo, że serki spuchły to dziurek (prawie) nie ma ale mi to nie przeszkadza bo smak jest zacny Miałem problem z grudkami zakwasu (mleko od tego samego gospodarza ukwaszone 3 dni wcześniej), które nie dały się rozmieszać i są widoczne w finalnym produkcie. Jeśli ktoś chciałby poznać szczegóły produkcji to chętnie się podzielę w kolejnym poście. pozdrawiam
  5. Po pierwszej dobie na klamce okiennej polędwica straciła niecałe 50g na wadze, pachnie ładnie, jest sucha w dotyku na całej powierzchni. Żeby tak człowiek mógł zajrzeć do środka... ehhh trzeba ćwiczyć cierpliwość...
  6. Co daje moczenie w maślance?
  7. po Twojej uwadze o odlewaniu od 2 dnia zacząłem odlewać... Co do opłukania to na prawdę użyłem do tego odrobiny wody w celu pozbycia się bardzo drobno przeciśnietęgo czosnku i natychmiast wytarłem bardzo dokładnie do sucha ręcznikiem papierowym. Wędlina podczas pakowania w rajstopę, sznurowania oraz pierwszych godzin po powieszeniu była sucha i nie wykazuje objawu ociekania z wody Sam jestem ciekawy co mi wyjdzie - zastanawiam się nad tą moją temperaturą 15*C. Kontrolnie będę ważył kawałek c0 12h aby sprawdzić czy traci na wadze i w jakim tempie
  8. To może oświeć mnie co jest "od początku" niezgodne z przepisem - przepisów jest masa w sieci i łatwo się w nich pogubić (tak samo jak w ilości soli - podawane są w tym temacie w tak ogromnych rozpiętościach, że strach nawet zaczynać zabawę w taką wędlinę)
  9. Właśnie rozpoczynam II fazę - mięso opłukałem odrobinę wodą, wytarłem papierowym ręcznikiem do sucha, obtoczyłem dokładnie w 2g pieprzu kolorowego, 2g kolendry i 5g czubrycy czerwonej. Wrzuciłem w 3 warstwy rajstopy, osznurowałem i powiesiłem na klamce okna z całodobową mikrowentylacją. Temperatura w jakiej wisi to 15 stopni. Pozdrawiam:-)
  10. Dzień 3 i 4 - mięso puszcza minimalne ilości śluzowatego soku (myślę, że to przez dodany czosnek), poza tym ładnie pachnie i wygląda. Jutro planuję obsypać przyprawami - czy mogę zrobić mix czubrycy czerwonej, pieprzu kolorowego i kolendry? Jaką ilość przypraw proponujecie na taki kawałek (wyjściowo 0,78 kg)?
  11. Dzień 2: mięso puściło jakieś 30 ml soku (nie odlewam), dołożyłem 10g soli i 2 ząbki czosnku (11g) przeciśnięte przez praskę. Todek, we wcześniejszych postach sugerowano minimalną ilość soli 30g/kg mięsa.
  12. Godzina zero wybiła - czas na moją pierwszą polędwicę dojrzewająca... Dzień 1: kawałek polędwicy pozbawiony błon (78 dkg) został obsypany solą kamienną niejodowaną (25 g), wymasowany i włożony ciasno do miseczki przykrytej talerzykiem i do lodówki. W gotowości czekają: 50g czubrycy czerwonej, 50g pieprzu kolorowego, 50g kolendry, 50g papryki słodkiej. pozdrawiam
  13. Wrażenia z kiełbasy chyba dobre bo zniknęła najszybciej - nie tłusta, dobrze przyprawiona, aromatyczna... Czas peklowania to 6-7 dni.
  14. http://images63.fotosik.pl/412/f277d6ece53638e8m.jpg http://images64.fotosik.pl/413/079f2baa2b741968m.jpg Od razu się przyznaję - kiełbasa ze sklepu - przypadkowo podczas zakupów zerknąłem na półkę i znalazłem "kiełbasę do wędzenia - skład 85% mięsko wieprzowe, 10% wołowe" I uwędziłem przy okazji... pozdrawiam
  15. No i dzisiaj odbyło się pierwsze dymienie... Wczoraj wieczorem wyjąłem polędwicę i szynkę z roztrworu peklosoli, pomoczyłem 2 godziny w czystej wodzie, obwiązałem sznurkiem i zostawiłem do odcieknięcia na noc w kuchni przy oknie (jakies 15*C). Rano przez 40 minut wygrzewałem wędzarnię (temperatura dochodziła do 100*C z małą ilością dymu) później 40 minut osuszałem wędliny (ok 40-50*C) i później wędzenie przez 4,5 godziny (temperatura 50-70*C). Wędziłem olchą i gruszą - wędliny miały przyjemny słomkowy kolor, nie okopcone, tylko z góry były lekko posypane popiołem (czarnym proszkiem) Parzenie w 80*C do uzyskania w środku 70*C. No i degustacja.... Mmmmmmmmmmmm pycha..... Smak bardzo wyrazisty aczkolwiek nie przesolony.... Zdjęcia dodam jutro bo nie mam kabelka do aparatu... dzisiaj nastawiłem polędwicę i eksperymentalnie łopatkę do peklosoli na mokro dając 10g mniej soli (nie wiem czy to ma znaczenie: wcześniej dałem 135g teraz 125g na 1 litr wody) pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.