joanna2669

Dzieki Arkadiusz , ale niestety nie zrobilam kabanosow, bo nie mam takiej cienkiej koncowki do nadziewania , ale ze mnie gapa . Myslalam , ze gdzies dokupie , ale lipa .Mam jednak pomysl poprosze naszych mechanikow zeby mi taka dorobili .Nic jednak nie szkodzi zrobilam kielbaske lisiecka i wiejska czosnkowa...no i ...nie chwalac sie rawelacja :thumbsup: Zamiescilabym zdjecie , ale nie wiem jak...pozdrowionka

Dzięki za rady , ale wczoraj już wszystko kupiłam , łącznie z baranimi jelitami.Mięsa już się pekluje , chyba aż tak żle nie będzie , życzcie mi powodzenia.W poniedziałek pochwalę się , albo i nie ... :wink:

Dzięki za odpowiedzi , nastepnym razem ponastrzykuje je trochę.teraz jednak mam zamiar zrobić kiełbaskę lisiecką , kabanosy i frankfuterki...ciekawa jestem co mi z tego wyjdzie.Może macie doświadczenie w tym temacie , z góry dziekuję za cenne rady :smile:

Ja pekluje mięsko w peklosoli , ale z przyprawami..daje listek laurowy,ziele angielskie,kozieradke,estragon,trochę czosnku to gotuje na małym ogniu , a po wystygnięciu daje peklosól,mięsko i tak marynuje około 2 tygodnie [ Dodano: Pią 29 Kwi, 2011 19:09 ] o zapomniała o rozgniecionych kuleczkach jałowca

No moje może były trochę większe.Tak to wędlinki wyszły super , tylko ta siwa plamka po środku.

Dzięki za odpowiedż....nie nastrzykiwałam mięsa tylko trzymałam w solance z przyprawami 2 tygodnie.Trochę się bałam , żeby nie były potem za słone.Teraz chyba będę zabić wędzonki z mniejszych kawałków mięsa

We WROCŁAWIU jest taki sklep na ul.Kwiskiej 5 jest tam dosłownie wszystko do wyrobu wedlin

Mam pytanko...przed swietami wędziliśmy z mężem pierwszy raz w życiu szyneczki , wyszły smakowite ale w co grubszych kawałkam w środku jest siny odcień .Nie wiem czy może nie za krótko parzylam....proszę o porade....z góry dziękuję :grin:

Pozdrawiam wszystkich zadymiaczy.