Skocz do zawartości

poldek34

Użytkownicy
  • Postów

    59
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Miejscowość
    Opole

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia poldek34

Wpółtwórca

Wpółtwórca (5/14)

  • Pierwszy post
  • Współpracownik Unikat
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą
  • Pierwszy rok za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. To, że nikt nie poleci urządzenia jest jasne jak słońce bo nie można polecać "kota w worku". Skoro urządzenie było testowane, na pewno posiada referencje. Ale żadnych takowych nie ma. Przepraszam za dosłowność, można toy-toya zbudować z materiału bezpieczenego dla żywności ale to jeszcze nie czyni go chlebakiem.. . p.s. Jestem również za tym aby szanowny pan wynalazca mógł pisać - jeśli jest w stanie zachowywać zasady nietykiety.
  2. Pan "nowicjusz" ujawnił moje nazwisko, chcąc mi okazać wdzięczność za rozreklamowanie wędzarni. :-))) Sam zaś na forum pisze jako anonimowy. Nie będę ujawniał jego personaliów - mogę tylko potwierdzić, że to ta właśnie osoba.
  3. Z punktu widzenia marketingowego posty Nowicjusza to strzał w stopę. Bałbym się jeść uwędzonych specjałów z tej wędzarni skoro skutkiem tego miałoby być takie zachowanie i taki sposób nawiązywania kontaktu z drugim człowiekiem. Tyle na ten temat z mojej strony - nie chciałbym mieć nic wspólnego z tym Panem - tu potrzebny jest lekarz.
  4. Wędzę Borniakiem od niedawna i wszystko wychodzi bez zarzutu jeśli zachowasz poszczególne etapy produkcji jak i wędzenia. Wędliny wychodzą zarówno ładne wizualnie jak i smakowo. No i musisz korzystać z suchych zrąbków najlepiej dedykowanych do borniaka. Cierpliwości i uważności życzę - wszystko zostanie nagrodzone smacznymi wędlinami. :-)))
  5. Że się wtrącę, czarny dym w szczelnej wędzarni przypomina wypalanie węgla drzewnego. Nie ma żaru ale jest dym.. - czarny. Gdy doprowadzi się powietrze wtedy "pożar" i duża temp. Bandi, albo zrobisz sobie tradycyjną wędzarnię bez zabawy w "szczelność", tzn. hermetyczność albo będziesz się bawił w eksperymenty "do emerytury" w zastosowanie technologii wypalania węgla drzewnego do wędzenia wyrobów. Zdaje się, że już ktoś to zrobił ale mu marketingowo niezbyt wychodzi. Jest w necie wędzarnia szczelna do kupienia i nawet ponoć opatentowana. Jednak sprzedawca nie uwzględnia zwrotów gdyby Ci wędzonki nie wychodziły jak należy. Pozdrawiam.
  6. Zdjęcia zdjęciami, co nie wyjdzie, to do_wygląda - jak mawiają wokalistki które na scene zawsze muszą wyjść dobrze ubrane, Ale kiełbachy wg przepisu Kostka są po prostu przyszne. :-)) p.s. Moja skromna krakowska jak zywiecka - żona wzięła ze sobą jeden baton w odwiedziny. Szwagier widząc, że został kawałek od strony wiązania, spytał: - chyba nie masz zamiaru nic z tym robić? - No, nie. odparła. - I wziął skubany zjadł na raz.. . Kostek, musisz napisać drogę jaką przebyłeś do efektu końcowego tego przepisu. :-))
  7. Piękna! Ile dałes I klasy w stosunku do II i III ? Ze zdjęć wydać, że sporo. Gratulacje!!!!
  8. Dzięki za rady dla kitcar. Własnie popełniłem dziś drobiową: 3kg filetów z kurczaka, 1,5kg podudzia , przyprawy wg gustu własnego: sól, pieprz, czosnek, majeranek, kolendra, prowansalskie i nadziałem na osłonki białkowe 5,5 cm. Będę wędził - wg wskazówek powyższych. To moja pierwsza drobiowa, zobaczymy co z tego wyjdzie. Smak sprawdzony "na patelni", może być, :-)) p.s. O co chodzi z tymi kijami?
  9. poldek34

    Wyroby Pis67 & Co.

    Czy ta szynka była peklowana w chmielu?
  10. Było więcej kl I niż drugiej. Ale chyba się w taki sposób rozłożyła w tym przekroju. Rodzina pod wrażeniem. :-)) Nie musiałem wiele podsuszać gdyż jej doprowadzenie do tempt 70stopni C w wędzarni trwało 4 godziny. Strasznie powoli łapała temperaturę - może to specyfika składu wędliny? tak wygląda po dwóch dniach po wyjęciu z wędzarni; pozdr.
  11. No i krakowska Kostka już w degustacji. Smak rewelacja, choć ona z wyglądu bardziej żywiecka. :-))) Z pewnością zostanie powtórzona i wejdzie na stałe w wędzarnicze produkty domowe. Kostek dzięki!
  12. Roger, dziękuję za konkretną wskazówkę. tak zrobię następnym razem. p.s. Podejrzewam, że większośc z domowych wędliniarzy jednak zaparza. Ja lubię podpiekane w wędzarni. :-)) Piskiak, po co moczyć ileś tam dni aby potem wypłukiwać solankę z szynki przez moczenie po peklowaniu? To chyba nieścisłość i niekonsekwencja.
  13. Mam pytanie zasadnicze. Wędziłem niedawno szynki i peklowałem na mokro wg tabeli dziadka ale wędliny są za słone. Sądzę, że tabela peklowania na morko odnosi się nie do zapiekania szynek w wędzarni ale do zaparzania tuż po wędzeniu. W związku z tym, dobrze byłoby aby zaznaczyć we wszelkich tego typu tabelach czy stężenie r-ru solanki dedykowane jest do wędzenia z zaparzaniem czy do wędzenia z opiekaniem w wędzarni. p.s. Właściwie powinienem zadać pytanie; Czy tabela peklowania dziadka odnosi się do wędzenia z zaparzaniem? dodam, że szynki były peklowane wg czasu i stężenia z tabeli w temp 2-4stopni celsjusza pozdrawiam.
  14. Arkadiusz, a wiesz o czym ten wątek? :-))
  15. Arkadiusz, nie czytasz postów osób do których się przywalasz. Bardzo łatwo w tym wątku można znaleźć mój stosunek do klasyfikacji mięsa i zaręczam Cię jest on inny niźli twierdzisz. Skoro jest inny niż twierdzisz to nie czytasz. A skoro nie czytasz, powinienem Cię odesłać do czytania - jak Ty próbujesz robić z osobami którzy pytają.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.