Skocz do zawartości

Lolek_11

Użytkownicy
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lolek_11

  1. jak napisałem aparat lichy to i foto nie wyraźne, szynka jest jednakowego koloru na całości i nie jest surowa, mięsiwo sparzone po wędzeniu kilka osób już próbowało także nie miałem opinii surowości czy coś podobnego wydaje mi tylko się tylko że za długo trzymałem w wędzarni bo ponad 5h przy 55-60 stopni - a kratka na życzenie kobiety bo lubi płaty (filety) z ryby a na hakach różnie to bywa często spadają a kratka je łapie i na niej wędzę filety itp. nawet te zawieszone filety dorsza przy tym wędzeniu spadły mimo potrójnego haka, a łososia nawet nie nabijałem na hak bo zawsze spadał
  2. Witam Mimo moich obaw i kłopotów z solanką dotarłem do etapu wędzenia i moim skromnym zdaniem chyba wszystko się udało a i mięsko będzie wszystkim smakowało na święta. http://www.test.e-konto.net/img/wedzenie_mix.jpg foto słabej jakości bo i smartfon lipny POZDRAWIAM
  3. dzisiaj było ostatnie obracanie mięsa - i jest tak jak pisałem wcześniej brak jakichkolwiek zmian mimo tej mętnej ( mlecznej zalewy ) (12 dni w solance) - także wydaje mi się że może udać się to moje pierwsze peklowanie takiego mięsa (szynki, boczki itp. ) ale dzięki waszym opinią wiem już dużo więcej i postaram się uniknąć takiej wpadki jak teraz, a temat mam nadzieję przyda się innym aby uniknąć takiego efektu. Także jutro po robocie (ok. 16-tej) wyciągnę mięso z solanki dobrze opłuczę zimną wodą i przez noc powieszę w przewiewnym (chłodnym) miejscu do obsuszenia a w sobotę wędzenie. Jeśli macie jakieś rady co do wędzenia mojej zawartości gara to będę wdzięczny za rady - a nie chciałbym kolejnej mojej wpadki Pozdrawiam WESOŁYCH ŚWIĄT życzę ps. postaram się wstawić jakieś fotki po wędzeniu... ( oczywiście jak wyjdzie )
  4. jak widać (tz.trochę) na zdjęciach na 11,5 kg mięsiwa w tym kilka szynek 4x, spore płaty boczku 2x, karkówka 2x i polędwica 2x. wszystko w jednym garze jak widać
  5. dzięki Pany za odp. w temacie, jak widzę znalazła się "podobna" reakcja u kolegi ZLeP jutro wyciągam wszystko z zalewy do obsuszenia - to wydaje mi się że wytrzyma, ale druga kwestia czy nawet jak mięso nie śmierdoli (pachnie przyprawami, nie jest lepkie, ma ładny kolor ) nadaje się do spożycia i nie zagrozi (zaszkodzi) to mojemu jak i spożywającym zdrowiu.
  6. czosnek by w ząbkach w łupinie
  7. jak pisałem wstawiam fotki z dnia dzisiejszego - dziś obracając zawartość gara wszystko zachowuje się bez zmian - brak piany - brak śluzu w zalewie jak i na mięsie - brak nieprzyjemnego zapachu (czuć przyprawy) mięso ma kolor jak na foto czyli chyba normalny - co o tym sądzicie. pekluje się już 11dzień a chciałbym bo jestem zmuszony do piątku http://www.test.e-konto.net/img/gar_1.jpg http://www.test.e-konto.net/img/gar_2.jpg http://www.test.e-konto.net/img/gar_3.jpg wiem nie wygląda to apetycznie ani ładnie ale tak się stało nie znam przyczyny, tłumaczę sytuację tym że wlałem do solanki nieprzecedzony wywar (czosnek-sporo !!, pieprz ziarna, ziele ang. ziarna. liść laurowy, kilka ziaren jałowca) a pytam o wasze rady, uwagi, spostrzeżenia aby unikać takich sytuacji na przyszłość - bo normalne to chyba nie jest Pozdrawiam
  8. Gar zwyczajny emaliowany ponad 20L a zalewy 5L także ciecz nie ma kontaktu z nitami itp. Poniżej zdjęcie, ale mam tylko z 1 dnia peklowania - jutro postaram się wstawić aktualne http://test.e-konto.net/img/gar.jpg
  9. dzięki koledzy i koleżanki za rady i podpowiedzi, chyba jednak zaryzykuję - zostawię tą zalewę i będę kontrolował mięsiwo systematycznie może jednak wytrzyma do piątku i będzie dobrze. Człowiek całe życie się uczy dlatego stąd mój temat i obawy, tym bardziej że to moje pierwsze peklowanie. bogdan b: mięso kupiłem od przyjaciela rzeźnika który ma swój sklep (masarnię) także w 100% (tak mi się wydaje) nie nastrzykiwałw mięsa dla celów zysku, sam również nie nastrzykiwałem - ponakłówałem tylko. pozdrawiam i dzięki wielkie
  10. super dzięki że tak wiele osób wypowiada się odnośnie tematu i mojego - nazwimy to problemu, rozwiało to trochę moje obawy ale i tak chyba wymienię zalewę na nową ale mam obawy że mięso przy nowej solance może stać się słone i nijakie przecież zgodnie z opisami z innych tematów mięso pobrało w tym czasie (8 dni) już to co powinno wartościowego z pierwszej zalewy a teraz chyba już dojrzewa czy jakoś tak, a dając nową chyba zacznie proces na nowo, chyba że się mylę. mięso jak wspomniałem ma wybarwienie bez (moim okiem) zastrzeżeń (rzadnej szrości, odbarwień innego typu niżeli kolor surowego mięsa, zapach również okey - poprzez że zalewa jest mętna jest delikatnie lepkie ale nie obślizłe nie posiada jakieś warstwy śluzu czy coś podobnego , zalewa jedynie nie wygląda książkowo (ładnie) jak pisałem jest mleczna i mętna, moim zdaniem poprzez nadmiar czosnku którego dodałem z którego po tym czasie w zalewie zrobił się ja papka. Jak wspomniałem wczoraj pozbyłem się (odcedziłem) wszelkie resztki papki przyprawowej. ps. dziś obracając mięsiwo nie zmieniło wyglądu ani zapachu moim zdaniem jest okey - nawet ta nieprzyjemnie wyglądająca zalewa pachnie przyprawami (tz. co co z nich pobrała) już sam nie wiem czy zmieniać czy ryzykować do piątku i zostawić. pozdrawiam DZIĘKI za wasze zdanie
  11. i to jest MOC i magia tego forum że zawsze można liczyć na odpowiedź bardziej doświadczonych w "bojach" dzięki za odpowiedzi, oczywiście wykonam to co proponujecie, o tych przyprawach się już oczytałem także jest to mój pierwszy i ostatni raz dodając takich ilości i składu jak w niektóych przepisach na których bazowałem, może !! będę dodawał tylko przecedzony wywar albo wcale, co jak czytałem jest najbardziej sensowne. i dzisiaj zaraz po pracy wymienię zalewę na nową - tylko doradzcie proszę, jakiego stężenia (wagi) peklosoli teraz użyć jeśli mięso już się moczyło przez 8 dni a musi jeszcze poleżakować do piątku, odpuszczę teraz przyprawy użyję tylko soli do zalewy 5L wody, a nie chciał bym aby jednak były za słone, bo prze te dni moczenia swoją zawartość soli już pewnie pobrało a z opisów wynika że sól i potrzebne składniki do zapeklowania - mięso pobiera do 7 dni a póżniej oddaje to co zbyteczne, czy teraz ponownie będzie pobierać - przy nowej zalewie ? dzięki za rady i podpowiedzi
  12. Wita kolegów amator ( początkujący ) w sztuce wędzenia, i oczywiście chciałby się poradzić co z tym fantem (swoją "wtopą") ma zrobić, oczywiście oczytałem się trochę w temacie a przypnę się do tego bo jest o problemie z peklowanie. Mianowicie 7 dni temu wstawiłem do wymoczenia się w solance mięsiwa które chciałbym w piątek 19.12. uwędzić ale chyba zaszła jakaś reakcja w cieczy i chciałbym rozwiać moje wątpliwości i obawy. 11.3 kg mięsa w tym 4 szynki, dwa płaty boczku bez kości, karkówka, polędwica zalana 5L wody źródlanej made in biedronka do tego do tego 40dkg peklosoi + wywar z przypraw ( liść laurowy, po kilka ziaren pieprzu, jałowca ) ziele angielskie i spora ilość czosnku w łupinach ( 15 min. gotowania ) i dodałem całość wywaru do wymieszanej soli z wodą, całość ładnie zakryte w sporym garze wystawiłem na strych tem. 4-8 stopni . Do 6 dni niby wszysko okej mięso przekładam z dołu do gówy i na odwrót co dziennie, lekkie wybarwienie zalewy od mięsa ale zaglądając wczoraj zuwarzyłem że solanka bardzi mocno zmętniała (prawie kolor mleka) wyjąłem mięsiwo oglądając każde z osobna ( żadnych zmian ) ładnie wybarwione ( cimno różowe, czerwone ) ładny zapach, zalewa również ładnego zapachu przypraw itp. lecz to zmęninienie mnie niepokoi , wyłowiłem cały czonek który w niej był ( zrobiła się taka papka z niego ) i przypuszczam że to zabarwienie i zmętnienie mogło być nim spowodowane, po odcedzeniu 90% przypraw mięso wróciło z powrotem do gara i moczy się nadal. zalewa lekko zgęstniała przy tym zmętnieniu lecz nie jest śliska ani ciągliwa nie pieni się. No i moje pytanie na które proszę o rady i spostrzeżenia może ktoś miał podobną sytuację, czy mięso mimo braków objawów zepsucia (zapach, kolor, itp) może nadal moczyć się w tej zalewie (zmętniałej) do piątku czy natychmiast je wyjąc (zmienić zalewę, zamrozić, a najgorsze zutylizować) jako że to moje pierwsze wędzenie tego typu mięsa pytam już doświadczonych i chciałbym uzyskać jakś rad. Pozdrawiam
  13. Witam po latach dzięki zainspirowaniu tematem z tego forum w 2012 roku (budowa wędzarni itp.) po trudach i znojach i wielu przebojach krok po kroczku ja i mój projekt dojrzeliśmy i został dokończony - forum teraz to dopiero mi się przyda bo po pierwszym wędzeniu już wiem że mało wiem - a właśnie tutaj można uzyskać wiele pomocnych rad,uwag odnośnie tej sztuki. Dzięki Panowie za wszelkie rady których udzielaliście mi kilka lat temu - szacun i ukłon wielki. Pozdrawiam ( wiem i jestem tego świadom że mój projekt ma wiele do życzenia i jest pewnie masa wad konstrukcyjnych jak i wykonawczych ale swoją grillo-wdzarkę robiłem z materiału który mam dostępny w pracy tz. kamień granit lub zdobyłem od znajpmych ) http://test.e-konto.net/img/mix.jpg
  14. Koledzy dzięki bardzo za szybką odpowiedź, Panie Wojtku zastosuję się do Pana rady z wylewką nad paleniskiem, a co do wytynkowania paleniska ( czymkolwiek ) mam rozumieć że mogę sobie to odpuścić z racji na materiał z którego zostało wykonane, i posłuży mi w tej formie i wykonaniu na dłuższy czas, chciałbym uniknąć przegrzania i uszkodzenia konstrukcji i wiążącego się z tym demontażu ( paleniska ) wędzarni. Podkreślę że wędzenie w moim przypadku będzie tylko okazjonalne a nie na większą skalę. Wędzarkę buduję z materiału który mam dostępny ( wiadomo koszta ), a moje wydatki to tylko zaprawa i moja praca. Nie jestem pewien czy materiał który zastosowałem spełni swoją rolę i zaczynam mieć małe wątpliwości. A nie ukrywam, chciałbym aby to funkcjonowało jak należy, a co z tego wyjdzie czas pokaże. Pozdrawiam
  15. Witam... Koledzy, po krótkiej przerwie zwracam się do was fachowców ponownie z prośbą i zapytaniem - czym ( jaką zaprawą ) otynkować wewnętrzną część paleniska aby funkcjonowało poprawnie i spełniało swoje zadanie i było na wieki, chciałbym uniknąć wykładania go cegłą szamotową aby nie zmniejszać jego wymiarów, czy sama zaprawa szamotowa ( 1cm ) zda egzamin czy może wystarczy jakaś zaprawa cementowa o podobnej grubości Grubość ścian paleniska to około 10-12cm łączenia 1 cm. ( materiał kostka granitowa 8/11 ) Pytanie 2 Czy do zamknięcia górnej części paleniska mogę użyć blachy i na tym zrobić wylewkę cementową... ( wysokość palenisko to około 60 cm ) Sorry za moją niewiedzę POZDRAWIAM - liczę na wasze rady
  16. Witam... Panowie jak już z tematu i moich wpisów wiecie kolejny amator zabrał się za budowę wędzarni, prace powoli idą do przodu ale chciałbym się poradzić zanim zrobię, więc zapytam fachowców, jestem już na etapie zadaszenia paleniska, wymiary wyszły mi 45 szerokość 70 głębokość i 60 wysokość palenisko jak już wspominałem we wcześniejszych wpisach jest wykonane z kamienia granit szary połączonego zaprawą murarską, kanał dymny zrobiłem z rury ceramicznej f200, chciałbym spytać czy wykładać palenisko połówką cegły szamotowej czy zostawić tak jak jest, czy zostawiając bez szamotu - rozgrzewanie paleniska nie uszkodzi mi ścian a konstrukcja nie ulegnie rozszczelnieniu ( uszkodzeniu ) grubość ścian paleniska to 10-12cm, łączenia zaprawą co 10-12cm , ścianki z kostek granitowych. POZDRAWIAM
  17. A czy te połączenia bez uszczelnienia wystarczą ? bo nie chciał bym aby zrobiła mi się druga komora wędzarnicza pod blatem przed komorą właściwą... i chciałbym ponowić swoje pytanie POZDRAWIAM
  18. Witam... Panowie chciałbym się poradzić odnośnie mojego projektu, jak wcześniej wspominałem konstrukcja będzie wykonana w całości z kamienia granitowego, łączonego zaprawą murarską, grubość ścianek 9-12cm, i moje pytanie jest następujące czy wykładać palenisko połówką cegły szamotowej, czy zostawić puste ewentualnie obłożyć ściany cienką warstwą zaprawy szamotowej... wymiary paleniska to szer. 40cm wysokość około 60 i głębokość 70cm. ( mimo podwójnych dzrzwi z pieca kaflowego, tworzenie popielnika sobie odpuściłem, czy to będzie okej ) a bym zapomniał, zakupiłem elementy kanału dymnego 5X33cm F200, dł. kanału będzie około 155cm do kolana, sprzedawca wcisnął mi jakiś uszczelniacz do połączenia tych elementów ( na wys. tem. ), czy wykorzystać to jako łącznik czy zastosować coś innego... Pozdrawiam
  19. ten projekt najbardziej mi podpasywał ze względu na wymiary paleniska jak i komory wędzarni... a pojęcia o murarce mam tyle co z gazet i forum czyli chyba podobne jak i Ty Daro699 - ale jak to mówią amatorzy "co będzie to będzie" i mam nadzieję że będzie okey :] - próbuję robić jak najstaranniej i zgodnie z radami z forum... może się uda
  20. bogdan b - dzięki za odesłanie do tematu Z tego co wyszukałem najbardziej zainteresował mnie ten projekt, a dokładniej wymiary które mogę przenieść na swoją podstawę i ogólną konstrukcję wędzarenki. http://wedlinydomowe.pl/budowa-wedzarni-i-wedzenie/budowa-wedzarni/1416-od-projektu-do-wedzonek-czyli-jak-wojtek-minor-budowal-wedzarnie
  21. Panowie WIELKIE DZIĘKI za wszystkie uwagi i rady... ale chyba każdy początkujący również tak miał... WIELKI BÓL GŁOWY od tego wszystkiego hehe mi już czacha dymi od tego wszystkiego co się naczytałem Może napiszę tak, grillo-wędzarnia w moim przypadku będzie wykorzystywana sporadycznie ( tak mi się wydaje ), miałem zamiar postawić tylko grilla z baltem a tu masz - trafiłem na to forum i wymyśliłem dlaczego nie dopasować do tego małej wędzarni a myślałem że to będzie miej skomplikowane. Teraz wielka prośba - proszę kogoś o rozpisanie mi dokładnie a nawet narysowanie na podstawie wymiarów podstawy (fundamentu ) długość 250cm szerokość 80 cm wysokość 80 cm do blatu jak podzielić to na palenisko i komorę wędzarni aby było dobrze. Materiał z którego chciałbym wykonać GW to kamień granit ( elementy 10/10cm - taki sam jak układana jest kostka na ulicy ) blat również granitowy, komora z cegły klinkierowej, posiadam 3szt rury ( chyba szamotowej f180 ) może się przyda, choć słyszałem że może ulec spękaniu i pojawia się problem, ale mogę się mylić. posiadam również połówki cegły klinkierowej, drzwiczki ze starego pieca kaflowego + ruszt... No i mam chęci do pracy i smaka na pierwsze wędzonki ale nie mogę ugryźć tematu, zacząć działać... mój plan był taki palenisko głębokość 60cm wysokość 60 cm 40 szerokość, kanał dymny na końcu paleniska na wysokości 30cm długość kanału dymnego około 150cm komora wędzarni szerokość 80cm wysokość 100-120cm zaczynająca się na wysokości baltu czy takie wymiary spełniały by jakiekolwiek normy wędzarni ?! bo nie chciał bym aby po pierwszym wędzeniu okaże się że mam w ogrodzie ładny bezużyteczny pomnik wędzarnia ma służyć tylko okolicznościowo ot takie małe wędzonko przy piwku POZDRAWIAM i proszę o pomoc...
  22. dzięki abratek za opinię choć nie napawającą mnie optymizmem... jak widać po wykonaniu na zdjęciach budowlańcem to ja nie jestem i chyba nie będę mimo moich chęci ( najpierw wykonałem a dopiero później znalazłem to forum z dokładnymi opisami, szkoda ) ale tak się napaliłem na tą wędzarkę że pochopnie wykonałem podstawę. A można to jeszcze bez rozbierania uzbroić na górnej warstwie ? tim na wstępie powiem że wykonałeś kawał dobrej roboty a Twoja grilo-wędzreczka jest naprawdę okej, i miałbym do Ciebie kilka pytań ( bo mam ten sam sys. drzwiczek ) i chciałbym się upewnić... 1) jakie masz dokładne wymiary wewnętrzne paleniska 2) czy stosując ten system drzwiczek podzieliłeś palenisko na dwie części komorę spalania i popielnik + ruszt 3) czy jeśli moje wymiary paleniska były by wielkości szer. 36cm głębość 70cm wys. około 70cm było by okej do komory o wys. 120 szer. 100/80 4) czy jest konieczność wykładania całego paleniska cegłą szamotową + zaprawa szamotowa. sorry że tyle pytań ale tym razem chciałbym najpierw spytać... Pozdrawiam, dzięki za wszelkie sugestie i uwagi
  23. tim dzięki za szybką odpowiedź i rady a co do fundamentu to jak opisałem wyżej - zrobiłem wykop ok 60cm podsypka grys granitowy 0,63 ( zostało to zagęszczone, utwardzone ) a na to warstwa wylewki i kamień granitowy jak widać na załączonym obrazku wyżej, puste przestrzenie wypełnione zaprawą wylewkową... wiem że zbrojenie wzmocniło by tą konstrukcję ale wydaje mi się że i to powinno wytrzymać, grunt na ogródeczku mam stabilny i wydawało mi się że to będzie wystarczające ale mogę się mylić ( oby nie ) bo będzie kiepsko. od. odp. nr. 2) a jeśli w kominie zostanie zamontowany regulator przepływu dymu będzie okey ? od. odp. nr. 3) a czy nada się rura stalowa f200 ze złomu - czy jednak powinna być kwasoodporna dla zdrowotności itp. POZDRAWIAM
  24. Witam... Jest to mój pierwszy post na forum także proszę o wyrozumiałość, chciałbym wybudować na swoim nowo nabytym ogródeczku grilo-wędzarkę, ze względu że mam dostęp do materiału budowlanego ( granit ) postanowiłem aby była ona postawiona w znacznej części z tego materiału mieszając go z cegłą klinkierową ewentualnie drewnem. Poniżej przedstawiam foto, pierwsza przedstawia już postawiony fundament a druga komputerowy projekt mojej wizji. Fundament wykonany z bloczków granitowych o wysokości 30cm podsypka ( grys granitowy ) 20-30cm zagęszczony + zaprawa cementowa - wydaje mi się że powinno utrzymać konstrukcję. ( Na wysokości blatu planuję wylewkę cementową + po całości zbrojenie ) http://images35.fotosik.pl/1450/1850b284a3af9530.jpg http://images42.fotosik.pl/424/cf8225e9934aa793.jpg I moje pytania odnośnie budowy... wg. powyższych wymiarów 1) jak określić wielkość paleniska (wys/szer) i komory wędzarniczej do wymiarów fundamentu 250 cm długość i 80 cm szerokość 2) jaka powinna być optymalna długość komina z komory wędzarniczej 3) z czego najtaniej i najlepiej wykonać kanał dymny Proszę fachowców ( budowlańców, jak i wędzarzy ) o rady i uwagi odnośnie mojego pomysłu ps. w projekcie użyłem elementy widniejące na niektórych zdjęciach z forum, mam nadzieję że nie urażam tym ich właścicieli, foto wykonałem tylko i wyłącznie na swoje potrzeby... a sama wędzarnia jest wstawiona w otoczenie mojego ogrodu, na zdjęciu tylko moją własnością są drzewka fundament i drzwiczki paleniska... POZDRAWIAM
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.