Skocz do zawartości

kokoszka1111

Użytkownicy
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Miejscowość
    Serock

Osiągnięcia kokoszka1111

Uczeń

Uczeń (3/14)

  • Pierwszy post
  • Współpracownik Unikat
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą
  • Pierwszy rok za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. ja kupuję mięso w sklepie juz gotowe ale nie w żadnym supermarkecie bo jakoś nie wierze w jakość takiego mięsa... biorę ze sklepu taka niby mniejsza masarnia, zamawiam takie kawałki jakie potrzebuje czy to karkówka czy schab itd wszystko mi wycinają i z tego robię wędliny [Dodano: 22 maj 2017 - 12:35] Dziękuję za poradę, następnym razem tak właśnie zrobię baleron. Nie wiele więcej pracy przy tym ale efekt jak widać jest lepszy. Nawet nie wiedziałem ze tak to się robi - człowiek uczy się całe życie.
  2. ceny oczywiście podam ale wieczorem. A tak zapytam czym to się różni baleron od karkówki ???? Zawsze myślałem ze baleron to inaczej uwędzona karkówka....
  3. nie pamiętam teraz wszystkich cen ale paragon gdzieś w domu leży więc mogę sprawdzić jak wrócę do domu. Jelit dawno już nie kupowałem bo kiełbasę sporadycznie robię więc z tą ceną się nie orientuję.
  4. Cena 44 to już dużo tak mi się wydaje ... oczywiście im więcej tym lepiej aby tylko ludzie chcieli płacić ja za baleron ostatnio brałem 28 zł ale przeliczając cenę mięsa i straty wynikające z wędzenia w masie mięsa oraz oczywiście pelkowanie, prąd poświęcony na chłodziarkę w której pekluje, sznurki opał, gaz na parzenie i oczywiście czas myślę ze to trochę za mało... ale już coś wiem z Waszych wypowiedzi bardzo dziękuję i czekam na kolejne komentarze.
  5. Dziękuję za odpowiedz. Ja też zawsze wędzę przy okazji ale ostatnio te niby okazje wynikają... bo ktoś ma komunie algo chrzciny...Ja lubię wędzić nawet bardzo traktuje to jako przyjemność i hobby ale wszystkich po kosztach traktować nie mogę bo bym musiał się zająć tylko swoim hobby.... Wiadomo jak jest - jak by było nie dobre ludzie by nie chcieli a tak to chce chce chce... Dla mnie to też przyjemne ze innym smakuje ale jakieś ceny będę musiał wypracować. Dziękuję jeszcze raz.
  6. Witam Szanowną Brać. Mam dość nietypowe pytanie a raczej może prośbę o jakąś pomoc... Wędzę już parę lat i nie ukrywam, że mi to wychodzi i zawsze wędlinka jest bardzo smaczna. W związku z tym każdy kto ją spróbuje od razu woła " Jak tylko będziesz wędził kolejny raz ja też chce !!!!" no i coraz częściej i więcej takich osób się trafia bo ten powie temu a to da spróbować i " ale super ja też chce !".... moje pytanie jest tak na prawdę banalne - jakie ceny ustalić za taką wędlinę której tak na prawdę nie da się kupić w żadnym sklepie ??? Kiedyś wędziłem też za kasę to wędząc 30 kg mięsa ( różne wędliny - boczek, rolada, szynka, baleron, polędwiczki, żeberka, ogonówka) zostało mi 160 zł... myślę ze to trochę mało a pracy od początku do końca sporo jest przy tym i oczywiście dużo czasu.... Proszę o jakieś porady może własne spostrzeżenia w tym temacie. Z góry bardzo dziękuje Wszystkim i serdecznie pozdrawiam. Niech dym będzie z Wami !
  7. Moja wędzarnia ma podwójne ścianki z deski ponad 2 cm dodatkowo miedzy nimi jest wełna mineralna więc jak się rozgrzeje temperaturę trzyma jak termos... na początku wędzenia trochę skacze temp ale po chwili juz jest dobrze. Mam dwa termometry jeden na wysokości górnych wędzonek i jeden dość nisko, trochę wyżej niż dyfuzor różnica temperatur jest około 5 stopni - na górze wyższa. Można na prawdę ładnie uwędzić bez różnicy czy wędzonki wiszą wyżej czy niżej . Pozdrawiam
  8. już tam jest gdzie powinno ale brzoza też ładnie wygląda wiec szybko nie zniknie tym bardziej że bardzo mało w kominku palę Dziękuję za słowa uznania
  9. Bardzo dziękuję wszystkim za miłe komentarze
  10. Pewnie, że się da ! ale też miałem ten dylemat jak dym bedzie uchodził zaraz pod spadkiem dachu i jest dobrze tyle ze dym sie rozchodzi pod dachem i uchodzi z przodu i z tyłu. Można jeszcze te otwory zrobić skośnie z przodu i tyłu wędzarki ale myślę ze wtedy cały dym bedzie leciał w twarz wędzącego... Można też zastosować komin i szyber w nim... dużo jest rozwiązań
  11. P. Waldeman - dym uchodzi otworami z obydu stron wędzani troszke poniżej dachu, otwory sa regulowane przesuwną deską ( dwie deski na zawnatrz i jedna regulowana w środku) oraz mniejsza połać dachowa jest uchylna w celu osuszania wędzonek - Cała wiedza dotycząca rozwiązań budowy wędzarni była z kopalni wiedzy tego tematu : WEDLINYDOMOWE.PL !!!! Bardzo proszę tu więcej zdjęc z budowy : /topic/10197-wreszcie-moja-w%C4%99dzarnia-pytania/
  12. Szybka w drzwiach - raz na około 4 wedzenia trzeba ja dobrze umyć zeby było cos przez nią widać i jest to raczej walor estetyczny niż użytkowy ale tak sobie wymyśliłem i fajnie ze jest Co do drewna to wcale nie wędzę brzozą tylko olchą, jabłonią nieraz dębina... Brzoza leży tez tam zeby było ładniej, bo przed budową żona powiedziała wprost " Ma to nie być kibel !!!", wieć w takiej formie z tak długim dachem i tym drewnem ułożonym pod nim nie wygląda jak kibel i oczywiście nie traci użyteczności wędzarni.
  13. Witam wszystkich ! W ramach podziękowania za pomoc w budowie wędzarni oraz wyczytanej wiedzy na temat wędzenia oraz obsługi wędzarni pochwalę się moimi osiągnięciami Wszelkie uwagi mile widziane. Jeszcze raz bardzo dziękuję szanownym zadymiaczom !!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.