Michał Koperski
-
Postów
785 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia Michał Koperski
-
Hej Paweł wystarczy ci 30 minut na podpiekanie? Mi osiągnięcie temperatury około 68st zajmuje 1,5 godz.
-
Kaziu jak dojedziesz z Basią na zlot zabierz ze sobą jedną buteleczkę twojej nalewki. Jak jeszcze dotrwała
-
Widzę że poprzeczkę wysoko postawiłeś. Cudeńka ci wychodzą. Cześć Sivon. Białą juź ukręciłeś?
-
Kaziu piekna robota. Robiłem modro kapusta z przepisu od ciebie, pamiętasz dzwoniłem w tej sprawie do ciebie. Wyszła wyborna. Dziekuje za pomoc.
-
Mam jeszcze dwa pytania odnośnie chrzanu. Andrzeju jesli uważasz to za zaśmiecanie to ...posprzątaj Czy można koło domu posiać/zasadzić chrzan? Dysponujecie jakimś fajnym przepisem na chrzan domowy, tak do białej kiełbaski.
-
Uprzejmie dziekuje za odpowiedź Nie wiedziałem.
-
Pogoda do kitu. Ma tak wiać do jutra. Ale ja nie o tym. Andrzeju nigdy nie moczyłem chrzanu. Dlaczego to sie robi?
-
Paweł a spróbuj taką szyneczkę w całości uwędzić. Na zeszłorocznym zlocie w Antoninie Maxell nas takową uraczył. Coś fantastycznego.
-
No ziomalku piękna rob miało być piękna robota coś się wycięło.
-
Morfi zrobiłem białą wg twojego przepisu. Wyszła bardzo fajna ale... no właśnie. Dałem 0,5gr/kg ziela angielskiego i w ogóle go nie czuć. Nie pamiętasz ile ty dawałeś?
-
Rozumiem. Wczoraj zakupiłem mięsko na białą i serdelki. Białą mam zamiar zrobić wg twojego przepisu. Pierwszy raz do wyrobu białej będę używał peklosoli. Zawsze robiłem na samej soli. Ciekawe jak wyjdzie? Powiedz mi jeszcze Morfi ile dajesz ziela angielskiego? Ja nigdy nie dawałam ale tak sobię myślę że 0,5 - 0,8 gr/kg to będzie dobrze.
-
Morfi zapodaj przepisik na tą kiełbaskę. Nr postu 998.
-
Kiełbasa wiejska i inne wyroby EL GREGORA
Michał Koperski odpowiedział(a) na EL GREGOR temat w Moje wyroby
hmm a kto to są "ci wszyscy" ? Ja wiem że ile osób tyle opinii ale tu na forum jest pełna zgoda że wspólne wędzenie ryb i mięsiwa absolutnie nie pływa na jakość i walory smakowe wędzonek. Wędziłem tak wiele razy i nic niczym nie naciągało. Poza dymem oczywiście -
Ja pierdykam. Ostatni raz jadłem taki zestawik w Ratuszowej w Pyskowicach. Będzie już ze 10 lat temu. Rolada wołowa, kluski i modro kapusta. Poezja.
-
Dajmy spokój muchom bo Kazik weźmie miotłę i ciach