Skocz do zawartości

Mirekr134a

Użytkownicy
  • Postów

    1 039
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mirekr134a

  1. Tak wyglada ślimak Myślę że Grześ się nie obrazi bo to taki cd. jego ostrzenia :lol: :clap:
  2. Tak to wyglada Sprężyna reguluje docisk nożyka do sitka . Sprężyna jest tak sztywna , że jak ostre jest ,, żelastwo , to nie ma problemu. Może macie inny rodzaj ślimaka bez tego zagłębienia - patrzyłem u siebie to bez sprężynki nóż mi nie dochodzi do sitka . Maszynka to ZELMER 5 ( Czerwony ) ok 20letni .
  3. W ślimaku jest zagłębienie w które częściowo chowa się sprężynka .
  4. To musi być robione jednocześnie na całej płaszczyźnie bo narobisz bruzd lub głębokich rys . U mnie wygląda to tak Po piątkowej robocie widać na sitku szary nalot ( kółko ) trzeba go spolerować przed następnym użyciem. UWAGA papier musi leżeć na gładkiej równej powierzchni .
  5. Dziadek tu nic nie przyśpieszysz tak jak z twoimi wyrobami na wyczucie. Próba mechanizacji może skończyć się utratą płaszczyzny. Można próbować wiertarką na wolnych obrotach na stojaku .
  6. Grzesiu ostrzyłeś tak jak opisywałem ,na mokro , na papierze wodnym , stopniowo coraz drobniejszym ? Bo widzę ryski . To nie jest partyzancka metoda tylko domowa i działa :shock: - dlatego ją tu opisałem . Ja tak ostrzę od wielu lat . Moje sitka i nożyki nie widziały nigdy szlifierni :tongue: - od wyjścia z fabryki . Ważne jest żeby to robić na kilku gradacjach papieru , koniecznie na mokro na papierze wodnym i w trakcie szlifowania robić to ruchem po okręgu i co kółek przekładać palce ok. 90 stopni . Szlfowanie przypomina ruch ziemi dookoła słońca :wink: Do tego musisz jeszcze sprawdzić sprężynę dociskową , która też siada . Do ostatniego mielenia w piątek wrzucałem podkładkę ok 2mm pod sprężynę ( do środka do ślimaka). Po ostrzeniu koniecznie umyć płynem i szczotką - w otworac pozostaje mnóstwo brudu , który nie daje się tylko wypłukać . Po użyciu do mielenia i przed następnym dobrze jest przelecieć na bardzo drobnym 400/600 żeby zetrzeć szary nalot , który pozostaje po mieleniu i ślady rdzy . Przy takiej technologi zawsze działa i kosztuje grosze . :clap:
  7. W Wawie wczoraj było mroźno ale piękne słońce . Na wędzonko miałem z córą piękną pogodę .
  8. Ja poszalałem tydzień temu i dziś raz na biało , raz w kolorze .
  9. Ładna wiosna w nocy mam mieć ok -12 a rano z córą muszę jechać wędzić .
  10. waldeman, I to jest to co powinno być widać :clap:
  11. Znalazłem coś takiego http://www.mediamarkt.pl/warszawa-goclaw/wyposazenie-profi-cook-folia-pc-vk-1015-28-x-40,id-187975?utm_source=porownywarki&utm_medium=okazjeinfo&utm_term=okazjeinfo&utm_campaign=xml Domyślam się że nie w Polsce .
  12. adrian1981, Moja 3L waży 8.5 kg , sam tłok waży 0,7 kg - kawał mela. Jejki wcześniej porównywaliśmy są takie samne . Nie mam zamiaru nikogo do niej przekonywać moim zdaniem to , to samo co Hendi i dużo lepsza od Szrona , który już niestety jest tylko do nich podobny .
  13. Ten oryginał podejrzewam że robiony w tej samej chińskiej fabryce , różni sie naklejką i opakowaniem . Ściagnij zdjęca obu i porównaj kształt profili , cylindrów , lejków itp. Ja nie znalazłem różnicy i dlatego kupiłem Royala.
  14. adrian1981 kooalla Royal Catering miał też 3 wielkości 3L , 5L , 7L do wyboru do koloru :tongue: :grin:
  15. Teraz coraz mniej nas odwiedzają pomimo pełnego karmnika. Ale bywało i tak [ Dodano: Czw 14 Mar, 2013 20:38 ] W parku czasami dadzą się skusić na włoskiego orzecha - niestety aparat nie nadąża za nimi. Ale uczucie śmieszne jak takie maleństwo laduje na ręku po orzecha.
  16. Niestety w mieście muszę się zadowolić tylko takim widokiem Ale niestety co roku przylatuje ich mniej .
  17. I bardzo dobrze że że sprawnie działa. Ja kiedyś sie naciąłem na refurbished kupiłem w USA aparat Konica-Minolta - po kilku użyciach rozsypała się migawka. Ale bądźmy dobrej myśli . Pakowarka to dużo prostrze urządzenie .
  18. Jak zależy ci na czasie i nie zależy na naklejce to popatrz na Royal Catering . To samo z inną naklejką . Ja jej używam i już chyba dwie kolejne osoby stąd . Jest OK.
  19. tusiaczek, Refurbished to sprzęt ze zwrotów klientowskich w ramach gwarancji . Teoretycznie powinien wracać do fabryki być naprawiony fabrycznymi podzespołami i i pod tą nazwą wrócić z obniżoną ceną do handlu . :wink:
  20. Grzesiu jak na tygodniową pięknie obeschła.
  21. bogdan b Można zrobić wszystko tylko po co jeść te świństwa . Sami walczymy z najróżniejszymi wędlinami właśnie po to żeby nie truć siebie i rodziny tym co nam wciskają w sklepach twierdząc że jest wspaniałe a po kilku dniach można się do nich przykleić . adrian1981 Na moim górnym zdjęciu na poprzedniej stronie właśnie pokazałem jak to robię na Hendowatej sam . Na zdjęciu nadziewanie kabanosa przez lejek 10 bez problemu .
  22. quartz tak to wygląda bogdan b Znam ten klej to tzw. metal w płynie , ale osobiście bym nie ryzykował . [ Dodano: Sob 09 Mar, 2013 21:32 ] Na górnym zdjęciu dla niedowiarków :tongue: jak można obsługiwać Hendowate samemu patrząc na lejek :grin: :shock:
  23. Rurka na końcu roztoczona w lekki stożek i wypuszczona około 2 mm do środka - nierówność zalana srebrem. Górna krawędź nagrzana i dodatkowo rozpłaszczona żeby powiększyć kołnierz. Są trochę luźniejsze niż oryginały ale nic nie wycieka . Wczoraj sam wbijałem kabanosy na 10 , nic nie ,, rozcieńczane ,, bez najmniejszego problemu . Jeżeli można powiedzieć sam bo jelita baranie szykowała mi moja 8 letnia córa .
  24. Wygladało to podobnie Problem jest tego typu kleje nie mają dopuszczenia do kontaktu z żywnością .
  25. madlinka Lejki 10 i 12 zrobiłem sam z rurek nierdzewnych 1 mm kupionych na Alledrogo ( 5 pln ) i podstawek do jajek kupionych w Carrefour ( 2 szt 2.99 ) . Nie mam dobrej spawarki do nierdzewki więc lutowałem sam srebrem - ale do tego potrzeba dużej wprawy i odpowiedniego lutu .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.