animus

No to ode mnie około 4 km.

kk82 a z jakiego Unisławia?

Dziś przyszedł czas na pasztet z kaczki, teściowa dała to trzeba było coś z tym zrobić, podzielona kaczka na pół do tego wątróbka, cebula, i kawałek boczku, napewno nie dorównuje pasztetom @halusi@, ale w smaku bardzo dobry. Tak dla jaj dodane jako oczko w pasztecie 3 jaja na długości, teraz do lodówki i niech ostygną.

No to pocisnołeś, pewnie pyszka

Spoźnione życzenia Sebastian, ślinotok na widok wyrobów, chylę czoła.

Piknie wygląda i pewnie tak smo smakuje

Łoj slinotok bez dwóch zdań, gratulacje

Piękne, piękne pewnie temperatura nie najlepsza do wędzenia

Dzięki za wsparcie, piekarnik faktycznie trzeba wyczuć, bo piekłem 70 minut, w 180 stopniach, będę musiał skrócić czas pieczenia, córka namawia mnie na razowy, więc na dniach do roboty.

100 lat niech żyją nam . Henio, super różyczki

Przyszedł czas na chlebek, przeczytałem przepis Sivon-a, no i do roboty. Zaczyn wcześniej przygotowałem, wczoraj wieczorem przygotowanie i pozostawienie do wyrośnięcia, dzisiaj z samego rana pieczenie i oto efekt. Może toszkę za mocno przypieczony ale rodzina pochwaliła że jest OK.

Ładne parówki i pewni smaczne, mam pytanie na tyle mięsa ile mtrów osłonek kolagenowych?, pytam bo będę chciał zrobić coś podobnego a w osłonki trzeba się też zaopatrzyć.

Może i niedopelkowana ale smaczna i soczysta, teraz przyszła pora na rozkrojenie rolowanego boczku, pewnie nie doczeka świąt.

Ja i moja zona Marysia rownież życzymy wszystkim radiosnych, zdrowych świąt.

Sivon mielonka super też takie lubię, narobiłeś apetytu więc trzeba podziałać.

Piękne wyroby

Przyszedł czas na szynkę i boczek, jeden rolowany i efekt wczorajszego wędzenia, szyneczka w samku super boczek zostawię na poźniej. ,

Ach, patrząc na wyroby aż ślinka cieknie

OK, poprawka 3x3 cm. postaram trzymać się przepisów, dodam może jeszcze wspólnie z żoną zrobioną białą kaszankę, dalej kapusta kiszona przegotowana najpierw z grzybkami suszonymi, lekko doprawiona troszeczkę przesmażonego w kostkę boczku, później do folii aluminiowej i do piekarnika a latem na grilla, rodzinie smakuje.

Ścinkowa eksperymentowana, jestem początkującym więc nie trzymam się ścisle przepisów, związanie ścinkowej to tak jak widzać, przy krojeniu na 3 mm jest w całości to pewnie dzięki suszeniu, kleju nie robiłem, szynka i słonina krojona w kostkę 3x3 mm, peklowana jeden dzień, gorczyca biała tak na oko, majeranek, pieprz, nastepnie wszystko wyrobione (dość sługo aż lekko się kleiło), dalej w osłonki i do wędzarni na okolo 3 godziny lekkim dymem i temperaturą około 40-50 stopni, później wisiała w przewiewnym miejscu. Osłonka po krojeniu odchodzi ładnie.

Eksperymenty ze ścinkową, poczytałem troszkę na forum, wisiała trzy tygodnie w przewiewnym miejscu na strychu, lekko podwędzona dziś pójdzie na zagrychę, smak ok. myślę że wygląd też, może troszkę za dużo słoninki ale jak kto woli.

Postanowiłem rozpocząć od czasu do czasu przygodę z przezentowaniem swoich wyrobów. Dzisiaj z szynkowarki łopatka peklowana z pieprzem, majerankiem i czosnkiem, jutro Andrzejki przyjdzie rodzina rozejdzie się i trzeba będzie robić nastepną.

OK, dziękuję bardzo za rady, a kupował ktoś na ebay? cena też niczego sobie.

Mam prośbę do drogich forumowiczów chciałem zakupić żonie w/w robot przywieziony z niemiec, cena dośc atrakcyjna ale brak jest osłony na misę, mieszadła płetfowwgo do lekkich i cięzkich ciast, przeszukałem wszystko i nic, może ktoś doradzi lub podeśle sklep gdzie można coś takiego kupić.

(*) [ Dodano: Sob 11 Maj, 2013 22:02 ] (***)