Najprawdopodobniej trafileś na mięso wodniste (PSE), a jeszcze bardziej prawdopodobne, że na mięso tzw. kwaśnie (AM/ASE). Obie wady charakteryzują się bardzo dużymi ubytkami masy w trakcie obróbki wędzarniczo-parzelniczej, w trakcie, pieczenia, smażenia i duszenia. Mięsa z tymi wadami wyłączone są z grupy mięs nadających się do celów kulinarnych. Mięsa wodniste (PSE) i kwaśne (AM/ASE) mogą być używane do produkcji kiełbas, wyrobów dojrzewających (zarówno całomięśniowych, jak i kiełbas) oraz konserw, jednak w większości przypadków nalezy zmienić technologie produkcji, by zminimalizować skutki tych wad (m.in. poprzez stosowanie specjalnych dodatków). [ Dodano: Sro 13 Lut, 2013 10:40 ] W międzyczasie, szukając dla Ciebie artykułów na naszym forum, znalazłem odpowiedź cyt.: "...Zwykle przy smażeniu lub grillowaniu mięsa normalnej jakości przez 3,5-5 minut w temp. 170°C wielkość ubytków wynosi średnio ok. 25-27%. Stosując panierowanie można zmniejszyć je do ok. 4%. W przypadku identycznego postępowania, zastosowanego wobec mięsa PSE, te wielkości znajdą się w przedziale odpowiednio 29-32% oraz ok. 7%. Oznacza to, że ubytki masy z mięsa PSE będą w dalszym ciągu większe niż z mięsa RFN. Są one jednak już kilkakrotnie mniejsze, gdy mięso jest panierowane. Podobne zależności uzyskuje się przy obróbce mięsa DFD i wynoszą one odpowiednio 19-21% i ok. 3%. Dodatkową korzyścią, oprócz zmniejszenia ubytków, jest również zatrzymanie substancji smakowo-zapachowych, które wyciekłyby podczas ogrzewania...." Wszystkie te informacje znajdziesz w dziale MIĘSO, w tematach poświęconych wadom mięsa, np.: /viewtopic.php?t=9712 , /viewtopic.php?t=9712 i innych. A jak sprawdzić organoleptycznie czy jest to mięso PSE AM/SE? Da się to poznać przy zakupie? Czy musze wziąć se sobą małego grilla, kupić kawałek i zweryfikować? :P