partner

Troche odswieżę temat. Kupilem w Lidlu ich pakowarkę prozniowa, model: SV 125 C3 Producent: SilverCrest Dolna i gorna uszczelka z pokrywy pasuje idealnie do dolnej z Profi cook 1015. Uszczelkę tę mozna nabyc w sklepie ktory polecaja, tj. tu: https://www.kompernass.com/pl/akcesoria/559/2x-zapasowy-pierscien-uszczelniajacy Niestety, gornego nie udalo mi się namierzyć jeszcze. cena przesylki dosc znaczna wiec gdyby byli chętni na paczkę zbiorowa to chętnie bym się dolączyl do zakupu. pozdrawiam

Mam Dymboxa i juz myslalem ze o niego chodzi 🫣

A jaką temp parzenia byś zalecał, żeby nie przeciągnąć? Nie mam doswiadczenia z drobiem

Najpierw w kreta, nastepnie spryskuję plynem do mycia silników (bardzo mocny) ale moj DG jest z nierdzewki wiec nic mu nie jest, a nastepnie resztki nagaru usuwam szczotka drucianą, okrąała montowana na wiertarce. Rurke dymną mam mniejsza szczotkę na trzpieniu i rowniez nagar nia usuwam. Zawsze zaczynam wedzenie tak czystym DG jak by był nowy 😁

Czy zamiast piersi z kurczaka, uzyję filet z indyka, plus jedno podudzie, to czas parzenia sie zmienia? Nie zalezy mi na galarecie ale bardziej na dobrym zwiazaniu mielonki. Parzac w temp. 72°C rowniez jest tak dlugi czas parzenia jak w przepisie czy dluzej?

Mam Dymbox i jestem zadowolony. Zrebki mieszam grube z drobnymi. Do grubszych musze dac wiecej powietrza. Uzywam jej juz jakies dobrych kilka lat ok (7) i na potrzeby wlasne jest wystarczajaca.

Tym bardziej chce wiedziec skoro jest niewiarygodny. Byc moze uchronie kogos ze znajomych....

Jak znaleźć temat na forum, skoro nie piszesz o kogo chodzi?

myję po każdym użyciu, jakoś smoła we wnętrzu nie wygląda estetycznie i apetycznie, a świadomość że tam jest każe myć.

mam akurat Dymboxa tyle ze wedzarnie sam składałem wraz ze sterownikiem. nie polecam żadnego dymogeneratora, ktory jest nie rozbieralny, z prostego powodu. jak to umyć? Zmiany jakiej dokonałem w Dymboxto rurka wystająca po za obwód głównej pionowej zasypowej zrębkami rury, oraz wkręcenie wkręta do drewnianego dekla zamykającego ową zasypową rurę, w celu zawieszenia pompki wytwarzającej cug w rurze dymnej. Po co? Ano w ten sposób osiągnąłem spokój z opadaniem zrębków. powstał tzw naturalny wibrator wspomagający dymienie :-) Chciałem zakupić generator Borniaka, ale nie znoszę być uzależnionym od materiałów eksploatacyjnych, no i dodatkowe ustrojstwo do wedzenia na zimno też mnie nie zachwyciło.

Witam, Temat dość stary, ale może udało by się wygrzebać uszczelki do profi PC-VK 1015 ? :-) szukam intensywnie górnej

Mam pytanie co do czasu suszenia, gdyż rozumiem, że jest to nie jako, czas wędzenia. Pilnujesz tylko czasu wędzenia, czy jak kol. Sverige2 również temp wewnątrz, czyli 40°C?

No to zaczynam lżej oddychać, bo myślałem że to z mojej winy wyszły mi na kiełbasie niedobarwienia, a tu lepszym wędzarnikom tak samo wychodzi :grin:

Witam, Dokonałem "wedzenia" na roztworze dymu od Miro. Mam troche mieszane uczucia. Nie jestem doswiadczonym zadymiarzem (staralem sie zawsze być grzeczny ????) i to był też pewien eksperyment z powodu braku czasu na wedzenie tradycyjne jak i niekorzystnej aury. Preparat rozpuszczony wg przepisu 1:5 Wyszlo cos takiego: Z wierzchy wyglada Ok chociaż moim zdaniem kielbasa jak i drób ciężko przyjmują kolor. Może zbyt slabo osuszylem wsad, nie wiem na pewno kiedys to sprawdzę. Co do kielbaski. Nie byla peklowana, 12 osadzania i osuszania. W środku ladnie dopieczona. Niestety w przypadku udek porażka. Od kości idzie krew, pomimo otrzymania w srodku koło kosci 68°C... Próbuję jeszcze raz je podgrzać, dopiec, "dowędzić" Walory smakowe we wszystkich trzech przypadkach super. Pierś i udko soczyste, odpowiednia ilosc soli na prawdę rewelacja. Kiełbasa rownież, chociaż jednak ten gatunek wedlin wolę wykonywać jednak tradycyjna metodą. Zostały mi jeszcze do uwedzenia mięska, czyli szynka, baleron i polędwica sopocka. Boję się tylko że nie wyjdzie mi surowa wędzona szynka i polędwica :-( Dla majacych problem z wedzeniem albo takich nygusów jak ja mogę spokojnie polecić ten ekstrat. Wędzenie to i tak sprawa przypadku, bo albo mieso nie takie, albo drzewo, albo samopoczucie. Koniecznie trzeba sie tylko zaopatrzyć w procenty, bo po probach organo leptycznych czymś trzeba gardzioło przepłukać :-) Pozdrawiam

Dziekuje za pomoc Macieju, moj blad rowniez. Brak kropki

Schab mam oddzielony, chodzi mi tylko czy schab nadaje sie jako jeynka do kielbasy.Nigdzie poza sklasyfikowaniem schabu jako jedynki, oraz iz to poledwica, nie napotkalem informacji iz daje sie go np.do swojskiej, kruchej czy polskiej ub np. białej. Dzieki Maciekzbrzegu

Jeszcze jedno pytanko. Mam troche schabu. Czy moge go użyć jako klI ? Tak samo do kielbasy Polskiej? [Dodano: 12 mar 2018 - 17:12] W składzie kiełbasy jest mięso z golonek, czyli po odcięciu skóry i tłuszczu. Skórki oczyść z tłuszczu, zamroź i zostaw do wyrobów o których napisała EAnna.Dzieki.

W składzie nie widzę skórek. W golonce je mam po wycieciu kosci Dziekuje EAnna

Dzień doberek. Czy skórkiz golonek gotujemy do zmielenia? Chce zrobic wlasnie te kielbaske.

Witam, podziwiam te wszystkie pałace wędzarnicze i zachodzę w głowę do czego ma to służyć, czy do upiększenia otoczenia czy do wyprodukowania dobrego zdrowego jedzonka? Jak dla mnie to jest przerost formy nad treścią ..., no ale jeden synową a inny teściową, więc nie będę się rozwodził nad wyższością świąt Wielkiej Nocy a Bożym Narodzeniem. Nie dość że potrzeba dużej ilości opału do rozgrzania, pieca, to jeszcze utrzymywać w tym stałą temperaturę to już w ogóle sztuka sama w sobie. Stosuję od lat drewnianą skrzynię własnej roboty nakrywanej workiem jutowym po brazylijskiej kawie i jako opał drzewo olchowe wysezonowane, i zrębki bukowo olchowe, a za palenisko służy mi wykopana dziura w ziemi z odprowadzeniem dymu i temperatury stalową rurą, ok. 0,7m. Czas wędzenia to średnio 5 do 6 godzin z rozgrzaniem osuszaniem i wędzeniem, bez parzenia. Dąb dodaje pod koniec gdy zależy mi na ściemnieniu koloru wędzonek lub kiełbas. Co do Twoich problemów to koledzy już Ci napisali co było powodem, ja obstawiam dodatkowo jeszcze długość wędzenia i gęstość dymu, bo to jest również błąd u nowicjuszy. Myślą że w komorze musi być tak gęsto od dymu że nic tam nie widać, a to bzdura. Dymu ma być tyle co by innym w okolicy nie przeszkadzało Twoje wędzenie. Osobiście mam mało czasu na "produkcję" więc szkoda mi każdej godziny, dlatego za nic bym nie budował pałacu jaki przedstawiłeś na fotce. Posłuchaj rady Andyandy bo dobrze prawi. Zdrowych spokojnych świąt i zdrowych przede wszystkim wyrobów, co by nie były okopcone smołą ;-)

2x31 = 62Pln a x 3 = 93Pln Przepraszam, ale jaki jest sens kupować chiński badziew, asekurując się podwójnymi lub potrójnymi sztukami, mając to samo na miejscu najczęściej z 24 miesięczną gwarancją suma sumarum w tej samej cenie?

Myślę że w Skarżysku jeszcze nie ma najnowocześniejszego systemu pomiarowego, ale już nie długo może się to zmienić. Na rynek wchodzą urządzenia pomiarowe, które są wstanie określić prędkość pojazdów jadących równolegle na dwóch pasach ruchu, a nawet do 4 pasów ruchu w systemie najazdowym i oddalającym i to równocześnie. Tak więc raczej byłbym ostrożny w opinii że mogą anulować każdy taki mandat. Osobiście jestem za jeszcze większym zaostrzeniem kontroli na drogach, bo to co się w tym kraju wyprawia to po prostu BANDYTYZM DROGOWY. Wierzcie mi, że na zachodzie takich kontroli jest coraz więcej, a zasadzki na autostradach czy landówkach to już "chleb powszedni", a przecież są tam kierowcy bardziej zdyscyplinowani jak nasi. Wątpię jednak by straz miejska takimi cudami dysponowała, więc odwołanie musi przynieść skutek, żadne mediacje tu nie mają sensu.

miro, kol. Karol nie posiada umowy w sensie stricte papieru, ale to jest tylko papier za brak którego tłumaczyć się będzie pracodawca i to on poniesie za to konsekwencje, ale tylko wówczas gdy zostanie to zgłoszone do PIP a to już po stronie kol.Karola. Powyżej napisałem wyraźnie: Ponieważ jednak nie mam wykształcenia w sprawie prawa pracy, to opieram swą wypowiedź na podstawie własnego doświadczenia zawodowego, które mam dość bogate. Uważam że brak papierku Umowa o Pracę, w tym przypadku działa na jego korzyść, bo przyjmuje się najkorzystniejsze rozwiązanie dla pracownika a nie pracodawcy. Uważam że dla własnego dobra, w takiej sytuacji jak jest kol. Karol, powinien się on niezwłocznie udać do PIP i u nich wszystkiego się dowie, złoży odpowiednie wnioski i ruszy sprawę z miejsca. Tu się nie ma na co oglądać, bo czas gra na jego nie korzyść, choć wg kodeksu pracy ma na to wszystko 3 lata. Reasumując, pracując 24 lata w tej "firmie", mając legalnie odprowadzane składki i podatki BYŁ ZATRUDNIONY, nie posiada tylko papierka o tyt. UMOWA O PRACĘ. Koszt tego papierka to ok. 5000zł nałożone na pracodawcę. Następny koszt to Świadectwo Pracy. Rozwiązać umowę o pracę można słownie, ale trzeba to udowodnić, więc ja bym normalnie poszedł do pracy i rżnął głupa że nic nie wiem o żadnym wypowiedzeniu, powiedziałbym bezczelnie że jak to mówił to był naprany, albo bym się wyparł że coś takiego mi mówił. Jeśli jednak ten pracodawca by się upierał że mnie zwalnia (zwolnił), to kategorycznie żądałbym na tę okoliczność pisma i od razu świadectwa pracy, o ile nie chciałby tego wydać wnioskowałbym o natychmiastową interwencję PIP. Gdyby kazał mi opuścić teren zakładu pracy, doprowadziłbym do przyjazdu policji by mieć dowód na to że mnie zwolnił. Wszystko zależy od sytuacji i od tego jakie były stosunki z pracodawcą, ale to wszystko wie zainteresowany.

problem w tym że jednak kol.Karol nie posiada pisemnej umowy i nie jest wstanie sam tego ustalić teraz. Wg. mojej wiedzy, po tak długim okresie zatrudnienia, to z urzędu przysługuje wypowiedzenie minimum 3 miesięczny okres wypowiedzenia, bo zakładam iż umowa o pracę była bez terminowa. W umowach na czas określony obowiązują okresy wypowiedzenia. Pracodawca może zwolnić pracownika nawet natychmiast, i np. sobie zastrzec że rezygnuje z wykonywania pracy pracownika w okresie wypowiedzenia, ale jednocześnie za ten okres jest zobowiązany, do wypłacenia wynagrodzenia. Po za tym, po otrzymaniu wypowiedzenia, mamy jeśli się nie mylę 7 dni na złożenie odwołania, a na pewno tyle dni przysługuje nam od dnia otrzymania świadectwa pracy i są to terminy które nie podlegają przywróceniu, więc naprawdę w trybie pilnym kol. powinien skontaktować się z prawnikiem lub inspekcją pracy. Kol. Weteran wypowiedział najgorszą rzecz jaką można wypowiedzieć, ale to jest praktycznie przywara większości polaków, bo Polacy to tacy znaFcy, co się znają na wszystkim najlepiej na świecie, czyli na niczym .... Wszelakie fora internetowe traktują jak kodeks pracy, KK, KC kodeks Drogowy, studia medyczne itd, itp. ... Ja znam sie na swojej robocie, Dziadek z forum na swojej inni na swojej wyuczonej profesji i nie rozumiem dlaczego próbujemy być mądrzejsi od tych którzy się specjalizowali w jakiejś dziedzinie. Fakt za wszystko trzeba płacić, bo płacimy albo za niewiedzę albo za to że nie umiemy, tak to działa. Możemy co najwyżej się "pluć" o to że godzimy się na śmieszne wynagrodzenie, które nam pozwala na skorzystanie z usług prawdziwych fachowców i za taniochę trafiamy do naciągaczy, a później wylewa się morze łez na forach że ktoś nas rąbnął. Praca to bardzo ważna rzecz i wszystko co się wokół niej dzieje, powiedziałbym że najważniejsza sprawa w naszym życiu i nie oddałbym tej sprawy (porady) w ręce laików. Naprawdę kol. Karolu skorzystaj z wiedzy fachowców, żeby później nie było gorzej niż jest. Wszytskiego dobrego i powodzenia życzę.