Witam, jestem tu nowy i to mój pierwszy post - nie wiedziałem czy tworzyć nowy temat czy podpiąć się tutaj, ale że to tylko moje teoretyczne pytania więc wybrałem 2 opcję Ale może od początku ... nie mam żadnego doświadczenia jeśli chodzi o wędzenie (no może poza wspomnieniami z dzieciństwa gdy "pomagałem" wędzić dziadkowi na wsi w zwykłej beczkowej wędzarni i ostatnio towarzysko u znajomego). I właśnie z powodu tych wspomnień postanowiłem zacząć przygodę z wędzeniem. Na razie było to tylko na etapie planów (mieszkam w bloku i nie mam działki), ale ostatnio teść sam mi zaproponował, że może warto by pomyśleć o budowie wędzarni u niego na działce. Zacząłem więc szukać projektów w sieci i tak trafiłem na wedlinydomowe.pl. Zapaliłem się do projektów które nazywacie na forum "kapliczki", ale im więcej czytam tym bardziej przekonuję się ze że to przerost formy nad treścią i niekoniecznie skuteczny. Więc po tym przydługawym wstępie przechodzę do zasadniczej części. Jak już wspomniałem wędzarnie chcemy postawić w ogródku działkowym. I to nam na dzień dobry narzuca ograniczenia: nie można zaszaleć z kasą i rozmachem, bo są duże szanse że wandale zniszczą lub ukradną na złom. Więc wymyśliłem to tak: mamy na działce dużą płytę z żelbetu (na oko ok. 200cm x 70 cm) więc nadałaby się chyba na podstawę (ławę) ... oczywiście odpowiednio utwardzam i stabilizuję grunt gruzem i żwirem. Na tej płycie chciałbym wymurować palenisko z kostek granitowych (bez szamotowego wkładu), których to kostek dośc dużo zostało koledze z budowania podjazdu do garażu. Palenisko połączyć krótkim kanałem (50 - 100 cm) z murowaną podstawą pod DREWNIANĄ komorę wędzarniczą z BOCZNYM odprowadzeniem dymu (z szyberem). Ew. w grę mogłoby wchodzić wybudowanie dodatkowego paleniska bezpośrednio pod komorą wędzarniczą i używanie go zimą. Tylko nie wiem czy to ma sens przy tak krótkim kanale doprowadzającym dym. Oczywiście myślę też o szyberze na kanale dymowym (w komorze). Jeszcze zastanawiałem się nad opcją super tanią, ale i nie kuszącą ew. wandali czyli palenisko w ziemi pod uchylną klapą, kanał też w ziemi, a komora wędzarnicza na 1-2 cegłowej podstawie (tylko dla izolacji drewna). I teraz mam parę pytań: co myślicie o takim projekcie ? czy wędzarnia może w całości przylegać do ściany altanki (bez kominów itp. rzeczy) ? Chodzi mi o to czy będzie cug ? Czy ta kostka granitowa to dobry pomysł czy może jednak zdecydować się na cegły ? Może ew jakiś inny pomysl ? Chciałbym wybudować coś co posłużyłoby troszkę i nie wymagało przebudowy. Pozdrawiam i dziękuję za ew. sugestie i porady ... mam nadzieję że nie wygłupiłem się zbytnio