Thaifu

Dziękuję za wskazówkę! Zasady peklowania - masz na myśli 18gram peklosoli na kilogram mięsa?

Witam! Wczoraj popełniłem przygotowania do kiełbaski chłopskiej z forum. Mieso zmieliłem doprawiłem , i zaczełem nadziewać jelita, byłem pewien że mam paczke i troszkę w zamrażalce, okazało sie iż zostało tylko troszkę... Szybka akcja od rana , wlot do intermarsche zakup jelit , i właśnie skończyłem nadziewanie.. Wiem iż osadzanie jest ważne ale niestety wędzić moge raczej tylko w weekend:( Czy jak zacznę wędzić tak 17-19 będzie ok? może wywiesić kiełbasę do tego czasu na powietrzu?

A oto i kiełbaska: Czy będzie ktoś tak miły i choć po trosze odpowie apropo szynek? lub nakieruje tok myślenia Mam też pytanko odnośnie kiełbasy - wędzona dwie godziny i peklowana 18gram peklosoli/ kilogram mięsa. Połowę kiełbasy również sparzyłem - chcę ja lekko podsuszyć- podsuszyc surową czy parzoną? ( chodzi o to która się szybciej zepsuje) Pozdrawiam

Tak więc chwalę się Zrobiłem cztery szyneczki - dwie po uwędzeniu sparzyłem w 80 stopniach przez 20 min, a dwie powiesiłem, moja lepsza połowa lubi surowe. Peklowana były przez 5 dni nastrzykiem 5kmiesa/290gram peklosoli. Czy teraz gotowane i surowę mogę sobie powiesić i sięgnąć po nie kiedy chcę? czy lepiej zamrozić lub trzymać w lodówce? Ile taka szynka może "wytrzymać "?. Na zdjęciu - w przekroju parzona. Zaraz część druga vel nieszczęsna kiełbasa wiec wieczorkiem zrobię zdjęcie podwędzonej, tymczasem: Trochę kiełbasy chciałbym również poduszyć - czy taka chłopska się nadaje? czy w całości zamrażalnik? pozdrawiam

Wlasnie taką kupiłem w selgrosie w ilości "na wszelki wypadek" jak by Putin czy cuś... Podgardle też mam, 2, 5 a co bedzie tlusto! Czteropak na skołatane nerwy też jest. Dziekuje wszytkim za pomoc a tobie drogi Jumbo w szczególności:)

W drodze do selgrosu jestem. Tam też chyba będzie, Podgardla też 1.5 kg czy wiecej? dziękuję za wsparcie

to jadę do tesco, Natrzeć to wszytko peklosoloą rozumiem? , w piątek zmielić dodać przyprawy, w sobotę osadzić w niedzielę wędzić tak? jescze jedna prosta odpowiedź ile dodać słoniny? 1 kg będzie ok?

skład podałem na chłopską bo mi ktoś taką zasugerował- a ja wszsytko odmmiene od składu posiadam- wię podałem co mam ! Ach trochę paniki się wkradło ot co i za dużo osób i rad

Tak Maciek mam wielkie kostki koło 4x4 pokrojonej szynki (4.9) i wołowiny (2.4) -słoniny nie mam dokupię. Surowe niezapeklowane - zalewa stoi Obok Teraz dojrzałem na tackach datę do sporzycia _ DO Dzisiaj_ poddaje się , a pektosoli ni ma w sklepie -7 rodzajów soli, himalajska morska ale pekto oczywiście nie! Brnąć dalej czy zamrozić to na gulasz? i Pekto teraz w Poznaniu nigdzie nie dostanę. Miro w kąciku zośki byłem - filmiki oglądałem ale temat zszedł na to iż właśnei kącik nikomu niby niepotrzebny ..

"zapekluj na sucho te pokrojone mięso dawkką PEKLOSOLI 18 - 20gram na kilogram i przykryj miske folią i daj w chłodne miejsce" Czyli mięso natrzeć pektosolą? wytrzyma tyle dni w lodówie? Tera akcja- biegnę do sklepu mam nadzieję iż dostanę pektosól

Przepraszam , za zamęt. Jest pokrojone i właśnie miałem zalewać. ( byłem pewien że dobrze robię więc pisałem że "mam zrobione") teraz to pewnie zamrozić mi zostaje skoro wedzenie w niedzielę. Moje składniki to 4.9 Szynki 2.4 wołowiny 1kg słoniny wszsytko na fi 8 + przyprawy.

Mięso z karkówki 8kg Boczek 2kg 0,18kg soli (peklosoli) 5 łyżeczek pieprzu 10-15 ząbków czosnku 6 łyżek majeranku 2 łyżeczki cukru Jelito wieprzowe cienkie kaliber 26-28To dodam tak 1.kg słoniny , a mieso pokrojone to zamrozić? do czwartku?

Houston mamy problem... Ooops. Niezalałem jeszcze, jest pokrojone w duże kostki w lodówie wiec co teraz zrobić ? ( biegnę dokupić pektosól bo napewno bedzie potrzebna). Zmielić to wszystko? ale miałem coś tam chyba jescze dodać.... Ale nie będzie znów za słucha? ( ostatnio mieliłem na dwa dni przed i myślałem że to dlatego taka słucha)....

Dziękuję za zaiteresowanie. Prawie tak samo jak szynkę, na mokro 5kg mięsa według tabeli dziadka na pięć dni z nastrzykiem. W zasadzie zaraz będę peklował bo czekam aż się wystudzi solanka Na to 7.5 kg mięsa ( teraz chyba widzę że strzeliłem babola) zrobiłem zalew 4 litry wody 580 gram pektosoli ( powtórzyłem ilość solanki na 5kg - ups) ,ziele angielskie , liść , pieprz, gorczyca oraz kolendra. Mięso mam pokrojone na duże kostki takie do maszynki oraz aby ułatwić penatrację zalewy , no i myślę że nie muszę nastrzykiwać. Całość chcę dać do wora od kwaszenia kapusty, i zalać zalewą do przykrycia, następnie wypuścić powietrze,związać i buch do szuflady w lodówie. Wędzenie szynek w sobotę a kiełbacha w niedzielę - wędzarnia użyczona wiec muszę się dostosować. Ps. Mięso trzymam w lodówce bo musi być zimne do peklowania- a ile może mieć zalewa? - teraz ma około 35 stopni.

Witam was:) Stawiam pierwsze kroki w masarstwie więc prosze o wyrozumiałość Nie ukrywam iż pierwszą kiełbaskę mam za sobą - średnio udaną więc teraz podchodzę do sprawy z dużym "obczytaniem się". Na chwilę obecną mam 4 szynki które się peklują ale to nie z nimi mam problem. Jest jeszcze 4.9 szynki +2.4 wołowinki ( takiej drugiej klasy z selgros)- i nie wiem co tu dodać aby kiełbach była dobra ( całość już się pekluje). Ostatnio zrobiłem z łopatki [3kg] + wołowinka[2,5kg] + boczku [1.5kg] całość ogólnie zbyt drobno zmielona na sicie 8 a potem jeszcze raz połowa towaru na sicie 6 (tak mi babcia powiedziała) - okazało się że kiedyś sita były większe;) Wyszła taka za "słucha" i "sypiąca".. Chciałbym aby teraz kiełbaska wyszła dobra - taka do "zgrzania " jak i troszkę do podsuszenia- poradzicie coś proszę, wszak że boże narodzenie już blisko i Gwiazdor patrzy z góry kto ile dobrych uczynków ma na koncie:). W pracy ktoś sugerował słoninę- ale ile jej dodać to co posiadam to chude mięso. Pozdrawiam