Ja jestem po pierwszych dwóch wędzeniach na THW1504. Sam proces wędzenia jak i suszenia super. Przy tradycyjnej wędzarni miałem właśnie problem z osuszaniem i czasami (rzadko ale jednak) wędzonki było kwaskowo-gorzkawe. Przy wędzarni tego typu ten problem nie istnieje. Osuszanie przeprowadza się bez dymu. Wędziłem przy ok.1-2st.c. Utrzymanie 55-60 stopni nie stanowi żadnego problemu z ustawionym termoregulatorem w pozycji ok. 60% mocy. Zrębki zaczynają "pracować" po ok. 3 min. od uruchomienia grzałki i dym jest w sam raz. Należy ruszyć rusztem co jakiś czas. Na "sucho" wypróbowałem różną granulację zrębek. Najlepiej sprawdzają się te 10mm. Ja wędzę olchą. Jedyny minus jaki zauważyłem to pojemność i opcja rozlokowania wędzonek, szczególnie przy grubszych szynkach. U mnie jedna dotykała innej i tam się nie uwędziło. Także sugeruje w połowie wędzenia przewieszenie wędzonek. Na półki nie układam tylko wieszam. I to wieszam trzy poziomy. Grubsze wędzonki na dole, tak aby przepływ dymu (temperatury, powietrza) był w miarę swobodny. Mieszczę w niej bez dużego ścisku ok. 9kg wędzonek. Głównie szynki takie 1,6kg.