Skocz do zawartości

Eroe_2k

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Eroe_2k

  1. Witaj na forum zadymiaczy. Nie jesteśmy zadymiarzami, przynajmniej nic o tym nie wiem Może przyda Ci się informacja, którą podałam początkującej zadymiaczce wczoraj w tym poście: /topic/8943-moje-pierwsze-przygotowania-do-wedzenia/?do=findComment&comment=316732 Jak będziesz miał pytania to pisz Pięknie dziękuję za podanie linku dokładnie go przeanalizuję tobie również dziękuję za wskaówki co do drewna aktywnym użytkownikiem forum jestem od wczoraj a wędzenia uczyłem się od ojca których mi takich infomracji nie przekazywał więc chyba dobrze, że " wyskoczyłem z takimi błędami" bo dzięki temu się ich wyzbędę Dzięki wszystkim za wskaówki
  2. Mam pytanie do bardziej doswiadczonych zadymiarzy. Wędzę już od kilku lat sposobem którego nauczył mnie ojciec a on nauczyłsię go od mojego dziadka ale mniejsza o to interesuje mnie pewna sprawa. Od zawsze wędzimy na tym samym rodzaju drzewa Ogień wzniecamy wysuszoną brzozą i do rozrzarzonego paleniska dodajemy świeżej Olchy. Wędzenie udaje się zawsze znakomicie pod względem walorów smakowych ( zważywszy że wędze w Rurze betonowej o średnicy 100 cm i kanale długości 180 cm) ale interesuje mnie pewien fakt wędzonki są zawsze troche osmolone/ brdzo Ciemne. Drzewo którego używamy nie jest w żaden sposób zaimpregnowane ponieważ posiadamy własne lasy i nich je pozyskujemy. Brzozę którą stosuje suszymy przez około rok ( na bierząco uzupełniam zurzyte zapasy) a olcha jest zawsze świeża. Czy ktoś może mi doradzićco zrobićaby mięsko nie było tak osmolone ? W sobotę tj. 01.12.2013 znów wedzę zaprezentuję efekty mojego wędzenia. Chętnie posłucham wskaówek bardziej doświadczonych zadymiarzy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.