Pabloss

Jak wyszła szyneczka,bo jestem ciekawy?

Dziękuję bardzo za miłe słowa,które cieszą ze względu na debiut w tym temacie ,co oczywiscie motywuje do dalszej pracy

Co sądzicie o tych wędzonkach?

Proszę bardzo:)

Dziękuję za wszystkie porady. Szyneczki wyszły super jak z obrazka ,smak doskonały:) są pyszne .Peklowałem 5 dni według tabeli dziadka ,jednak zmniejszyłem ilość peklosoli .Wędziłem 7 godzin w temp .55-60 stopni . Szynki parzyłem w temp 72-75 st około 2 godzin zanim osiągnęły temp 67 stopni. Jak na debiut to wszystko wyszło super dzięki temu ,że wiedzę zaczerpnąłem z tego forum. Dziękuję i pozdrawiam Pabloss

A to już wyższa szkoła , bo nie wiedziałem że po sparzeniu jeszcze można wędzić. Ciekawe jak zadziała moja wędzarnia ? Jest to piec kaflowy w którym jest piec chlebowy, wędzarnia i palenisko na którym ,można gotować. Jak w zeszłym tygodniu zapaliłem to pomiędzy kaflami wychodził dym.Stara glina się pokruszyła i wyleciała.Wylepilem fugi na nowo gliną i teraz pewnie będzie szczelnie ,tylko nie wiem czy dobrze zrobiłem ,bo w wędzarni mimo braku wędzonek powstawał bardzo przyjemny zapach dymu i wędzonek którym przesiąknęło moje ubranie:)

Rozumiem ,że wrzucamy do wody o temp.80 stopni z wbitym termometrem i czekamy aż osiągną 70 w środku? A pożądany kolor to pojęcie względne:) mniej więcej jak długo mam je tam wędzić ? Mam czas i mogę jeszcze w niedzielę poprawić

Witam:) Jako początkujący poczytałem teorię.Zapeklowałem szynkę 2,2kg ,baleronik 1,8kg i boczek 1.1kg. Peklowani 5 dni z nastrzykiem.W sobotę zamierzam uwędzić i nie chciał bym popełnić jakiegos błędu. Chodzi mi o czas wędzenia tego mięska i czas oraz temp.parzenia .Zakupiłem termometr elektroniczny ze szpikulcem i będę starał się o temp 72 w środku mięśnia ,ale mniej więcej ile to potrwa i czy szyneczki prosto z wędzarni dać do wrzątku? Jak długo mięso wędzić?