-
Postów
54 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
O rocker
- Urodziny 25.09.1983
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Miejscowość
Zabrze
-
Zainteresowania
za dużo by tu pisać !
Reportaż fotograficzny, sporty grawitacyjne, motocykle.
Domowe piwo, domowe wędliny oraz mniejszym stopniu nalewki.
Ostatnie wizyty
243 wyświetleń profilu
Osiągnięcia rocker
-
wędzarnia, piec chlebowy, palenisko - kuchnia ogrodowa
rocker odpowiedział(a) na rocker temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Altana stoi, wymiary 5x4m, w przyszłym sezonie będę murował kombajn. Kombajn będzie kształcie litery L: 4x2m a szerokość 1m. Ogólny plan i zarys już mam, ale chciałbym skonsultować się z kimś kto się na tym zna. Może nawet zawodowo to robi, fajnie by było gdybym mógł się z kimś spotkać ze Śląska. Za poświęcony czas oczywiście się zrewanżuję.- 2 odpowiedzi
-
- wędzarnia
- piec chlebowy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
wędzarnia, piec chlebowy, palenisko - kuchnia ogrodowa
rocker opublikował(a) temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Witajcie, zaczynam wątek od czysto teoretycznej sprawy. Od początku: chciałbym w ogrodzie postawić altanę 4x4m, a pod nią kuchnię ogrodową kombajn: piec chlebowy, ruszt, wędzarnia. O ile samego projektu jeszcze nie mam (tu jeszcze żonka rozważa warianty) o tyle mam kilka pytań: 1. co z fundamentami? powierzchnia podłogi wyłożona zapewne kafelkami będzie, czy fundament pod kuchnię robić taki sam na całej powierzchni altany czy dwa różne: grubszy pod kuchnię i chudziak pod kafelki? 2. od czego zacząć w ogóle, najpierw altana i pod nią na spokojnie (niezależnie od pogody) murować kombajn czy jednak najpierw kombajn a potem obudować to altaną? 3. marzeniem żony jest wstawić kuchnię węglową w sam kombajn, ale tu szukam jeszcze pomysłu i inspiracji- 2 odpowiedzi
-
- wędzarnia
- piec chlebowy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
niestety rurka z mojego DG jest zrobiona z aluminium więc to byłby katalizator i pewnie by mi dziury wyżarło po całej nocy w rurce sodę kaustyczną będę kupował razem perhydrolem przy okazji
-
ten od Miro jest zrobiony z płaskowników, stąd są zakamarki, niestety po 2 wędzeniach, smoła która się tam osadziła już nawet kretem nie chce odpuścić i trzeba drapać i to dość intensywnie. Ma on jeszcze kilka mankamentów, ale nie chcę robić koledze antyreklamy gdyż to mogą być jedynie moje odczucia - generalnie DG się spisuje. Michal1 - możesz wskazać, o którym DG mówisz?
-
Panowie, wrócę do pierwszego posta autora. Jaki dymogenerator wybrać? Od kilku lat używam DG roduckji Miro, ale niestety zaczął się sypać (zbyt dużo zgrzewów, które z czasem puszczają). I chyba przyszła pora na coś innego, co polecacie w chwili obecnej? Zwróciłem uwagę również na przedstawiony powyżej DG zrobiony z rury z drewnianym deklem na górze. Obawiam się samego sposobu rozpalania przez taką małą dziurkę, jak z czyszczeniem tego, jest to rozbieralne?
-
Witajcie, wracam z tematem budowy kolejnej wędzarni. Niedługo będę się wprowadzał do swojego domu i od razu przystępuję do budowy nowej wędzarni. Tym razem czytałem z większym zrozumieniem forum i porady Andyandy'ego, rozszerzony wątek przez Maxell'a oraz porady Roger'a. Nie robię na razie żadnych planów, żeby nie popełnić gafy i tu liczę w 100% na waszą poradę i pomoc. Osobiście wolałbym wędzarnie z pośrednim paleniskiem aniżeli zaproponową przez Andyandy'ego. Dodatkowo plan mam taki by z czasem do wędzarni dokładać kolejne "moduły" tak by na końcu wyszła zadaszona kuchnia polowa. Moja babcia trzymie dla mnie swój stary piec opalany drewnem. Docelowo chciałbym by powstało coś na kształt tego co zrobić Grzegorz1970 u siebie: /topic/11151-grilo-wedzarnia-z-piecem-grzegorza/ Osobiście, jak pisąłem wyżej, chciałbym pójść w kierunk pośredniego paleniska, ze względu na blat roboczy lub też możliwość dobudowania kolejnych elementów obok komory wędzarniczej (piec chlebowy). W przyszłym tygodniu mam wylewki na budowie, więc mogę zamówić więcej cementu na fundamenty, więc pierwsza prośba jaka wielkość fundamentu. W jakim kierunku iść? Wiem, że o dużo proszę, ale mimo wszystko chciałbym zrobić od podstaw zgodnie ze sztuką i z pomocą Waszą. (jako załącznik moja dotychczasowa wędzarnia)
-
Wędzarnia Rockerea - projekt do zatwierdzenia
rocker odpowiedział(a) na rocker temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
ahhh czytam ten mój temat i najchętniej bym poprosił moderatorów o jego usunięcie. Wiem, ile błędów zrobiłem, nie wszystko doczytałem przed budową (naprawdę z tym szamotem nie wiedziałem). Jednakże, wędząc do koloru nie mam problemu z utrzymaniem temperatury w granicach 40-60 stopni (nie skacze mi tak, a po prostu w tym zakresie spokojnie wędzę). Nauczyłem się już procesu (po paru próbach z róznym wynikiem). Nie mam porównania co ile dokładacie do swoich zadymiaczy nowe drewno, u mnie muszę to robić co ok 2-4 godz, zależnie od temp i wielkości klocków (jednakże ze względu na drzwiczki z kafloka nie mogą być za duże). Przy następnym wędzeniu zamieszczę zdjęcia -
Witajcie po paru miesiącach. Winiem jestem wszystkim podziękowania oraz aktualizację altany. Jedynie machnąłem się w obliczeniach i po zbiciu całej konstrukcji dachu i nałożeniu jej okazało się, że mam okap dość wysoko nad głowami oraz mało wystający, ale podczas deszcze nie zacieka "do środka". Na wstępie powiem, że altana stoi i ma się dobrze. Przetrzymała upały w lipcu, przetrzymała nawałnice we wrześniu i teraz czekam jeszcze na nadejście zimy stulecia. Stoi sztywno, nie huśta się zdjęcie jeszcze nie wykończonego dachu ani okapu, z babcią testującą zadaszenie
-
ad 4 - to jest całkowity czas na uwędzenie płata? rozumiem, że mówiąc płat masz na myśli praktycznie połowę łososia? nie do końca rozumiem "Uważam przy tym żeby nie był za bardzo obsuszony powierzchniowo" wiem o co Ci chodzi ale jak na to uważasz? co jeśli zacznie nadmiernie schnąć? czy to oznacza że krócej go suszysz przed wędzeniem? proszę: https://wedlinydomowe.pl/wedzonki/wedzonki-rybne/244-wedzenie-lososia-po-norwesku
-
Witajcie, o dziwo nie znalazłem podobnego tematu. A więc z racji spadających temperatur przymierzam się do wędzenia na zimno. 1. Przygodę w tym temacie chciałbym zacząć od czegoś pozornie prostszego, czyli ...? i tu proszę o pierwszą poradę 2. ja wybrałem na pierwsze wędzenie łososia - zaznajomiłem się na forum z instrukcją dot. filetów rybnych, oraz przepis na "łososia po norwesku" autorstwa Abratka. wydaje mi się, że na początek jest to trafny wybór ze względu na popularność tej ryby uwędzonej w ten sposób w handlu, będę miał punkt odniesienia. 3. jakiego drzewa używać do wędzenia ryb na zimno? te same co na ciepło? 4. Jak pisałem powyżej punkt odniesienia jest do łososia, ale ile mniej więcej trzeba wędzić by osiągnąć ten stan? cytując internet: "Łososia wędzimy w temperaturze od 15 do 20 stopni przez okres co najmniej 12 godzin a najlepiej dwa dni z rzędu po 10 godzin" ma to sens? 5. a jeśli nie ryby to co (na początek)? serki? z góry dzięki za wyrozumiałość
-
Wędzarnia Rockerea - projekt do zatwierdzenia
rocker odpowiedział(a) na rocker temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
chętnie się pochwalę, z ostatniego (przed świątecznego) wędzenia. Akurat nie zrobiłem foty po wyjęciu z wędzarni ale jakieś resztki się ostały to dziś wrzucę. p.s. dobrze że nie wstawiłem zdjęć w lepszej jakości bo wtedy to dopiero by mi się oberwało -
Wędzarnia Rockerea - projekt do zatwierdzenia
rocker odpowiedział(a) na rocker temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
2 lata temu chciałem takową robić. Ktoś mi doradził, że lepiej oddalić palenisko. Decyzji nie żałuję. jako że to ja jestem głównym zadymiaczem to w momencie zrobienia przeze mnie drugiej wędzarni ta u rodziców będzie służyła jako grill z blatem obok Jak będzie czas to postaram się zastosować do waszych rad (niestety praca w serwisie powoduje że nawet majówka jest pracująca). Deflektor zastosowałem po 2 czy 3 wędzeniu już. Jest regulowany na nóżkach Roger - czemu kanał do bani? co źle zrobiłem? Od siebie dodam, że wędliny nie były ani razu kwaśne, są bez nacieków i już w chwili obecnej nie są okopcone. -
Wędzarnia Rockerea - projekt do zatwierdzenia
rocker odpowiedział(a) na rocker temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Pomijając wszelkie powyższe dywagacje, chciałbym po blisko dwóch latach przedstawić parę zdjęć i krótko opis z budowy wędzarni. Jako że sam nie posiadam ogródka jeszcze, wędzarnia stawiałem u rodziców w ogródku. Z początku aby nie zabierać im zbyt dużo miejsca chciałem postawić wędzarnią wg Andyandy z paleniskiem pośrednim. W miarę rozmów z rodziną, zbieraniem funduszy oraz uzyskaniem części materiałów od znajomych (np rura kamionkowa nowa, u kumpla leżała na działce od 10lat). Ogólny koszt wędzarni to ok 1100zł wliczając paliwo. Ja 90% materiałów kupowałem w Praktikerze (wtedy jeszcze istniał), robiłem zakupy z kartą stałego klienta dającą 10% zniżki na zakupy, stąd też nie opłacało mi się jeździć po marketach, sklepach i szukać gdzie jest taniej. Wiem że wędzarnia nie jest idealna, nie jest też idealnie wykonana ale ja jestem z niej zadowolony, tym bardziej że jestem osobą nie mającą nic wspólnego z budowlanką. W chwili obecnej jestem na etapie budowy domu i w przyszłym roku będę tworzył kolejną wędzarnię, tym razem dla siebie. Na pewno bardziej pomęczę forumowiczów o pomoc [Dodano: 21 kwi 2017 - 08:14] Poniżej doklejam jeszcze zestawienie kosztów, pozycje przy których figuruje "0" są pozyskane za darmo lub handlem wymiennym. Komin i szufladę metalową pod ruszt zrobił mi znajomy za przysłowiową "flaszkę". ruszt zamówiony pod wymiar na serwisie "alle.. .pl" -
Maćku z brzegu, za tyle dobrych rad co udzieliłeś zaprasza Cię Maciek z Zabrza na Wiechę Naginajka - piękna altana, bardzo stylowo wygląda. Mam jedno pytanie bo w swojej altanie zastanawiam się nad zrobieniem komina wyciągowego pod dachem,żeby ciepłe powietrze się nie kotłowało tam latem. Ty tego nie masz, powiedz mi da się wytrzymać tak w 30stopniowych upałach? Bo zastanawiam się czy to robić
-
Wędzarnia Rockerea - projekt do zatwierdzenia
rocker odpowiedział(a) na rocker temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Dziękuję EAnno. Tak czytałem te wątki. Od nich właściwie zacząłem lekturę forum, pierwszy mój projekt to była właśnie ta z projektu Andyandy'iego z pośrednim paleniskiem. Z czasem się wszystko zmieniło, na początku też wędziłem biorąc pod uwagę czas przede wszystkim, mniej kolor, nie wiedziałem jak operować paleniskiem, a co za tym idzie dymem, i na końcu szybrem. Pierwsze wędliny były bardziej przypieczone niż uwędzone. Szamot mi doradził ktoś na spotkaniu "kręgu kur domowych" - domowe piwa, nalewki, wędliny. Teraz już wiem że mogłem to lepiej zrobić, natomiast nie narzekam na swoją wędzarnię. Andyandy mam nadzieję, że nie wziąłeś powyższych słów do siebie, bo naprawdę nie miałem nic złego na myśli a wręcz przeciwnie... p.s. wiem jak to jest być moderatorem forum gdyż jestem takowym na innym, motocyklowym forum i wiem, że nowi użytkownicy zaśmiecają często powtarzanymi pytaniami ale kto ma im pomóc jak nie my