Skocz do zawartości

demi

Użytkownicy
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez demi

  1. demi

    Dziczyzna - Kiełbasy z dzika

    Powiedzcie mi proszę,czy z zamrożonego udźca dzika,można zrobić szynkę parzoną?Czy musi być świeże mięso?
  2. Właśnie u mnie mija miesiąc.Nie wiem,czy za 2 tygodnie wyciągać?Było stosunkowo ciepło...poradźcie,proszę.
  3. Zrobione!Teraz tylko czekać i się cieszyć na wynik eksperymentu.Połowa listopada będzie ok?
  4. Ja dzisiaj zaczynam eksperyment....mam chudy schab,700 g (na początek).Natrę ładnie solą i do jutra niech sobie w lodówce poleży...a jutro ciąg dalszy. Pozdrawiam
  5. To ty chcesz to mięso przetrzymać w popiele do grudnia ? A ile czasu przypuszczalnie będzie dojrzewało ca. 1,5 kg mięcha?...gdzieś czytałam,by zasypać popiołem i zapomnieć Termin i tak się przesunął,bo kolega za mało popiołu przyniósł,jeszcze ze 2 tyg. muszę poczekać.Przyznam też,że targnęło mną dziwne uczucie,bo wręczył mi ten popiół ze słowami:prosto z krematorium
  6. roger- dziękuję Ci pięknie Wkrótce zacznę eksperyment,myślę,że na Boże Narodzenie będzie wyżerka?
  7. Ponawiam pytanie:czy mięso przed musi być zapeklowane?....czy tylko przyprawione i "marsz do popiołu?" Mam piękny,przesiany popiół z różnych drzew Pozdrawiam
  8. Gratuluję udanego eksperymentu,na 100% też zrobię.Teraz mam jeszcze pytanie;mięsko zapeklować?..jak długo?
  9. Wiesz,kiedyś robiłam pieczoną rybę w skorupie solnej,tzn.sól mieszało się z ubitym białkiem i oblepywało się tym rybę.No i do piekarnika.Może by zrobić taki sarkofag z białka i popiołu,upiec to,by białko nie mogło się popsuć i potem tam mięsko do dojrzewania włożyć...no i dosypać popiołu,by było szczelne?...wtedy można by na szczotce zaoszczędzić
  10. A popiół przed skonsumowaniem tych pyszności,tylko otrzepać?...nigdy jeszcze nie jadłam popiołu może nadszedł czas,by spróbować?
  11. Weißwurst nie piecze się na ruszcie,tylko grzeje w wodzie.Jest zrobiona z cielęciny , z zieloną pietruszką i mlekiem.Typowy Monachijski specjał,jedzony ze słodką musztardą.Absolutnie nie mylić z Bratwurst,która jest zdatna do smażenia.
  12. EAnna-co racja,to racja
  13. Zrób też tak kawałek schabu,porównasz,co lepsze...w sumie niezły pomysł.A przed insektami możesz zrobić coś na wzór moskitiery...wtedy na 100% żaden obżartuch się do Twojej kiełbasy nie dobierze EAnna-myślisz,że się potrujemy?
  14. Soda działa antybakteryjnie...a natarcie mięsa alkoholem nie jest aż takim wykroczeniem,gdyż jest to niska zawartość alkoholu,max 40% i chodzi bardziej o aromat.To są moje rozmysły,ale jestem otwarta na wszelkie sugestie i rady. Niemcy też mają swoje szynki,które przyrządzane są z wódkami-owocówkami.
  15. Gregtom-jestem pod wrażeniem:) Ja w każdym razie mięso najpierw pocukrzę,a dopiero potem zapekluję na sucho.Nie będę też myć,tylko zeskrobię resztki soli na sucho.Przyprawię i do popiołu.Zrobię dwie porcje;do jednego popiołu dodam sody,a drugi będzie "dziewiczy". Piszcie proszę...ja się dopiero uczę.A może warto by było zmieszać popiół np. z szałwią?...bo alkoholem (jakąś aromatyczną owocówką) można przed przyprawianiem natrzeć....
  16. Ja mam "sterylny" popiół zamówiony...kolega ma taki przejściowy piecyk grzewczy i pali drewnem. Ale do rzeczy;ja chcę spróbować ze schabem.Czyli:peklować na sucho?...potem popieprzyć/popaprykować/poziołować wg uznania?Czy "nagie" mięso zakopać w popiele?Czy może zawinąć w papier do pieczenia i go podziurkować? Nie piszcie tylko nic o pończochach no i jak długo i w jakiej temperaturze ma dojrzewać? Miłego dnia życzę
  17. Z tego co wiem to oni używają do takich jaj wapna niegaszonego, gliny i łusek ryżowych z wodą a nie sody .. PS Był kiedyś na Discovery bardzo ciekawy dokument na temat przygotowania takich jaj z wieloma tajnikami technicznymi Masz rację.Tradycyjnie robi się z wapna niegaszonego,sody,gliny,soli..i...na koniec obtacza się w łupinach ryżowych.No i najważniejsze;są to kacze jaja,a nie kurze. Tu coś dla niemieckojęzycznych;nawet jak ktoś nie rozumie, od 6:50 minuty obrazkowo widać: http://www.prosieben.de/tv/galileo/videos/tausendjaehrige-eier-clip2
  18. To nie ma innego wyjścia,jak "bezcelowe" rozpalenie węgla drzewnego...masz rację,lepiej zrobić wszystko na 100%,niż potem wszystko wywalić.No i czekam na relację działających,bo nie mam pojęcia,jak. np. "zapakować" mięso przed włożeniem do popiołu... Pozdrawiam
  19. Znam te jajka...ale nie można się było dowiedzieć dokładnej technologii,bo to tajemnica.A popiół można po prostu przesiać i ewentualne zanieczyszczenia usunąć.A o jakiej sodzie piszesz?...tej kuchennej?
  20. Kibicuję Wam...też zrobię taki eksperyment,mam nadzieję,że napiszecie czym przyprawiać (sól peklową mam),a pół wiaderka popiołu w poniedziałek wyrzuciłam ...w czwartek następny grill w planie,węgiel drzewny,bukowy...i popiół od natychmiast zbieram.Jestem pewna,że szyneczka/schabik będzie rewelka. Pozdrawiam wszystkich eksperymentujących
  21. Właśnie,że czytałam,ale nie skojarzyłam... Widzę,że nic tu po mnie...szanowny moderator może mnie łaskawie zbanować. A pełną info otrzymałam od usera electra,a nie od napuszonego modera Maxell.Electra-dziękuję Ci.
  22. Nie wiem, co to KPP...(kojarzy mi się z Komunistyczną Partią Polski)...czy to tak trudno dać namiary?..i to moderator taki uczynny inaczej
  23. Ok...dzięki.Nie wiem tylko,który to Andy?...jest ich cały worek na forum
  24. Witam,to mój pierwszy post...jak zrobić podsuszoną wołowinkę na Carpaccio?...bo surowej nie lubię.Czy technologię suszenia wieprzowiny,można przenieść na wołowinę?(ten trik z pończochą)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.