Skocz do zawartości

Henry_

Użytkownicy
  • Postów

    39
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Henry_

  1. Moja też ma ten talerzyk "crisp" czy jak to tam nazwali - na pewno jest lepiej niż położyć na zwykłym talerzyku, ale bez rewelacji - raczej takie "mniejsze zło". Jak musisz kupić mikrofalówkę to dołóż do tej opcji. Jak chcesz kupić tylko dla tej opcji to odradzam.
  2. Henry_

    Jak rozpalcie DG

    Zasypuję dno rozżarzonymi węglami z grilla (albo z kuchni), dopiero wtedy zasypuję trocinami i podłączam pod pompkę.
  3. Jeździłem Yariską z wypożyczalni przez weekend (ok. 400km) i wprawdzie pierwsze wrażenie było dziwne (normalnie jeżdżę SUV'em) ale potem już całkiem miło i wygodnie. Nawet myślałem czy by nie kupić żonie na dojazdy do pracy, ale skoro już się przyzwyczaiła do większego samochodu to nie warto bo znowu by musiała zacząć uważać na krawężniki ;-) Także bierz i nie wydziwiaj - to tylko samochód. P.S. Ale żeby określać ją jako "zrywną" - no to trzeba mieć poczucie humoru ;-)
  4. Robiłem - w sumie wychodzi taka nieprzyprawiona jajecznica. Ale dobre żeby zrobić wrażenie na gościach na Wielkanoc ;-)
  5. To polecam spróbować, ale nie baw się w przekuwanie resorów czy pilników tylko kup arkusz blachy ze sprawdzonej stali (są polskie sklepy z materiałami dla knifemakerów) i szlifuj :-)
  6. Ja nie mam miejsca, więc bardziej zbieram umiejętności. Choć mam też parę aparatów analogowych ale to bardziej z sentymentu niż jako kolekcja. A tak to fotografuję (mam aparaty cyfrowe, analogowe, sprzęt ciemniowy, sprzęt studyjny), robię sobie noże i hartuję we własnym palenisku kowalskim, szyję z kordury i skóry, wspinam się na drzewa (dostęp linowy), lutuję i programuję sterowniki elektroniczne, chodzę z wykrywką. Poświęcić dużo czasu na jedno hobby? Chyba bym nie umiał.
  7. Henry_

    Fotoradary

    Ja na 15 lat z prawkiem dostałem dwa mandaty z fotoradaru, oba w Niemczech. Raz na trzypasmowej autostradzie było ograniczenie do 100 a jechałem 119, drugi raz na dwupasmowej podobnie. Nie było to zbyt bolesne bo to tylko parę Euro wyszło. Nawet sumienie mnie nie gryzło bo oba złapałem w niedzielę, a radary były ustawione ze względu na duży ruch w dni robocze. W Polsce raczej mam małe szanse na przekroczenie ograniczeń bo mam wolnego SUV'a. Akurat taka wolna jazda mi bardzo odpowiada więc nie cierpię - bardziej cierpią Ci co za mną jadą, szczególnie WVM (white van man - kierowcy służbowych furgonów).
  8. Henry_

    Fotoradary

    To są sporadyczne przypadki. Poza tym często spotykam narzekanie że prosta droga a zrobili ograniczenie - ale nikt nie zauważa że tam są wyjazdy z podporządkowanych albo podwórek i oni też muszą mieć szansę bezpiecznie włączyć się do ruchu. Z jakich 120? Jak się kończy ekspresówka to jedziesz już 90km/h więc na tych 50m musisz zejść o 40km/h - to chyba nie jest jakiś wyczyn?
  9. Dlatego ja kupując GV wziąłem końcówkę I generacji w benzynie (2004) - mniej elektryki, podwozie na ramie. Po warmińskich polnych drogach bez problemu daje radę (na tyle na ile pozwolą opony).
  10. Piekarnik chyba nie ma tak dobrej stabilizacji temperatury (czujnik jest daleko od garnka) i efektywności. Możesz ewentualnie spróbować wstawić garnek do większego wypełnionego wodą i wtedy do piekarnika - zwiększy to bezwładność cieplną i równomierność nagrzewania. Choć jak masz żeliwny to powinien wystarczyć. Inna sprawa że wolnowar wymyślono właśnie po to żeby go zostawiać bez opieki - nastawiasz rano, idziesz do pracy, wracasz i masz gotowej jedzenie. Dlatego w Polsce, czyli kraju gdzie gospodyni domowa to zawód, nie był nigdy popularny.
  11. No to po eksperymencie - zrobiłem boczek w 6 smakach ;-) http://www.pbase.com/hfoto/image/156869127/original.jpg http://www.pbase.com/hfoto/image/156912930/medium.jpg 72 godziny, temp była 67 stopni (na zdjęciu miałem ustawioną przez pomyłkę wyższą) http://www.pbase.com/hfoto/image/156912931/original.jpg Żeby zachować warunki eksprymentu używałem tylko jednego składnika żeby sprawdzić jaki ma wpływ. Czas 72 okazał się trochę za długi - boczek miał sporo mięsa i teraz ciężko go kroić bo się rozpada - 48h wystarcza w tej temp (67C) Efekty: 1. Kaczy tłuszcz - rewelacja (choć następnym razem dam mniej), smak pycha - jakbym kacze udko jadł 2. Curry - lubię to i mi posmakowało 3. Ostra papryka - ostre zawsze jest dobre :grin: 4. Buraczki - nie miałem za bardzo czasu, więc z ciekawości wrzuciłem trochę startego buraka. O kolorze można zapomnieć bo burak się utlenił i zrobił brązowy ;-) Smak taki trochę jak gotowany w zupie - buraczek dodał trochę swojego smaku (nawet fajny) ale wyciągnął sól 5. Czerwone wino - czyli taki boczek bourginion ;-) Zapach rewelacja, smak... no ja akurat nie jestem fanem wina ale jeśli ktoś lubi to warto spróbować 6. Espresso - tak, zrobiłem boczek o smaku kawy. I naprawdę smakuje kawą - powiedziałbym że smak dziwny i intrygujący - jak wybierałem kawałki do zawiezienia rodzicom na spróbowanie to żona kazała ten zostawić ;-) Jutro jadę z "buraczkowym" i "paprykowym" na podwędzenie na zimno (mam już dymogenerator). Moi faworyci do powrótki to kaczka i ostra papryka - na ich bazie będę prowadził dalsze próby ;-) Tylko zamiast kaczki pewnie spróbuję gęsi tłuszcz bo mogę kupić na kilogramy w pobliskim mięsnym.
  12. Z samej zasady działania pakowarki listwowej wynika że gładkie woreczki nie powinny dobrze działać (te z filmiku nie wyglądają wcale na takie gładkie jak te do komorowych), a jeśli działają to przypadkiem - przy porządnej pompie klapa powinna momentalnie taki woreczek zacisnąć na uszczelce. Nie piszę że nie zadziała nigdy - bo sam tak kiedyś pakowałem, ale z ryflowanymi zawsze działa jak należy. Na polgastro są od 50zł za 100sz (grubości 115um) więc 50gr za solidny woreczek to raczej nie majątek. P.S. używam BV Diva, ale marzy mi się komorowa... żeby tylko mieć na nią miejsce...
  13. Henry_

    Latarka LED..

    18650 to zakodowana wielkość - 18mm średnicy 65.0mm długości. Odpowiednikami AA wielkościowo są 14500 (14mm średnicy, 50.0mm długości) - tyle że jedne i drugie dają napiecie 3,7V - więc ani nie można ich włożyć do urządzeń zasilanych AA ani nie można ich naładować zwykłą ładowarką. Dodatkowo mają dwie wersje - zwykłą i z dodatkowym układem zabezpieczającym przed całkowitym rozładowaniem (to LiPol więc rozładowanie do zera je zabija).
  14. Confit wyszedł... dobrze... choć nie tak jak powienien - nie doceniłem soczystosci i kaczuszka wygrzewała się w rosole a nie w tłuszczu. A było czytać uważnie przepis... Z kaczym tłuszczem jest drobny problem - jest zbyt dobry żeby mógł leżeć w lodówce nienaruszony ;-) Ale zawsze można wytopić nowy bo mam blisko sklep gdzie zawsze mają kaczuchy. W tym tygodniu powinienem mieć cały czas wolną kąpiel do SV więc spróbuję upolować dobry boczek. We wrześniu mam zlot z innego forum, gdzie też mamy wątek "kulinarny" i każdy zobowiązał się przywieźć jakieś przysmaki - mam więc wyzwanie i muszę się przygotować ;-) Rolowany boczek robiłem w szynkowarze. Jeśli masz jakiś sprawdzony przepis to chętnie wypróbuję :-)
  15. Confit z kaczki właśnie mi się robi za plecami na dzisiejszy obiad - pierwszy raz próbuję ;-) To by było ciekawe połączenie. Tłuszczu na pewno mi zostanie to mogę spróbować. Joni: Taki klasyczny wędzony robię na święta (tak nawet do 9 godzin w beczce). A ten z tego wątku dzięki długiemu trzymaniu w odpowiedniej temperaturze ma bardzo delikatne mięso i mięciutki tłuszcz. No i podstawową zaletą jest to że nie trzeba przy nim nic robić w trakcie - wrzucasz i zapominasz na dwa dni ;-) Wujaszek Tom: dzięki - nawet nie zauważyłem że jest tutaj grupa w-m. Będę obserwował.
  16. Tyle możliwości że nie wiadomo od czego zacząć i kiedy... ;-) Na kursy już spoglądałem - tylko zawsze mam problem bo nie wiem jak mi delegacje wypadną.
  17. Henry_

    Latarka LED..

    Ja też polecam nie bać się przesiadki na 18650 - trochę grubsze ale dzięki temu pojemniejsze a z racji wyższego napięcia mniej strat na przetwornicy. Odpowiednikiem AA jest 14500 ale mają małe pojemności. Mam 5 latarek i tylko czołówka jest na klasyczne AAA. No i polecam brać latarki z ciepłymi diodami - wiem że lumeny robią wrażenie, ale w terenie, a szczególnie w lesie 200lm ciepłego światła w zupełności wystarcza (a jak jest trochę mgliście to już w ogóle).
  18. Dzięki :-) Z marynatą z wina i miodu muszę spróbować - sous vide ma tę zaletę że mogę podzielić boczek ma mniejsze porcje i każdą z nich zrobić inaczej więc nawet jak coś pójdzie nie tak to "straty" będą mniejsze ;-) A wędzenie też mi chodzi po głowie - dlatego się tu zarejestrowałem i w wolnych chwilach zgłębiam temat dymogeneratorów żeby móc podwędzać małe ilości na zimno (ojciec ma beczkę ale raz że palenisko jest do ulepszenia, a dwa że dla małych ilości to się nie chce jechać na wieś i pilnować ognia cały dzień).
  19. Jestem nowy na forum i przyszedłem tu poduczyć się coś o wędzeniu, ale żeby nie zaczynać od pytań to w pierwszym poście chciałbym się pochwalić czymś pysznym: długo parzonym boczkiem. Przepis jest dość prosty, ale efekt obiecujący (robiłem dwa razy i wiem że będę go robił jeszcze wiele razy...). Przy okazji może ktoś bardziej doświadczony doradzi jak go ulepszyć albo co jeszcze warto spróbować z nim zrobić. Przepis: - boczek (bez skóry) nacieramy solą, pieprzem i majerankiem - wg własnego gustu ale żeby nie przesadzić - odstawiamy na kilka godzin do lodówki - osuszamy i pakujemy w woreczek - może być ziplock na mrożonki, może być próżniowo (grunt zeby jak najmniej powietrza które izoluje) - wrzucamy do łaźni wodnej ustawionej na 65 stopni (max 70C) - czekamy dwa dni - tak, dobrze napisałem - boczek musi się wygrzewać przynajmniej 36-48 godzin - wyjmujemy z łaźni i z woreczka, sos możemy odlać do miseczki - zrobi się galaretka choć okrutnie słona (ja ją lubię na kanapki) - boczek zostawiamy na chwilę do odcieknięcia i ochłodzenia - wrzucam go do zamrażarki na kilkanaście minut żeby szybko ochłodzić - gdy jest zimny wkładam go na chwilę do piekarnika z włączonym grilem żeby go opiec z wierzchu - głównie dla efektu wizualnego a'la skórka ... a potem to już tylko pilnowanie żony żeby nie zjadła na raz... siebie też muszę pilnować... ;-) Tutaj jeszcze ciepły (idealny żeby podać na domowej imprezie): http://www.pbase.com/hfoto/image/156683332/original.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.