Adam74

Przeczesując internet w temacie sklepień łukowych natrafiłem dziś na dwie ... ciekawe prace doktorskie. Obie traktują o budowie, wytrzymałości sklepień łukowych. Praca 1 autorstwa Ł.Hojdys i Z. Janowskiego "Wzmacnianie sklepień łukowych siatkami z włókien szklanych" Praca 2 autorstwa P.Krajewskiego i Z. Janowskiego "Wpływ rodzaju materiału zasypowego na pracę sklepień walcowych" opublikowane w Czasopiśmie Technicznym Wydawnictwa Politechniki Krakowskiej zeszyt 3-B/2011 Autorzy zbudowali sklepienie łukowe z cegły ceramicznej ułożonej na wozówce w sposób pokazany na rysunku Wymiary prawie identyczne z moimi (u mnie szerokość 214cm, strzałka 72,9cm, promień 115cm, kąt 68,5 stopnia). Taki łuk panowie kilkukrotnie poddawali próbie wytrzymałościowej. Raz bez zbrojenie, drugi raz zbrojone siatką. Nie wnikając w szczegóły (chętnych odsyłam do źródła https://suw.biblos.pk.edu.pl ) z doświadczeń wypływały następujące wnioski: - najbardziej niekorzystny przypadek obciążenia to obciążenie przyłożone w 1/4 rozpiętości - po przekroczeniu wartości maksymalnych sklepienie ulega zniszczeniu zmieniając się w czteroprzegubowy mechanizm - siła niszcząca sklepienie niezbrojone to ok 4kN (czyli ok 400kg) - siła niszcząca sklepienie zbrojone siatką z włókien szklanych i odpowiednią zaprawą to ok 30kN (czyli ok 3 000kg) W drugiej cytowanej pracy analizowano jaki wpływ ma rodzaj materiału zasypowego na pracę sklepienia. Również tutaj obciążano sklepienie siłą przyłożoną w 1/4 rozpiętości ale nie bezpośrednio na cegły lecz poprzez zasypkę. Obciążenie zwiększano aż do momentu zniszczenia budowli. Uzyskano wyniki: Wynika stąd wniosek, że sklepienie jest bardziej wytrzymałe jeśli obciążenie działa na nie poprzez materiał zasypowy. W przypadku obsypki piaskowej sklepienie takie można obciążyć 37kN (czyli ok 3 700kg). Betonowa czapka się oddala ale jeszcze nie znika. pozdrawiam Adam74

JaGra, oglądałem Twoje rozwiązanie. Bardzo ciekawie to zrobiłeś Ława zalana Wykonaną pracę oceniam na 4. Wieniec na ścianie drzwiowej należało zaszalować z jednego odcinka deski na nie dzielić na dwie części. Trochę mi się rozjechało Z ławy wypuściłem oczka pod ewentualne zbrojenie pokrywy betonowej i zrobiłem skos do wystartowania sklepienia. Czy murowane sklepienie może być ze zwykłej cegły czerwonej czy raczej klinkier ? pozdrawiam Adam74

Drzwi prosto na poludnie???? Powinny być w cieniu ale muszę wyciąć drzewo, które ten cień daje. Dorobię jakieś zacienienie ale pewnie to trochę potrwa.

Z myślą o zamknięciu klatki schodowej się oswajam. Tylko nie wiem jak. Rozwiązanie 1 - drzwi klapowe jak w amerykańskich piwnicach. Wady: ciężko otworzyć, ciężko zaizolować. Zalety: nie trzeba wysoko ciągnąć murów, mało widoczne. Rozwiązanie 2 - drzwi pionowe. Wady: dużo murowania, trudny strop zasłaniaa krajobrazale łatwiejsze w izolacji Promień sklepienie będzie 112-115cm. Wysokość ściany to 132cm, wysokość na środku 205-210cm. Jutro zalewanie wieńca pozdrawiam Adam74

Głębokość przemarzania u mnie to katalogowo 1m. Część ścian będzie wystawała ponad poziom gruntu i będzie obsypana warstwą ziemi ok 0,5m. Czyli strefa przemarzania podniesie się do -0,5m. I to chcę zaizolować. Co do tej czapki z betonu to przyznam, że się waham. Decyzję ostateczną podejmę po wymurowaniu stropu z cegieł. Stan na dziś:

I jak z użytkowaniem piwniczki ? Jakie ma temperatury ? pozdrawiam Adam74

Dzięki za wszelkie sugestie, rady i porady Jak nie dam betonu na górę to jak dobrze zabezpieczyć cegły przed wilgocią ? Ich powierzchnia nie będzie zbyt równa. Czy styropian ocieplający ściany (na pewno trochę je obłożę) musi być zabezpieczony folią kubełkową ? pozdrawiam Adam

A po co te wkładki? Coś takiego zrobię, tylko z wieńca wypuszczę jeszcze wąsy aby złapać zbrojenie sklepienia (decyduję się na betonową czapę na cegłach). pozdrawiam Adam

Tym razem natura postanowiła pomóc i część wykopu zasypała bez pytania o zgodę. Na szczęście hydroizolacja była kładziona w miarę przyrostu muru (1x dysperbit 1:1 z wodą i 2 x dysperbit) W części węższej masz na myśli przedsionek ? Istniejące zbrojenie mam jedynie w fundamentach. Do czego mam przywiązać te pręty ? pozdrawiam Adam74

Trzygodzinna burza (od lat takiej nie było) i ziemianka zamieniła się w basen. Jak nie przestanie padać to można będzie nurkować i pływać Zadaszenie wejścia zdaje się być koniecznością. pozdrawiam Adam74

Budowa rośnie. Ściany prawie gotowe. Zabrakło zaprawy i kilku bloczków aby zrobić pełne 8 warstw. Zastanawiam się, czy jest sens robić wieniec wzmacniający ściany, jeżeli byłby on przerwany przez otwór drzwiowy ? A jeżeli robić to która wersja będzie pewniejsza (wersje u dołu powyższego szkicu) W wersji lewej na istniejące bloczki robię szalunek trapezowy, daję 4 pręty i zalewam. Na tym muruję sklepienie W wersji prawej dokładam jeszcze dwie warstwy bloczków, muruje sklepienie i dopiero wówczas otaczam sklepienie wieńcem.W tej opcji wieniec ma w najwęższym miejscu 12cm. Trochę mało, jak to zazbroić ? W oby wersjach na sklepienie czapka betonowa. pozdrawiam Adam74

Piękna budowla Rura fi 110 to moim zdaniem za mała średnica dla wentylacji piwniczki, Było opisywanych na forum kilka budowli z taką średnicą rury wentylacyjnej i kończyło się zawsze zwiększaniem dopływu powietrza. Wylot powietrza też słaby. Powinien być komin wyciągnięty ponad strop aby wymusić grawitacyjny ciąg. Ponadto jeżeli ta szara rura na jednym ze zdjęć to wlot powietrza to jest ona powyżej wylotu. Tak wentylacja działać nie będzie.To może być przyczyna dużej wilgotności w piwniczce. Trochę mnie zmartwiłeś temperaturami. Ziemiankę masz posadowioną głęboko (jeśli ściany są do poziomu gruntu to góra ławy jest na ok. -140cm), jest ocieplona, przysypana czyli powinno być OK. Potencjalne słabe punkty to nieocieplone drzwi (?), nasłoneczniona górka. Nie masz jakiejś kamerki na podczerwień to byśmy zobaczyli gdzie się to ciepło dostaje pozdrawiam Adam74 Chyba nie powinno sie ocieplac ziemnianki bo nie takie jest jej cel ?? Wydaje mi sie ze powinno sie ja jak najbardziej zabezpieczyc przed wilgocia no ale nie ocieplac chyba co nie ?? W czasach kiedy ziemianka byla konieczna do przechowywania i konserwacji zywnosci nie bylo marketow budowlanych itp itd no i byly one wykonane z podstawowych materialow takich jak kamien i cegla no i bylo w nich zawsze chlodno. No i wlasnie czy to nie od takiego mega izolowania styropianami itp nie robi sie tam jak w termosie ????? Gdzie ta wilgoc ma sie podziac jak nie na scianach przez ktore nie moze sie eydostac chyba ?? Dawno temu jako dziecko sasiad mojej babci robil taka ziemianke z cegly i kamienia i przed samym zasypaniem smarowali ja chlopi smola do dzis panietam ten zapach i dopiero wtedy byla zasypana. Chyba w celu izolacji od wilgoci ?? Tak jak pisalem mlody jestem ucze sie jeszcze wiec prosze sie nie denerwowac ja nie krytykuje tylko podpytuje Pozwole sobie na koniec zacytowac Wikipedie Ziemianka - prymitywne schronienie wykopane w ziemi, przeważnie przykryte gałęziami i poszyciem leśnymlub odchodami zwierzęcymi w formie stałej, niekiedy wyposażone w piec gliniany. Używane były między innymi przez plemiona germańskie i słowiańskie, przetrwały po dziś dzień na całym świecie jako przechowalnia pożywienia w okresie zimowym, schronienia myśliwskie, a nawet jako mieszkanie dla ludzi. W Polsce w XX wieku ziemianki, potocznie w gwarze ludowej zwane jako "Gruba" służyły do zimowego przechowywania ziemniaków, buraków i jarzyn. https://pl.wikipedia.org/wiki/Ziemianka Ocieplać po to aby zapewnić stałą temperaturę, niezależną od pory roku. Pojęcie chłodno jest względne. Jeśli na dworze jest upał 30 stopni to jak wejdziesz do ziemianki, w której będzie 16 stopni to powiesz, że jest w niej chłodno. Ale nie o taką temperaturę tutaj walczymy. Chcemy uzyskać 8-10 stopni. I aby to osiągnąć posługujemy się dostępną technologią. Kiedyś smarowali smołą (czyli też robili termos) dziś dysperbitem (nie śmierdzi, nie trzeba podgrzewać, rozcieńcza się wodą). Kiedyś nie było styropianów to trzeba było głębiej posadawiać piwniczki aby uzyskać podobną temperaturę. Kiedyś budowali z kamieni, cegły bo takie były dostępne materiały. Dziś mamy bloczki, pustaki, zaprawy. Zapewne i wtedy i dziś można wybudować dobrą piwniczkę. Tylko trzeba wiedzieć jak i gdzie. Uniwersalnego przepisu jednak nie ma, gdyż budujemy w innym gruncie, w innych warunkach klimatycznych, geograficznych w innym nasłonecznieniu. Każda budowla to swego rodzaju eksperyment, raz się uda bardziej raz mniej. pozdrawiam Adam74

Budowa postępuje, ściany rosną Pojawił się wlot powietrza fi 160 w miejscu, które będzie najchłodniejsze (zacienione) pozdrawiam Adam74

Jak nie dam betonu to strop będzie miał 12 cm grubości (jedna warstwa cegieł ułożona na wozówce). Na to przyjdzie styropian, ziemia i dzieciaki w zimie z sankami. Trochę strach.

Jakoś nie mam zaufania do stropu z samych cegieł. Nie chciałbym aby ktoś wpadł do środka . Warstwa betonu ma dać wytrzymałość. Co masz na myśli raczej przeciągnij tą folię po 1m od ścian ziemniory- bedzie sucho ?

Rysunek wszystko przyjmie, zobaczymy jak wyjdzie w rzeczywistości. Nie chcę mieć też na działce nowego Giewontu więc warstwa ziemi może ostatecznie nieco zmaleć. Izolacja ścian od zewnątrz będzie. Posmarowana będzie też góra wylanego betonu na stropie. Nie za bardzo rozumiem Dla utrzymania grubości okrywy zrobiłbym krążyny z płyty pilsniowej do profilowani - chodzi o szalunek dla stropu ? Wentylacja rurą 160, jeszcze nie wiem w którym miejscu, jest kilka opcji pozdrawiam Adam74

Góra fundamentu wyszła na głębokości 110 cm. Planuję uzyskać coś takiego pozdrawiam Adam74

No to się udało. Ławy zalane. Ale zanim do tego doszło była mała poprawka zbrojenia. W miejscach zmiany głębokości ławy pojawiły się pionowe pręty wzmacniające zbrojenie w tym miejscu. Całość zbrojenie została wyczyszczona, ponownie ułożona, skręcona do siebie i zdystansowana od podłoża. Zastanawiam się czy jest sens ocieplania styropianem ścian piwniczki na całej ich wysokości. Dolne partie gruntu mają w lecie chłodzić a w zimie grzać piwniczkę więc po co się od nich odgradzać. Może zaizoluję jedynie strop i 50-60 cm górnej części ścian. Temat do zastanowienia. pozdrawiam Adam74

Faktycznie tragedii nie było. Usunąłem zbrojenie (udało się je usunąć w dwóch kawałkach), wybrałem muł, dołożyłem szalunków... i czekam na następną ulewę . Jeśli do jutra wieczora się nie pojawi zamontuję na powrót zbrojenie i w sobotę rano zaleję betonem. pozdrawiam Adam74

To były piwniczki robione przez ludzi logicznie myślących. Kolega na samo zbrojenie wywalił już trzy stówy, a ja na postawioną kilka lat temu ziemiankę w całości tyle nie wydałem i stoi po dziś dzień, bez kosmicznych zbrojeń i innych fanaberii tego typu Wypada tylko pogratulować ale nie każdy ma dostęp do gruzu pozdrawiam Adam74

No i kolega Wojciech Pacan wykrakał Wykop kilka deszczyków przetrzymał ale wczorajszej ulewy już nie Oczywiście lunęło jak zbrojenie już było ostatecznie ułożone, skręcone i czekało na zalanie betonem. Zamuleniu uległy te fragmenty wykopu, które zostały pogłębiony pod fundament schodkowy. Teraz widzę, że trzeba go było zaszalować do samego dołu to pewnie by się ostał. No cóż, za niewiedzę się płaci. Mam dwa dni na naprawę bo w sobotę fundament musi być zalany. pozdrawia Adam74

Nastał etap zbrojenia ław fundamentowych prętami fi 12, strzemiona 20x15 i 20x40 co ok 40cm. Do wyginania prętów posłużyła zaginarka własnej konstrukcji plus rurka o długości 1m. Pierwsze odcinki zbrojenia prowizorycznie ułożone w wykopie Koszt zbrojenia: - strzemiona: 45zł - pręty, drut: 250zł - gietarka: bezcenna pozdrawiam Adam74

Pomału roboty ruszyły dalej. W okolicy wejścia do piwniczki pogłębiłem wykop pod ławy fundamentowe do 50cm. Ma to zabezpieczyć te obszary przed mrozem. Mam nadzieje, że taka głebokość będzie wystarczająca. Zastanawiam się też nad rozwiązaniem problemu wody opadowej, która pojawi się w tym miejscu. Może faktycznie trzeba będzie zrobić jakieś zadaszenie. Pozdrawia Adam74

Czy taki wykop dla ław powinien być przed wylaniem betonu wyłożony folią ?

Kibelek zbudujesz za 1000zl Murowana kanałowa to wydatek od 3-4 tys. Zależnie od tego z czego budujesz, kto buduje (samodzielnie czy ekipa). Górna granica to rząd 20 tys za altankę z murowaną wedzarnią.