Adam74

Sklepienie zapianowane i zeszlifowane Południowa i wschodnia ściana zaciągnięta klejem na siatce Zasypywanie coraz bliżej pozdrawiam Adam74

Dziś pojawiła się izolacja sklepienia Zapiankuję jeszcze szczeliny, uzupełnię braki styropianu, przykryję folią budowlaną, na to folia kubełkowa i można wreszcie zasypywać . pozdrawiam Adam74

Tak, ale trzeba było kupić rolkę, a potrzebowałem trzy paski. Porotherm zaczyna się nad ziemią, ta folia kubełkowa trochę fałszuje poziom gruntu (będzie przycięta)

Robota idzie pomału do przodu. W piwniczce pojawił się prąd więc mimo ciemności na dworze można coś porobić. I tak: ociepliłem ściany 10cm styropianu na głębokość jednego arkusza (60cm), styropian zabezpieczyłem fondaliną, całość zaizolowałem dysperbitem (1x 1:1 z wodą + 2xdysperbit) Klatkę schodową zwieńczył wieniec wylany ze spadkiem Na wieńcu pojawiła się murłata W środku są już samodzielnie położone tynki Całość wygląda tak. Szwagier, nie wiedzieć czemu, stwierdził, że fajna lokomotywa pozdrawiam Adam74

Czy beton na sklepieniu jest zbrojony ? Jaką ma grubość ? Czy strop ocieplacz styropianem ? Pozdrawiam Adam74

Piękna budowla, gratulacje Mury grube, na oko z 50cm więc styropiany niepotrzebne, słońce tego nie nagrzeje. Ile dziesiątek ton poszło na budowę materiału, kamienia, zaprawy ? Przy cienkich murach styropiany i izolacje niezbędne . pozdrawiam Adam74

Płytę użyłem 8mm. Wygięła się bez problemu i trzyma kształt do teraz mimo, że jest już odłożona. Bardzo dobrze układało się cegły na płycie, gorzej na deskach (musiałem użyciu dwóch bo brakło długości płyty).Wymiary łuku: Rozpiętość 213cm Wysokość 74 cm Promień 115cm Podpory 4szt co ok 70cm W pierwszym poście podałem link do relacji z budowy wędzarni, jest tam także opisane jak obliczyć wymiary łuku. Pozdrawiam Adam74

Więc wszystko gra. Potothermem wystartowałem ok 20cm powyżej gruntu, nie będzie miał kontaktu z ziemią. Tam gdzie będzie ziemia dawałem bloczki. Pozdrawiam Adam74

Zaciągnąłem to klejem do płytek Atlas uplastycznionym z niebieskiego worka. Z Porothermu buduje się domy i nie rozpadają się po 2 latach wiec czemu ma się rozpaść moja ścianka ? Pozdrawiam Adam74

Tak, na klej pójdzie izolacja przeciwwilgociowa. Wojciech, dlaczego uważasz, że się pospieszyłem z tym klejem ? Styropianu na sklepienie jeszcze nie kupiłem. Mam poczke na ściany Zastanowiłam się czy nie kupić czegoś bardziej giętkiego niż Aqua. Ściany z Porothermu jeszcze nie skończyłem, będzie zakończona wieńcem i tu jeszcze nie wiem albo dach drewniany albo lany albo sklepienie. Ściana na całej wysokości będzie ocieplona i otynkowana. Woda się do niej nie dostanie. Pozdrawiam Adam74

Trochę przez ostatnie dni udało się robotę podgonić. Wymurowałem ściany szczytowe i osadziłem wylot wentylacji (kabelki pod ewentualny wentylator) Zagruntowałem bloczki i osadziłem listwy Zrobiłem nadproże i podciągnąłem ściany klatki schodowej [ oraz zaciągnąłem sklepienie siatką na kleju Przymierzam się do ocieplenia kopuły, kupiłem paczkę styropianu Aqua 10cm ale widzę, że na ściany będzie on dobry natomiast na kopule się nie wygnie. Jedyne co mi na razie przychodzi do głowy to ciąć go na węższe pasy lub położyć 2x5cm może będą bardziej giętkie. Może ma ktoś inny pomysł ? pozdrawiam Adam74

Szczelina ma 1-2cm. Termos się nie zrobi bo bedą rury wentylacyjne. Czy laik da sobie radę z położeniem tynku na ściany z bloczków ? Pozdrawiam Adam74

No to żeście mnie zmotywowali do roboty Wyciągnąłem rusztowanie i zabrałem się za murowanie ścian szczytowych. Bedą one dwuwarstwowe. od środka widoczna cegła od zewnątrz bloczki betonowe. Szczelina pomiędzy bloczkami a cegłą zasypana będzie zaprawą. Jest szansa na zamknięcie ziemianki jeszcze w tym roku ale z prowizorycznym przedsionkiem - wiatą. pozdrawiam Adam 74

Wreszcie udało się dociągnąć sklepienie do końca. Jednak szanse na zakończenie budowy w tym roku są praktycznie zerowe. Tynków w listopadzie raczej kładł nie będę a wcześniej się nie wyrobię. Plany na najbliższy okres tu wymurowanie ścian szczytowych z murkiem oporowym, podciągnięcie trochę ścian klatki schodowej, wzmocnienie sklepienia, ocieplenie i zasypanie. Dzień coraz krótszy więc i robota pójdzie pomału. No ale po co się spieszyć? pozdrawiam Adam74

Dziś jeden krok w przód i trzy w tył. Trzydzieści cegieł położonych i setka zrzuconych. Górny fragment sklepienia był wykonany poprawnie. Cegły były moczone w wodzie i stosowałem rzadką zaprawę (murowanie w ok 30st C). W efekcie podczas dzisiejszego demontażu cegły pękały wzdłuż, w poprzek a zaprawa nie puszczała cegły. Zrobiła się lita skała. Warunkiem takiego trwałego połączenia to prawie półpłynna zaprawa, moczona w wodzie cegła (kilka minut) i szeroka spoina (przy spoinie 0,5 cm tak dobrze nie trzymało, przy 1 cm było nie do rozwalenia majzlem i młotkiem). Sklepienie wykonane w przedstawiony sposób byłoby nie do ruszenia. Mam nadzieję, że połączenie na zaprawę cementowo-wapienna będzie równie niezniszczalne. pozdrawiam Adam74

Biorąc wszystkie za i przeciw podjąłem trudną decyzję. ROZBIÓRKA W trakcie ściągania cegieł, na razie po stronie prawej, przekonałem się, że była to trafna decyzja. Wiele cegieł, jeśli nie większość, w ogóle nie trzymała się zaprawy. Choć były i takie, z których zaprawa schodziła razem z kawałkiem cegły. Gdzieś zrobiłem błąd na etapie murowania ale nie wiem gdzie. Układam od początku. Tym razem na zaprawie cementowo-wapiennej M5. Poprzednio była cementowa M7. Została mi z murowania bloczków i pociągnąłem nią dalej. Początki są obiecujące. Wczoraj ułożonych cegieł dziś nie dało się ruszyć pozdrawiam Adam74

Masz za duża odległość pomiędzy poziomem paleniska a komora dymowa. Możesz albo podnieść poziom paleniska albo obniżyć kmorę dymowa. Jaki jest przekrój komina?

Niestety dobrze nie jest. W sobotę zauważyłem, że spora część spoin wykonanych poprzedniego dnia oddzielła się od cegieł a cegły są luźne. Trzeba to było osebrać i wykonać od nowa. Zmienłem kolejność dokładania cegieł zamiast układania w "szpic" zacząłem układać cegły "w zamek". Dzięki temu udało się zamknąć sklepienie na większej długości. Niestety dziś znowu dostrzegłem rysę na styku spoiny i cegły w miejscu, od którego zacząłem wczorajsze murowanie. Wygląda na to, że coś robię nie tak. Potencjalne źródła problemów moim zdaniem to: - zbyt sucha cegła, która wyciąga wodę z zaprawy. Cegły, którymi murowałem wczoraj moczyłem najpierw w wodzie i spoiny pomiedzy takimi cegłami wyglądają ok. Puściło na styku przedwczorajsza cegła - wczorajsza spoina. Dotychczas cegły jedynie skrapiałem wodą z ławkowca. - zbyt sucha zaprawa. Wczoraj robiłem już rzadszą - za wysoka temperatura podczas murowania ok 25 st - nieumiejętne kładzenie zaprawy. Nie rzucam jej lecz nakładam na już wymurawaną warstwę i delikatnie dobijam kolejną cegłę. Część spoin uzupełniam zasypując, wciskając z góry. - niestabilne rusztowanie, dałem płytę OSB 8mm Co robić z popękanymi spoinami ? Pozdrawiam Adam74

Robota postępuje, choć cegły młotkiem murarskim nie udało mi się jeszcze przepołowić . Za to kątówką idzie jak po maśle Za dniówkę (mam urlop) jestem w stanie ułożyć 80-90 cegieł. Do tego dochodzi prawie codzienny transport cegieł z hurtowni. Osobówką 120 szt po 3,5 kg na kurs, godzinka na to schodzi. Listewki wyciągam na bieżąco. Przy murowaniu w pionie bardziej się przydawały. Przy murowaniu górnej części łuku musiałem z nich zrezygnować. Trzeba tam było szerokość spoin skorygować aby nie docinać cegieł na ostatnią warstwę. Aktualny stan: pozdrawiam Adam74

Listewki daję tylko od wewnętrznej strony, tak więc spoina powinna mieć kształt klina. Murować będę z dwóch stron. Z młotkiem to nie wiem, mogę sobie zrobić krzywdę Z zabrudzoną cegłą mam złe wspomnienia. Przy murowaniu grilla upaćkałem cegłę potwornie i ciężko ją doprowadzić do idealności. Był to wprawdzie klinkier, może zwykła cegła tak nie łapie brudu. Dzięki za rady. pozdrawiam Adam74

Dziś pojawiły się pierwsze cegły na sklepieniu. Wrażenia z murowanie: - cegła strasznie ciągnie wilgoć z zaprawy, pomimo tego, że przed położeniem zwilżam ją wodą. Może trzeba zwilżać mocniej albo zrobić rzadszą zaprawę. - zacząłem murowanie z gorszej strony, gdzie łuk nie jest dobrze, sztywno wyprofilowany (docinka ze starej sklejki) i widać, że ułożenie cegieł powinno być lepsze. Mam nadzieje, że nabiorę wprawy i na płycie OSB będzie już jak należy. - muruję na listwach 10mm aby uzyskać cofniętą spoinę, nie pobrudzić cegieł od dołu i otrzymać równy odstęp między cegłami - próbowałem przepołowić cegłę kielnią, jak ten gość z YT , no cóż, po chwili musiałem sięgnąć po kątówkę pozdrawiam Adam74

Zupełnie niespodziewania dziś pojawił się stelaż pod sklepienie. Nie sądziłem, że tydzień po wylaniu wieńca będę gotowy do murowania sklepienia pozdrawiam Adam74

Gdzie tam jeszcze posadzka, Stan na dziś Pozdrawiam Adam74

Tylko, że w tym przypadku ja jestem wykonawcą, projektantem, zaopatrzeniowcem, kierownikiem budowy, inspektorem nadzoru i inwestorem. Dlatego sukces murowany ???? Pozdrawiam Adam74 PS. Mój dysperbit rozpuszcza się w wodzie wiec chyba jest tym właściwym.

Zgoda, nie różni się. Ale nigdzie indziej nie udało mi się znaleźć wartości liczbowych dotyczących obciążania sklepienia. A tutaj taki celny strzał ???? Czyli najlepiej będzie wymurować cegły, zaciągnąć siatką na kleju (będzie równo pod izolację), posmarować, ocieplić, obłożyć folią, zasypać piachem i wstawiać weki ???? Pozdrawiam Adam74