hrypa

Dziękuje , I tak nie wierze, ze sie potrafisz rumienic Aniu, jak się czerwienie to wyglądam jak "burak"

Oj Aniu, bo się za rumienie

No i ostatnie wędzonki się skończyły, trzeba było zrobić nowe, tym razem poszedł na pierwszy rzut polędwica, boczek i pierś z kurczaka Efekt wędzenia można zobaczyć poniżej http://screenshu.com/static/uploads/temporary/67/1a/hk/tfz9yf.jpg

Hmm ja mam maszynkę zellmera tyle lat i szczerze nie zauważyłem nawet deka rdzy wiec pytanie po co. Przepłacać jak różnicy nie widać ? Druga kwestia mówisz ze konkurencja wykonuje z gorszego stopu aluminium ale chyba maszynka musi spełniać odpowiednie normy, atesty wiec wydaje mi się zachwalanie swoich ponad niebiosa nie powinno być tu miejsca oczywiście każdemu zależy aby sprzedać swój produkt ale nie popadajmy w skrajność

szalona

nie Einshell, to jest szopka

Pools, dziękuje za rady. tylko w murowaną na pewno nie prędko wejdę

jak napisałem używam olchy rocznej wysuszonej, mam buk którego dopiero dzis 1 raz użyłem.... wędzarnia napewno była dobrze wysuszona, jak i produkty, suszyłęm ok 1,5 godziny, jeszcze w ten czas z Anią rozmawiałem, wędzarnia napewno też jest wygrzana dobrze. I nie zdarzyło mi się zakisić nic mimo że 4 raz dopiero wędze.

4 zdjecie przedstawia szerokośc komina dymnego Mokre drewno, mokry worek. Obstawiam, że to co bierzesz za ładny, gęsty dym jest w większości parującą wodą. Też kiedyś wędziłem w beczce (kanał miałem w ziemi). Miałem podobne problemy. Żeby się przekonać, czy mówię prawdę, weź kawałek szkła (lusterka) zimnego i przyłóż nad wędzarnię. Sam ocenisz, czy będzie zaparowane. Suchy dym nie ma prawa zostawić na nim śladu. nie ze tyle mokre drewno, mam olche roczną suchą i ją wędzę, a mam też z tego roku buk drewno ale genralnie samą olchą wędzę. jute nie tyle co mokrą ale zwilżona.. Y

Jak za mała gestość... przykrywam jutą zmoczoną, ponadto używam suchego drewna jak i mokrego a temperatura jest odpowiednia, gdzies mam zdjęcie jak wygląda dzisiejsze dymienie mam również metalową pokrywe, może nią przykrywać ?

Nie, własnie od góry lepiej wedzi a palenisko z dołu beczki jest. (od południowej strony) własnie również odkrywam od paleniska strony, nie od góry, ale odkrywam kawałek tylko, przedtem jak zakrywałem beczke pokrywą metalową nie miałem takiego problemu

Witam, mam otóż problem, po przeniesieniu wędzarni w inne miejsce (wcześniej jak stała w innym miejscu wędzarnia nie miałem tego problemu) nie równomiernie wędzi od góry beczki tam dobrze wędzi, ale już np po srodku beczki i na dole beczki słabo wędzi, mimo ze jest temperatura, cug też jest. Palenisko jak i komin cały mam wyłożony kostką brukową. Chciałem dodać również iż, palenisko mam obniżone, o ok 5 cm od wysokosci komina. Co może być przyczyną ? z Góry dzieki za pomoc

Dziękuję za poradę kiełbaski uwedzily się dobrze ale szynka itd musze dziś jechać do wędzić

Wczorajsze wedzenie tym. Razem kiełbasa wyszła dobra, ale miałem problem z nabijanie w jelito mięsa przez nadziewarke cały czas mi powietrze się dostawalo i po uwedzeniu jest w niektórych miejscach pusty, co nie przeszkadza w zjedzeniu bo jest pyszna ale dziś musze pojechać i wędzić i podpiec dłużej bo za krótko się pod piekła później wstawię zdjęcia moich wędzonek Tu jest pikuś w poprzedniej lokalizacji palenisko miałem przy płocie tam to dopiero utrudniony dostęp miałem ale tu to super fakt ze temperatura mi skakała tak w granicach 45-60 stopni ale generalnie jest spoko a jaka masz Teraz wedzarnie baca?

Moja wędzarnia nie jest jakieś to dzieło sztuki na lato będę wykańcza wędzarnia stała generalnie w innym miejscu i musiałem przenieść ja w sumie dzięki przeniesieniu mam lepszy dostęp do paleniska cug jest czyli jest ok

Ja mam taką prosta wędzarnia i jest wszystko dobrze, tez ci polecam wybudować z beczki najprościej i najszybciej

Nie każdy zna dobrze ortografiie wiec nabijać się nie ładnie. Jesteśmy tylko ludźmi

na soli peklowej zawsze szara ?, to robić na zwykłej soli ? Maćku zakupiłem już wagę , ale dziekuje za link

Dobra rada dzięki i zgłosze się po przepis

chudziak, nie robie z was zarty, jak pisałem nie pamietam ile soli dawałem a robiłem według tabeli dziadka, czytaj ze zrozumieniem. jeszcze się radziłem koleżanki Einshell, więc na pewno dobrze. Zresztą nie ma co tu ciągnąć tematu czy dałem tyle soli czy tyle, na pewno była to poprawna ilość soli na litr wody. Oj tam , oj tam ... Nie ma sprawy Panie Hrypa :DCzekaj , czekaj , bo tu coś namieszało Ci się Ja biorę : Litr wody , rozpuszczam 80 gramów peklosoli (ewentualnie 50/50 sól/peklosól ) , każdy kilogram mięsa zalewam 0,5 litra solanki ( robię delikatny nastrzyk ) Natomiast do farszu kiełbasianego daję 18 gramów soli na kilogram Co do drewna - ''kopcę'' czereśnią, jabłonią i czasem brzoskwinią . Pozdro ! Być może, jak wspomniałem ja nie pamiętam ile dawałem teraz bo to było miesiąc temu jakoś, ale pamietam że jeszcze sie ciebie radziłem ile dać . Einshell szykuj sie na koniec listopada będę Ci znowu męczył telefonami Pozdrawiam

Więc tak peklowalem na mokro schab i szynkę przez 5 dni, schabu Mialem 3 kg i chyba dałem 60 gram peklo soli (juz nie pamiętam robiłem bynajmniej według dziadka tabeli ) na 3kg schabu, na szynkę bo osobno peklowalem to dałem 20 gram na 1 l wody więc napewno dobra ilość soli dałem A tobie to co ? Odbija ?[emoji2]

Chodziło mi tylko o ilosc gram soli ile dac

Peklowałeś schab na sucho -tak ?? Mięso na wędzonki peklujemy zwykle na mokro a na kiełbasy na sucho . Nie na mokro peklowalem schab jak i szynkę kiełbasę robiłem tak ze do mięsa już zmielonego dodalem sól

Dziękuję, powiem szczerze, że nie jest to skomplikowane aż nadto ja koniecznie muszę uwedzic ponownie schabik A jak sliwy nie mam ?, mam jabłoń i jałowca krzew

Do peklowania tak dawałem peklosól a powiedzcie mi jakim najlepiej drewnem wedzic napewno będę wedzic Olcha bo ma niepowtarzalny smak taki jak lubie ale jeszcze mi w niej brakuje, jak wspomniałem mam dostęp do jabłoni