Dzięki za odpowiedzi Dopiero zaczynam, ale staram się sporo czytać, jednak nie zawsze odnajduję odpowiedzi. Jeżeli pozwolicie, to miałbym jeszcze pare pytań Można by w sumie jakieś FAQ zrobić na forum:) 1) Trochę chyba niepotrzebnie kupiłem chlorek wapnia, myślałem, że zawsze dobrze trochę dodać dla lepszej jakości skrzepu. 2) Zastanawiam się jeszcze jak Wy utrzymujecie tą temperaturę, skoro gaz musi być wyłączony. Jakiś grubych garnków nie mam, najwyżej owinę jakimś ręcznikiem? Czy zostawić normalnie poza gazem i te 30min temp bedzie sie spokojnie utrzymywała? 3) Zamówiłem też chusty i w związku z tym mam jeszcze jedno pytanie, czy po przerzuceniu skrzepu do chusty mam wycisnąć z całej siły czy lepiej powoli delikatnie? 4) Problemy z serem. Powiedzmy, że robię a'la koryciński: a) dlaczego w serze jest mało lub nie ma w cale dziur? b) dlaczego ser pęka? c) co ile dni przecieramy skórkę solanką(wtedy kiedy ser z zewnątrz robi się jakby klejący?) d) po przekrojeniu przestaje dojrzewać czy można kawałki przemyć solanką i wtedy będzie kilka 'osobnych' serów? e) przyprawy dodajecie na poczatku przy podgrzewaniu mleka czy dopiero jak oddzielacie skrzep? czytałem że mozna tak i tak. 5) Todek, ile Ci wyszło sera z tych 3 litrów? Pozdrawiam