Skocz do zawartości

Czarna Mańka

Użytkownicy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Czarna Mańka

  1. Dziękuję , udało się znaleźć, w samą porę bo słonina była by zbyt długo peklowana i dzisiaj gotowałam , zobaczę co wyjdzie jak ostygnie .
  2. No właśnie znalazłam zdjęcia słoniny w stylu wojskowym na naszym forum a nie mogę znaleźć receptury . Jak wpisuję w wyszukiwarkę to cały czas te same zdjęcia i szczątkowy opis . Kilka nocy spędziłam czytając forum w poszukiwaniu tej receptury , ale bez efektów . Ciekawe i smaczne przepisy na przyrządzenie słoniny są ważne , bo jej sporo pozostaje po przerobie świniaka a : wędzona , smalec czy skwarki trochę się już przejadły . Dodatkowo jest to doskonałe zdrowe źródło energii , w przeciwieństwie do niszczących jelita węglowodanów , a na zdjęciach wyglądało bardzo apetycznie . Moje wnuki na pewno chętniej by jadły taką roladę , bo smalcu nie tkną a wędzona to raczej jako tłuszcz do jajecznicy . Zrobiłam taką pastę ze skwarków wg przepisu , Dziadka to zniknęła natychmiast . Jeżeli można to proszę o podanie linku na forum do receptury . Pozdrawiam
  3. Znalazłam piękne zdjęcia słon iny typu wojskowego , niestety nie mogę znaleźć przepisu na jej przyrządzenie . Rozumiem , że jest peklowana solą i gotowana - tylko brak receptury . Pozdrawiam
  4. Czarna Mańka

    Przywitanie

    Tak , to Justynów koło Andrespola , przepiękna zielona miejscowość i co ważne nie leży na szlaku wiatrów wiejących z Łodzi . Jakiś czas temu zdecydowaliśmy z mężem , że zostawiamy dom w Łodzi synowi i pozostajemy na naszej działce . Wolność , daleko od sąsiadów , nic nikomu nie przeszkadza , do pracy jadę pociągiem i na miejscu jestem po ok.15 minutach , w przeciwieństwie do przedzierania się przez Łódź samochodem , trwającego czasami ponad godzinę .
  5. Czarna Mańka

    Przywitanie

    Dzień dobry ! Bardzo się cieszę , że znalzłam to forum poszukując alternatywnej do : wytopienia smalcu i wędzenia metody zagospodarowanie słoniny . W naszej rodzinie tylko wyjątkowo jada się gotowe produkty , jak nie ma innego wyjścia . Zawsze wszystko było produkowane w domu , co wzbudza szok u znajomych I co oczywiste nie ma z kim wymienić doświadczeń . Na razie czytam forum i jestem oszołomiona ilością zawartej tu wiedzy . Serdecznie pozdrawiam Zadymiaczy .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.