Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź! Zabrałam się dziś do tego zupełnie nieprofesjonalnie. Chciałam użyć mniejszej ilości mleka, bo mam trochę obsesji na punkcie wyrzucania jedzenia, więc wzięłam 20 ml, w temperaturze 35º (taka podaje producent na opakowaniu). Do tego dałam 4 krople podpuszczki. I mimo tego wszystko szalenie długo trwało - stoper zatrzymałam po 15 minutach. Ale być może wcześniej nie zauważam krzepnięcia z braku doświadczenia i z powodu małej ilości mleka - kiedy zatrzymałam zegar skrzep był już całkiem zrobiony a pozostałe krople serwatki kompletnie przezroczyste. Jeśli chodzi o obliczenia, robiłam je tak: 1000mlx15minut/20mililitrówx40minut i wynik razy cztery, bo dawałam 4 krople... Chciałam uzyskać ilość podpuszczki potrzebną na litr do krzepnięcia w 40 minut. Ale jakieś straszne bzdury mi wychodzą, pewnie przez te 15 minut... Jutro kupię drugi rodzaj mleka i zrobię próby zgodnie ze wskazówkami (mam dostęp do surowego ze spółdzielni ekologicznej i do świeżego z automatu, więc porównam). Dodam jeszcze, że mieszkam poza Polską (Hiszpania), więc produkty do których mam dostęp mogą się trochę różnić. Przepraszam jeśli piszę straszne głupoty, entuzjazm zdecydowanie przeważa u mnie nad wiedzą i doświadczeniem ;-) I raz jeszcze bardzo dziękuję.