Skocz do zawartości

damcio151

Użytkownicy
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Koszalin

Osiągnięcia damcio151

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą
  • Pierwszy rok za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Książka Karola Szrajbera to podstawa. Sam zaprojektowałem i zbudowałem piec z pomocą teoretyczną Artura Milickiego, którego serdecznie pozdrawiam! Jeśli ktoś ma pytania chętnie odpowiem.
  2. Ja zrobiłem wyciskarkę opartą na zasadzie działania jak w oryginalnej Norwalk Juicer. Owoce i warzywa trę na dostawce do maszynki. Pulpę wkładam do tkaniny nylonowej i wyciskam z siłą 2 ton. https://www.youtube.com/watch?v=dZJdpRXxSSo
  3. Dziś odebrałem paczkę od Pawła i muszę napisać o jego wyrobie. Jest pyszny! Opisywanego przeze mnie zapachu nie ma, nawet śladowej ilości, a węch mam czuły Tak zmotywowany do działania będę na pewno próbował ponownie, ale już porządnie mocząc kątnicę. Zachęcam wszystkich, bo warto! Pozdrawiam Damian
  4. Dziękuję Paweł! Chętnie, opłacę wysyłkę oczywiście i chętnie przekonam się jak pachnie poprawnie zrobiony baleron Pozdrawiam
  5. Dokładnie, chodziło mi o zanurzenie we wrzątku. Kątnice kupiłem w sklepie wyrobydomowe.pl. Kupuję tam wszystko co potrzebuję, od soli po jelita, osłonki etc. Nigdy nie zdarzyło mi się nic złej jakości, więc na to bym nie stawiał. Następnym razem za radą Arkadiusza wymoczę kątnice w wodzie przez całą noc. Dziękuję za rady.
  6. Zrobione wszystko według przepisu, moczenie, przelewanie, sparzenie ... Masz może jakieś rady, np. moczyć tą kątnicę kilka godzin i zmieniać wodę? Fachowcem nie jestem, ale mam już za sobą dużo wędzonek, które wychodziły super, kiełbasy, parówki, serdelki, kabanosy i inne wędzonki (szynki, golonkę, polędwicę, ryby etc.). Z tym wyrobem niestety się nie udało. Czekam na jakieś rady Pozdrawiam
  7. Ja niestety dwie sztuki wyrzuciłem. Zapach wyrobu nie do zniesienia, nawet po zdjęciu kątnicy, ten specyficzny zapaszek, który zdążył już przejść na mięso przeszkadzał w jego jedzeniu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.