Skocz do zawartości

Kalcyt

Użytkownicy
  • Postów

    49
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kalcyt

  1. Miro, szafka jest zakotwiczona na wypadek, gdyby jednak zbieracze złomu mieli na nią ochotę. Poza zaprawą jest tam około 30 betonowych puzzli. Ot, trafiła się okazja kupić po 60zł/tona. Więc jednak szafka już nigdzie nie pojedzie. Widzę, że w wątku mamy warsztaty dr Miodka. W końcu ma się mocno dymić?
  2. Wiesz, koszt zakupu tej szafki był sporo niższy niż np. cegieł. Kolega ma rownież z szafki, więc pomyślałem, że warto. Jak już będę miał deski na pokrycie całej szafki, to "koledzy" złomiarze nie będą kuszeni widokiem gołej blachy. A zapewne i sama szafka zyska, bo np.temperaturę będzie łatwiej utrzymać. Pozostaje kwestia dymu. Jakoś zawsze sądziłem, że musi się ostro dymić żeby się ładnie wędziło. Widzę, że kolejny raz się myliłem...
  3. No tak. Tylko jakoś blado widzę przestawianie paleniska. Cóż, w wolniejszej chwili wczytam się głębiej w forum....
  4. No widzisz. Palenisko z kanałem już jest. Są sugestie, żeby skrócić kanał. Tylko pytanie, do jakiej długości. I czy rzeczywiście moje palenisko jest za małe...
  5. OK, poprzeglądam sobie. Po demontażu środka szafki zostało mi trochę blachy, więc jest z czego zrobić zasuwę. Ciągle nie mam info o ile skrócić przewód dymowy. Widziałem na yt że ktoś sobie z tyłu szafki podwieszał coś w rodzaju węglarki i to było całe palenisko. Sądziłem, że palenisko powinno być oddalone od wędzarni, dlatego też zrobiłem jak zrobiłem.
  6. A czy nie lepiej zamiast worka jutowego zrobić zasuwę do regulacji przepływu? Sorka, ale chciałem mieć odrobinę lepszą wędzarenkę od beczki, a worek jakoś mi się z nią właśnie kojarzy :-)
  7. Tylko czy wtedy zamiast wędzarni nie będę miał ... piekarnika?
  8. Wiesz,zagłębienie jej w ziemi to sposób na uniknięcie kradzieży. A takowe się zdarzają na naszych działkach. Jaką odległość palenisķa od szafki byś proponował?
  9. Andyandy, poproszę o podpowiedź jak bardzo zwiększyć palenisko i jak bardzo skrócić kanał. Średnica może być? Tak na tę chwilę wygląda to wszystko. Na szczęście sprawy wykończeniowe odpuściłem sobie do momentu, kiedy się okaże, że wsio działa jak powinno. Przepraszam, że zdjęcia są na leżąco. U mnie w komputerze wygląda wszystko dobrze a po wstawieniu taka lipa.
  10. Postaram się jutro ją obfotografować. Faktycznie, po co prowadzić akademickie dysputy, jak można zobaczyć przedmiot dyskusji. Do tej pory wędziłem u kolegi. Ma wędzarnię z beczki. Teraz mam swoją i chciałbym, żeby działała jak najlepiej. Kiedy sobie forum przeglądam, to aż mi ślinka cieknie, więc chciałbym popróbować robić coś ciekawszego. Wczoraj tylko trochę boczku (po sparzeniu rewelka), jakieś udka z kurczaka tudzież 2 białe serki made by LIDL. Doszedłem do wniosku, że na pierwsze wędzenie lepiej nie ryzykować z za dużym wsadem.
  11. Hmm, zdaje się, że źle zinterpretowałem opis na jakimś innym forum. Że w środkowej fazie wędzenia dym powinien być gęsty.... Wędzarnia jest na działce, więc siłą rzeczy ciągle się kręcę koło ciuchci. Zastanawiam się, czy może lepiej by było, gdybym jednak zostawił długość kanału, a zwiększył średnicę. Nie ukrywam, że było by to prostsze rozwiązanie. Pytanie tylko, czy sensowne. Może mimo wszystko mam za małe palenisko. W wątku kolegi Mirekr134a poczytałem, że ma sporo większe.
  12. Domyślam się, że pytasz o drzwiczki paleniska. Więc kombinowałem i tak i tak. Generalnie znacznie większym problemem od temperatury jest moim zdaniem za mała ilość dymu. Temperaturę w sumie jestem w stanie podnieść dokładając drewna. Natomiast aby tworzyło się więcej dymu kombinowałem, żeby zadusić ogień zamykając drzwiczki i widoczny na zdjęciu szyberek. Dymu jakoś specjalnie nie przybywało, natomiast temperatura spadała. jakie wartości byłyby proponowane? Do ilu skrócić dolot oraz jak bardzo zwiększyć jego średnicę?
  13. Szafkę już prawie całą obiłem z zewnątrz deskami z palet drewnianych.
  14. Witam Wczoraj pierwszy raz wędziłem w wędzarni wykonanej z szafki BHP. Niby wszystko poszło nieźle, ale zauważyłem, że mam kłopoty z odpowiednią jakością dymu przy utrzymaniu temperatury. Palenisko jest oddalone od wędzarni o ok. 140 cm. Średnica rury doprowadzającej dym to 13cm. Palenisko dość duże, bo gł. 60, wys.30, szer.30. Jako drzwiczki zastosowałem zdobyte na zaprzyjaźnionym skupie złomu żeliwne drzwiczki od pieca. Może wytrawni zadymiarze podpowiedzą mi, co ewentualnie mógłbym i powinien zmienić. Zastanawiam się również, czy mocowanie kijów nie jest za wysoko. Górny rząd 15 cm od wierzchu wędzarni, dolny 40cm. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.