Skocz do zawartości

Jerzykowski

Użytkownicy
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jerzykowski

  1. Ja już dałem swoje mięsa do peklowania. Ale nic nie napiszę co i jak. Widzę że waszą pasją jest naśmiewanie się.
  2. A to przepraszam. Wydawało mi się że to po prostu tylko surowa.
  3. A czy ja coś pisałem że ta polska to wędzona? Nie ,nie wędzona tylko surowa.
  4. A co wy tacy złośliwi? Chyba czytacie za dużo Elektrody.pl
  5. No nic. W tamtym roku mnie skrytykowaliście. W Grudniu kupuje pół świni , więc trzeba będzie coś powędzić. Teraz ściśle zastosuje się do przepisów na forum.
  6. E tam. Przesadzacie.
  7. Wszystkie szynki zostały zjedzone ze smakiem.
  8. Mniejsza z kiełbasą. Niedawno wyciągłem wędzonki z wędzarni. Zapach mają taki że ślinka leci, odkrojone kawałeczki też maja dobry smak. Zastanawiam się czy to sparzyć czy jeść tak jak jest? Jakoś zawsze smakowała mi szynka wędzona nie parzona. wędziłem drewnem wiśnia-jabłoń. Następnym razem dokładnie poczytam stronę główną. Teraz to tak robiłem na szybkiego.
  9. Z samego rana przyprowadziłem znajomego żeby powąchał mięso i mówił że zapach ma normalny. Nie wiem? Może ja mam zepsute powonienie? Na chwilę obecną wszystko się wędzi prócz kiełbasy. Dam znać o efektach.
  10. Szynke i kiełbasę zamierzałem wędzić w te sobotę. W tamtym roku tez tak robiłem tylko że krócej peklowałem bo około 5 dni. Solankę już zlałem. Owinełęm to dratwą i się obsusza. Jeszcze dodam że w ten wtorek dokupiłem jeszcze około 1.5kg szynki, tak samo pekluje jednak zapach jest chyba ten sam.
  11. Nie wiem skąd pomysł na wrzucenie myślałem że będzie lepsza. Soli dałem tyle bo obawiam się jej nadmiaru. W tamtym roku też tak robiłem i wszystko było dobrze. Co mam zrobić Wyrzucić kiełbase czy wszystko? Jednak jak pisałem nie śmierdzi to tylko ma jakiś dziwny zapach. Co z ta cieczą w kiełbasie?
  12. Witam jako nowy na forum. Otóż mam pewien problem a może jestem przewrażliwiony? Ósmego Grudnia kupiłem około 4.5 kg szynki w trzech kawałkach oraz około 1,5 kg kiełbasy która się nazywa Kiełbasa Polska surowa. Kiełbasa kosztowała 18.99 zł za kg, jedna z szynek 15 zł za kg, dwie pozostałe po około 13 zł za kg. Zrobiłem do tego zalewę z około 2,5 litra wody. Dodałem do tego niestety tylko około 50 gram soli peklowej, zrobiłem wywar z czosnku, ziela angielskiego, pieprzu ziarnistego, liścia laurowego i łyżki cukru oraz kilku kropel magi. Każdą szynkę pekluje do dzisiaj w trzech osobnych garnkach z tym że w jednym garnku jest również kiełbasa. Codziennie to przewracam, woda jest koloru czerwonego, trochę mętnawa. Jednak niepokoi mnie zapach. Nie mogę powiedzieć że śmierdzi albo może jestem przewrażliwiony naczytając się o jadzie kiełbasianym. Druga rzecz która mnie niepokoi to w końcówkach kiełbasy zbiera się taka jakby mętna biała ciecz, ciecz ta nie śmierdzi. Jedną z kiełbas wziąłem dzisiaj i ugotowałem. Smak miała normalny jak to gotowana kiełbasa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.