Pawelsiar

Witam Panowie jak robiłem pierwsze próby z silnikiem ze wspomagania, (dokładnie z corsy B) szukałem wszelkich informacji o mocy, niestety nigdzie nie znalazłem żadnej potwierdzonej wiadomości na temat mocy. Ale przeliczyłem sobie to troszkę od "tyłu": bezpiecznik który zabezpiecza układ w samochodzie to 50A z obliczeń wynika że to jest ok 600W przy 12V (w samochodzie w czasie pracy jest 14,4V wtedy wychodzi ponad 700W), zakładając że bezpiecznik jest większy, to myślę że ten silnik może spokojnie osiągnąć ciągłej pracy ok 400W przy 12V. Biorąc pod uwagę jakimi kablami jest zasilany w samochodzie to na pewno nie ma tylko 100W. Z pomiarów jakie robiłem przy pierwszej próbie jakieś 90kg farszu, ciągłego nabijania kiełbasa zwykła, po wszystkim silnik miał temp ok 35~40 stopni, w czasie pracy nie było żadnego problemu. Po wysterowaniu odpowiedniej prędkości zasilanie w czasie pracy miałem 5V. Zasilacz na próbę miałem ze starego komputera stacjonarnego 20A-5V. Pozdrawiam

Jak dla mnie cena jest wygórowana.Ze wspomagania zrobiłem sobie napęd,jestem bardzo zadowolony.Koszt w zasadzie oprócz mojej pracy to jakieś 20 zł.Ja miałem przekładnie gdzieś w warsztacie(plątała mi się).Wiem że na złomie taką przekładnie 0,5l spokojnie dostaniesz,później tylko kwestia dorobienia mocowania i przeniesienia napędu.Masz gotowy napęd, zasilacz dobierzesz z czegoś i możesz nabijać kiełbaski.Poczytaj post "Napęd do nadziewarki" /topic/12991-nap%C4%99d-do-nadziewarki/ Pozdrawiam Paweł

u mnie pcha tłok 200mm wsadu ponad 10kg i też bardzo dobrze sobie z tym radzi

tak z ciekawości to jaką nadziewarka było nadziewane? własnej konstrukcji? moze jakieś zdjęcia? były by bardzo mile widziane Pozdrawiam Paweł

witam jeśli chodzi o silniki ze wspomagania to obstawiam raczej długą bezawaryjną prace takie silnika, on jest z dużym zapasem także nie jest mocno obciążony (oczywiście zależy od przekładni w nadziewarce), a dostępność takiego silnika teraz to już na porządku dziennym na auto kasacji za przysłowiową 0,5 można zdobyć. Co do wędzenia to u mnie różnie nieraz 20 kg, ale zdarza się że nawet ponad 100kg. Pozdrawiam

u mnie około godziny nawet troszkę więcej chodził z przerwami tylko na uzupełnienie farszu do cylindra, pod koniec nadziewania silnik był leciutko ciepły troszkę większa temperatura niż temperatura ciała, także myślę ze spokojnie da rade i nic mu nie będzie.

no u mnie na zasilaczu komputerowym (ze stacjonarnego komputera) bez problemu daje rade tylko kabelki troszkę grubsze musiałem średnica ok 2,5mm, Tylko nie wiem jakie Ty masz przełożenie w nadziewarce, ja mam zapewne więcej przełożeń to lżej się kręci ale myśle że moc tego i tak będzie wystarczająca bo to dość mocny silnik. (ja na zasilaczu komputerowym nie dałem rady zatrzymać kluczem do rur także moc jest tylko zasilanie dobre potrzeba) Pozdrawiam

nie wiadomo do końca jaką moc ma ten silnik ale jest z przekładnią ślimakową i zapewne się nada do twojej nadziewarki u mnie spisuje sie bardzo dobrze tylko że mam troszkę inna przekładnie ale kolega wyej opisuje że zasila nadziewarkę prawdopodobnie taką sama jak Twoja. także próbuj myślę że wypali Pozdrawiam

witam nie wiem czy nie za cienkie kable masz do zasilania, u mnie z zasilacza komputerowego na takim cienkim kablu pod obciążeniem nie poszło ale jak dałem grubsze to na tym samym zasilaczu już dobrze szło (na cienkich załadowana do pełna to tłok doszedł do farszu i się zatrzymał, dałem grubszy kabel i wszystko OK) Pozdrawiam

witam No chodzi mi o ścianę boczną komory wędzarniczej, grzać się tam może nie przeszkadza mi to tylko chciałbym ułożyć płytki i nie chciałbym aby po pierwszym wędzeniu odpadły, dlatego chciałbym jakiś podkład zrobić. Co do ceny płyty to myślę że nie jest jakaś tam droga na pierwszej lepszej stronie znalazłem za 25zł, więcej jak jedna mi tam nie pójdzie także pewnie będzie taka płyta a na to kafelki, na koniec i tak będzie przykręcone to wszystko jeszcze kątownikiem który jest na ścianie przykręcony do układania drążków z wędzonkami.... dziękuje Pozdrawiam Paweł

Witam mam wędzarnię jak na zdjęciu poniżej, chcę ją wykończyć tzn ułożyć płytki po zewnętrznej stronie, głównie chodzi o jedną ścianę z prawej strony komory gdzie się dość mocno nagrzewa, i teraz moje pytanie czy wystarczy przykleić płytę gipsowo kartonową ognioodporną (myślałem żeby ją nawet przykręcić dodatkowo dyblami oczywiście metalowymi na wypadek jak by gdzieś klej puścił, to zawsze śruba będzie trzymać) i na to płytki czy może jakieś inne rozwiązanie? No i ewentualnie jeszcze co byście zrobili nad paleniskiem, poukładałem jakieś stare kafelki jak wylewałem beton kilka się odkleiło i tez to musze jakoś teraz poprawić, taka płyta wytrzyma tą temperaturę? Na pozostałych ścianach nie mam problemu gdyż wysoka temperatura jest tylko na tej jednej. Pozdrawiam i z góry dziękuję za podpowiedzi

A nie mówiłem Ja znalazłem u mnie w warsztacie taki oto silnik z opla podłączyłem i spróbowałem założyć i okazało się strzałem w dziesiątkę, miałem z wycieraczek ale w porównaniu do tego to strasznie hałasował, z punto II też się nie nadał.... nie wiem jak ten wytrzyma na długi okres czasu bo koło zębate ślimaka jest plastikowe także trzeba sobie sprawdzić czy czasem nie brakuje tam smaru żeby nie zużyło się za szybko.... tusiaczek daj znać czy na tym zasilaczu pójdzie to z mięsem i zwróć uwagę czy się nie grzeje bardzo zasilacz?

myślę że bez problemu zadziała, mój na prostowniku działa Pozdrawiam

w wolnej chwili sprawdzę czy to zadziała ale w instrukcji regulatora jest napisane że nie wolno podłączać do zasilaczy impulsowych a z tego co mi się wydaje zasilacz PC właśnie taki jest... ale sprawdzę Pozdrawiam

To super daj znać jak poskładasz jak to wszystko działa ja mam na zasilaczu komputerowym działa fajnie na napięciu 5V idzie idealnie do nabijania na 12V do cofania tłoka, mam zakupiłem jakiś regulator i nie działa na zasilaczu komputerowym w sumie to nie potrzebna mi regulacja płynna ale jeśli by się udało mi zrobić to niech by była nie zaszkodzi Pozdrawiam

a na tym zasilaczu będzie Ci działał PWM?

no widzę że z nissana jest bardzo podobne będziesz zadowolony Wstaw zdjęcia jak wszystko poskładasz a czym będziesz to zasilał? Pozdrawiam

jeżeli chodzi o przekładanie to na pierwszej stornie pokazałem na zdjęciach jak ja to zrobiłem powiem że jestem bardzo zadowolony montaż zajmuje ok 3 sekundy tak jak i demontaż żadnych narzędzi nie potrzeba pokaże jeszcze jak to wygląda jak jest rozłożone: Tusiaczek nawet się nie zastanawiaj zakładaj praca jest naprawde cicha w porównaniu z silnikiem z wyciągarki to jest bardzo duża różnica tego silnika poprostu nie słychać zdjęcia jak to wygląda u mnie:

Jak dla mnie nie będzie to dobre rozwiązanie, jak ma być wykonane sterowanie tym powietrzem jeśli będzie siłownik pneumatyczny i odcinane powietrze z tego siłownika do sterowania to w siłowniku zostanie ciśnienie które jeszcze przez chwile będzie wyciskało farsz musiał by być blokowany tłok aby w trakcie przerwy np zakładania jelita tłok nie wypychał farszu, a po drugie wydaje mi się że nie będzie płynnej prędkości posuwu tłoka.... Pozdrawiam

np. taki pierwszy lepszy jaki znalazłem na allegro: Cougar (HEC/Compucase) Model zasilacza CGR B2-700 Moc maksymalna 700 W Obciążenie dla linii +3.3V 24A Obciążenie dla linii +5V 20A Obciążenie dla linii +12V1 30A Obciążenie dla linii +12V2 30A Obciążenie dla linii -12V 0.3A Obciążenie dla linii +5VSB 3A Chłodzenie 1x cichy wentylator 120 mm Napięcie zasilania 220V / 115V Funkcje bezpieczeństwa Zabezpieczenie nadprądowe (OVP)

Ja próbę robiłem na zasilaczu co dawał 5v 20A i bez problemu dawał rade tylko musiałem pociągnąć trzema kabelkami od zasilacza zasilanie bo na jednym były za duże straty mocy ale na trzech było wszystko OK. Z tego co wiem to ten regulator nie będzie pracował na zasilaczu komputerowym przynajmniej mój nie pracował, ale mi napięcie 5V idealnie spasowało do nadziewania, nie wiem jak przy kabanosach czy czasem nie było by za szybko ale ja robię tradycyjną i jest wszystko OK, Widzę że z corsy C jest troszkę inna budowa ale generalnie zasada działania ta sama, tomas_gosport czy Ty masz na stałe przykręcony silnik nie możesz go szybko demontować? musisz odkręcać?, robiłeś już próbę z mięsem? bo te nadziewarki mają inne przełożenia niż moja ciekawy jestem jak to wszystko się zgra.Pozdrawiam Paweł

może zależy od przełożeń w nadziewarce w mojej spisało się wszystko na medal, nie wiem jakie masz przełożenia ale ja u mnie jak kręcę korbą to w zasadzie nie czuje żadnego oporu (na wolnym biegu oczywiście). Fotki są wyżej, więcej podeślę jak poskładam wszystko ładnie w jednym pudełku. Pozdrawiam

witam Jednak mój plan nie "legł w gruzach" na zasilaczu komputerowym świetnie się zachowuje, przy tych przełożeniach które mam w nadziewarce na wolnym biegu i zasilanie 5V z zasilacza komputerowego prędkość jest idealna do nabijania ( początkowo myślałem o 3.3V ale zdecydowanie za wolno) 12V na powrót tłoka. Nabijałem kaszankę rurka śr ok 26mm i kiełbasę tradycyjną rurką śr. 22mm i wszystko jest w jak najlepszym porządku. Silnik chodzi bardzo cicho nawet go nie słychać w czasie pracy moc jest wystarczająca próbowałem palcem przytkać rurę to nie dałem rady także myślę że i przy kabanosach dał by rade, po nabiciu ok 20kg kaszanki i 30 kg kiełbasy silnik był leciutko ciepły troszkę wyższa temperatura niż tem. ciała. Pozdrawiam

Mam nadzieje że już niedługo sprawdzę ten silnik w praktyce i wszystkiego się dowiemy czy się na da do nadziewarki Pozdrawiam

no według mnie nie do końca tak jest jak piszesz wówczas było by tak, silnik pracuje cały czas na pełnej mocy to a chcąc bardzo powoli kręcić kierownicą to nie dało by rade bo silnik w momencie kręcenia kierownicą włączał by się na pełną moc i kierownica teoretycznie sama by się chciała obracać. Sterownik który steruje wspomaganiem kierownicy spowalnia prace silnika i przyśpiesza w zależności od tego jaka potrzebna jest mu moc i prędkość. Pozdrawiam